Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 15:12, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Na ostatnim zdjęciu to melisa?, u mnie rośnie jeszcze lawenda i ruta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota Kaniewska
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon 21:58, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To tzw lebiodka.Choć ktoś pisał,że to kocimiętka.W tle szałwia i rozmaryn na końcu.Tymianek u nas rośnie też dziko tyle,że jest malutki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Kaniewska
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 19:05, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A to dziko rosnący dziurawiec
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 6:54, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zbliża się powoli jesień, żioła staną się potrzebne w naszych kuchniach, teraz mamy piękne lato, pozdrawiam Elżbieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 13:32, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ogródka, lub przynajmniej balkonu, warto zastanowić się nad własną zielarską grządką. Po co bowiem wydawać ciężkie pieniądze na rachityczne roślinki w supermarketach, skoro na wyciągniecie ręki można mieć pachnące, zdrowe i odpowiednio pielęgnowane zioła, które będą idealnym dodatkiem do przygotowywanych potraw. W zależności od tego, jakimi warunkami dysponujemy, możemy urządzić nasz „ogródek” przed domem, w oranżerii, ale także na kuchennym parapecie.
Wśród roślin, które możemy uprawiać są m.in.:
majeranek – sadzi się go co roku, ponieważ w naszych warunkach klimatycznych nie ma szans na przetrwanie zimy. Lubi dobrze nasłonecznione miejsca i żyzną glebę, należy osłonić go od wiatru.
bazylia – to roślina bardzo delikatna, wymagająca dużo słońca i dobrze nawożonej gleby.
lubczyk – pamiętać należy, że roślina ta wymaga dobrze nawiezionej ziemi.
tymianek – wyjątkowo dobrze znosi uprawę w zamkniętych pomieszczeniach.
rozmaryn – powinno się go siać w spulchnionej ziemi, w nasłonecznionym i osłoniętym od wiatru miejscu.
cząber – najlepiej rośnie w miejscach zacienionych, należy go regularnie podlewać.
estragon – roślina mało wymagająca, najlepiej rośnie w zacienionym i wilgotnym miejscu.
pietruszka – lubi słońce i dobrą ziemię. Trzymana na balkonie, powinna być przeniesiona na okres jesienno - zimowy do mieszkania.
szczypiorek – najlepiej rośnie w wilgotnej glebie, w lekko zacienionym miejscu. Wymaga regularnego podlewania. Jeżeli szczypiorek rośnie w doniczce, wymaga więcej ziemi.
koperek – wysiewa się go kilka razy w roku, w niewielkich odstępach czasu. Używa się go zaraz po zakwitnięciu.
melisa – odporna roślina, która najlepiej rośnie na grządkach, a hodowana w doniczce wymaga większej ilości ziemi.
mięta pieprzowa – kiedy rośnie w nasłonecznionym miejscu ma wyrazisty aromat.
szałwia – niewielka, wytrzymała roślina, która dobrze znosi nawet długie i mroźne zimy.
Kiedy już uda nam się wyhodować własne zioła, możemy wykorzystać ich świeże, młode listki oraz pędy, ale możemy również je ususzyć, zamrozić lub zakonserwować, by służyły nam przez cały rok.
Zioła należy zbierać na krótko przed zakwitnięciem, kiedy są najbardziej aromatyczne. Dobrze je opłukać w zimnej wodzie, rozłożyć na lnianej ściereczce i obracać, dopóki nie przeschną.
Suszenie:
Zioła wiążemy w niewielkie pęczki i wieszamy „do góry nogami”, w przewiewnym, zaciemnionym miejscu. Wystawione na słońce szybko stracą kolor. Kiedy zaczną szeleścić, a listki łatwo dadzą się rozkruszyć w palcach, odrywamy listki od łodyżek i układamy ciasno w słoiczkach ze szczelną przykrywką. Do suszenia najlepiej się nadają: bazylia, lubczyk, cząber, majeranek, rozmaryn, szałwia, koperek, zielona pietruszka i tymianek.
Zamrażanie:
Umyte i wysuszone zioła zamrażamy w niewielkich porcjach, umieszczając je w szczelnie zamkniętych pojemnikach. Najlepiej zamrażać zioła wymieszane z masłem, które chroni je przed utlenieniem. Do tego typu przechowywania nadają się: koperek, cząber, lubczyk, nać dzikiej marchwi, majeranek, mięta, natka pietruszki, rozmaryn, tymianek i melisa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 20:36, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Lecznicze oraz smakowe własności roślin były już znane w starożytności, wiadomo że już kilka tysięcy lat w Egipcie i Grecji znano wiele roślin leczniczych. Przykłady te jednak nie wskazują na to, kiedy powstało ziołolecznictwo, w jakim okresie rozwoju społeczności ludzkiej zapoczątkowano stosowanie roślin do leczenia chorób. