Ptaki w niewoli

atena1950

Jak po zakończeniu u nas był dzik z kaszą i rodzynkami pycha

Krystyna Groszek

My tu o ochronie dzikich zwierząt a Ty wcinasz dzika z kaszą i rodzynkami--okropność!

Janusz

Nie wiem co ma wspólnego ochrona zwierząt z postem powyżej...... Tematem może nie etycznym może być kaczka w jabłku, czy karp po żydowsku, w galarecie. Polecam programy dr Russaka- staropolskie przepisy potraw myśliwskich. Pozdrawiam.

Krystyna Groszek

Tytuł tej strony brzmi" zwierzęta nasi przyjaciele" - czy można oswoić ,zabić i zjeść przyjaciela??? Miłej niedzieli życzę...

Janusz

Dziękuję, życzę również miłej, rodzinnej niedzieli.

atena1950

Witam Krysiu, ale może nie powinnam pisać w tym profilu, ale raczej oswojone są świnki, o zwierzyna łowna jest do odstrzału, a ja niemam nikogo w niewolij i nie biore jeńców na obiad, nasza wina jest w dokarmianiu bez powodu z tego powodu są w mieście, apropo zajmujemy ich tereny dla kaprysu, a taka zabawa przeważnie źle się kończy i oczywiście dla zwierzyny

Krystyna Groszek

To prawda , w tym profilu mieliśmy pisać o "ptakach w niewoli"- a dyskusja przekształciła się na tematy chodowli zwierząt w n i e w o l i oraz kulinaria...proponuję wrócić do głównego tematu...A tak nawiasem to które zwierzęta potrafią zniewolić ludzi i trzymać ich w klatkach i chodować do ew,konsumpcji-bylibyśmy zapewne dla nich smakowitym kęskiem!!!Szczęście,że nie umieją srtrzelać bo tyle nas się namnożyło,że zapewne sporo nas poszło by do "odstrzału""... Ale to tylko takie dywagacje :co by było gdyby - no nie??

atena1950

Witam, sama odpowiadasz na pytania, ja tylko napisałam że po zakończeniu sezonu jadłam pyszną potrawe, a co powiesz na raki tak się ludzie tym zachwalaja pozdrawiam Basia

Krystyna Groszek

Nie jadłam raków- podobno są smaczne, ale wrzuca się je do wrzątku żywe i one piszczą aż stają się czerwone.....przepraszam,ale wiem to ze słyszenia i chyba nie umiałabym....Pozdrawiam Ciebie Basiu serdecznie i nie mam Ci za złe ,że smakował Ci dzik z kaszą i rodzynkami.Po prostu nie lubię zawodu "myśliwych" o ile to jakiś zawód.....Pa.

Janusz

Krystyno, myśliwi to nie zawód a pasja, taka sama jak działkowcy-nie wiem dlaczego ich nie lubisz, a wiem -bo strzelają.Dużo na ten temat wiem, nie podzielam Twojego myślenia.Pewnie że i wśród myśliwych są kłusownicy, sami się wykluczają.Jest to temat "rzeka' ale nie będę się rozpisywał. Pozdrawiam.

Krystyna Leszczyńska

Pokażę nie ptaka ale inne zwierzątko, które można nazwać, że w niewoli.
Przecież nikt ich nie wykorzystuje, są nakarmione, wypielęgnowane a, że nie żyją w swoim naturalnym środowisku Question

Dlatego możemy je poznać, inaczej nie mielibyśmy okazji.

Dokarmiany przez maluszki z ręki

Piękny uśmiech za garść makaronu

[link widoczny dla zalogowanych]

[URL=http://www.fotosik.pl]

[/b]

Janusz

Krystyno-super zdjęcia. Ja często odwiedzam takie chodowlę-szkoda że nie zawsze z aparatem. Pozdrawiam.

Krystyna Groszek

Piękne są te zdjęcia Krystyno.Moje wnuki jak są u nas to zawsze wyciągają mnie do naszego ZOO.A mamyw Opolu piękne ZOO- nowe po powodzi stale się rozbudowuje- gdybyście byli w Opolu koniecznie je zobaczcie.Zapraszam.Ale tu o ptakach nam trzeba i takiego "trzpiota" Wam pokażę.. Fajny czyścioszek i na wolności..

[link widoczny dla zalogowanych]

Krystyna Leszczyńska

Gdzie on sobie zagląda Question

wioletta

sprawdza czy wszystko ma na swoim miejscu:) Smile