Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Zioła na działce
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zioła, uprawa i zastosowanie w kuchni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 10:29, 29 Lis 2008    Temat postu: Zioła na działce

Wg starożytnych dwa zioła rozmaryn i lawenda to doskonały duet, bowiem rozmaryn posiada siłę młodzieńca, a lawenda mądrość starca. Rozmaryn daje moc działania, wytrwałość i odwagę, a lawenda przekazuje spokój, harmonię, jest więc swoistym drogowskazem w kierunku ładu i porządku


Podam może dokładny przepis tego zdrowotno-kosmetycznego specyfiku:
Winko rozmarynowo – lawendowe

Skadniki:
Rozmaryn 50 g
Lawenda 50 g
1 butelka wina białego, gronowego, wytrawnego

Przepis:
Zioła wymieszać, 4 łyżki wsypać o ciemnej butelki, zalać winem, postawić w kuchni na 10 dni, codziennie wstrząsnąć, następnie przelać do garnka, zagotować i na małym ogniu podgotować około 10 minut, przecedzić, rozlać o butelek.

Zastosowanie:
1 łyżkę winka wlać do 1/2 szklanki ciepłej wody, popijać powoli, by wydobywać z każdego łyka radość ziół, ich siłę, energię.

Zewnętrzne zastosowanie:
Codziennie wieczorem winkiem przecierać twarz, szyję, a wtedy cera nabierze swoistego blasku, stanie się gładka i odmłodzona. Ci zaś, co mają włosy słabe, wypadające, matowe wcierają winko w skórę głowy, a włosy będą piękne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erakac




Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrum

PostWysłany: Sob 10:31, 29 Lis 2008    Temat postu:

Napiszcie jakie zioła polecacie uprawiać na działce, dlaczego i zasady ich uprawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 11:31, 29 Lis 2008    Temat postu:

Od lat uprawiam na działce majeranek, bazylie, miętę, lawendę, szałwię, macierzankę, melisę i rutę. Zioła na działce pięknie pachną, zwabiają owady a zaparzona mieszanka ziół leczy wiele dolegliwości i poprawia samopoczucie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Śro 20:41, 28 Sty 2009    Temat postu:

Ja uprawiam lawendę,szałwię,lubczyk,kocimiętkę i miętę cytrynową.Uprawiam je z tych samych powodów o których napisała Maria,a zasady uprawy nie są trudne moim zdaniem,gdy sucho podlewam i nawożę tak jak inne rośliny.Warto je posadzić tam ,gdzie często wypoczywamy bo ich zapach będzie nam towarzyszył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margola




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:03, 03 Lut 2009    Temat postu:

U mnie na działce hodujemy majeranek, tymianek, bazylie, oregano, cząber, melisę, szałwie, lawendę. To chyba wszystkie Wink Kiedyś jeszcze był lubczyk i mięta. Większość z tych przypraw stosuję w kuchni. Zarówno, gdy są świeże, jak i po ususzeniu. Do szafy wkładam lawendę, żeby ładnie pachniało, melisę dodaję do zwykłej herbaty, świetnie podkreśla jej smak, a szałwię stosuję, gdy mam problemy z gardłem. Co do pielęgnacji, to nawozić i podlewać. W sumie z większych wymagań, to chyba ma tylko bazylia - podlewanie odstaną ciepłą wodą, inaczej czernieją jej liście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
effka




Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:59, 03 Lut 2009    Temat postu:

Czy ktoś z Was zna i uprawia Pysznogłówkę? Ja dodaję ją do potraw kapustnych, fasolki po bretońsku, zapiekanek i pizzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Śro 18:36, 04 Lut 2009    Temat postu:

Mam pysznogłówkę o czerwonych kwiatach cała roślina ładnie pachnie i szybko się rozsiewa.Do potraw nigdy nie dawałam ,ale spróbuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renti




Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Nie 14:07, 15 Lut 2009    Temat postu:

U mnie też rośnie pysznoglówka, lawenda i jeżówka(choć to raczej roślina lecznicza a nie ziolo) jednak bardziej jako ozdoba a nie ziola. Planuję w tym roku zalożyć rabatkę ziolową i w związku z tym, mam pytanko do bardziej doświadczonych w tym zakresie ogrodników, czy nasionka lepiej wysiać bezpośrednio na grządeczki czy lepiej najpierw do doniczek, a dopiero potem na rabatkę?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Renata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 16:07, 15 Lut 2009    Temat postu:

Zioła sieję wprost do gruntu w m-cu kwietniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renti




Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Nie 18:51, 15 Lut 2009    Temat postu:

Dziękuję Smile Tak zrobię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara Jagielska




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw 21:22, 19 Lut 2009    Temat postu: tylko nie walerianę...

podkusiło mnie kiedyś , kupiłam sadzonkę waleriany , posadziłam na zielniku .I się zaczęło...

Koty walerianę /kozłek lekarski / jej zapach - wyczuwają z odległości podobno 4 km. Wydziela słodki ,miodowy zapach, który jest afrodyzjakiem dla kotów. Złaziły się gromadnie z całej okolicy ,kładły sie na grzbiet w miejscu gdzie rosła waleriana i tarzały się , rozgrzebując przedtem pazurami korzenie, aż w końcu zrobiło się w tym miejscu klepisko jak w stodole.
A potem chodziły , snuły się lub leżały jak faktycznie odurzone, spokojnie zrobiłam mu zdjęcie co przytaczam na dowód.
[link widoczny dla zalogowanych]

Waleriana to roslina 2 letnia, nie wytwarza rozłogów, ale się dość intensywnie rozsiewa i wszędzie na działce wychodzą młode, które są nieco kłopotliwe mówiąc delikatnie...Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Barbara Jagielska dnia Pią 10:04, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wbrac




Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:27, 27 Lut 2009    Temat postu:

Pozdrawiam wszystkich :zakręconych"'jak ja działkowiczów.Mam na działce prawie wszystkie zioła oprócz arcydzięgla{nie przemroziłam nasion i nie wzeszedł} i i waleriany.Mam dość problemów z kotami przy kocimiętce i kiwi{żeńskiej}A właśnie-kiwi już chyba nie uratuję tak ją zmaltretowały.Nie pomogło nawet ogrodzenie z gałązek róży pomarszczonej.
Wracając do ziół to nie udaje mi się majeranek i z bazylią różnie bywa.Z resztą nieźle sobie radzę.
Jeszcze raz pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fijałka




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze

PostWysłany: Pią 17:46, 27 Lut 2009    Temat postu:

Ja też mam na działce dużo ziół, także walerianę i kocimiętkę, do których koty jakoś nie trafiają. W zeszłym roku mszyce zaatakowały mój lubczyk do tego stopnia, ze kiedy zauważyłam, to już bylo za późno na ratunek. Najpierw oberwałam oblepione łodyżki, ale kiedy pojawiły się obrzydliwce na następnych - opryskałam Dixanem. Pewnie już było po herbacie bo lubczyk usechł. Mam cichą nadzieję, że może odbije z korzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wbrac




Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:19, 28 Lut 2009    Temat postu:

Staram się na działce nie stosować chemii ,szczególnie na owoce ,warzywa,zioła.Używam do zwalczania chorób i szkodników ziół i niektórych chwastów.Moja działka jest w stylu(jeśli tu można mówić o stylu:)) )naturalistycznym.Mam tu do pielęgnacji i zasilania wszystko(no prawie)co jest potrzebne.Na mszyce świetny jest dwudziestoczterogodzinny wyciąg z pokrzyw.
Nie mogę sobie jednak poradzić z gryzoniami i dzikami.Przeciw gryzoniom stosowałam już chyba wszystkie znane mi sposoby-czosnek,cesarską koronę,ludzkie i psie włosy,karbid,nawet trujące świece dymne.Niestety skutek przy takim wysiłku marny.A dziki?Dzikom nie straszna żadna przeszkoda.Jak wyczują truskawki to nie ma zmiłuj.Ogrodzenie zniszczone a owoce dokładnie z krzaczków zebrane.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara Jagielska




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw 7:11, 02 Kwi 2009    Temat postu: OGÓRECZNIK

Pochodzi z krajów śródziemnomorskich,jednoroczna roślina szczeciniasto owłosiona jajowatymi liścmi. Zbiera sie kwitnące ziele ,liście lub kwiaty,ścina sie górną część, co powoduje wyrastanie nowych pędów.
Ogórecznik pobudza czynności organizmu,reguluje przemianę materii i uspokaja układ nerwowy.Młode liście zawierają dużo wit.C i służą do przyrządzania sałatek przyprawionych koprem i cebulą.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Barbara Jagielska dnia Pią 10:06, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zioła, uprawa i zastosowanie w kuchni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin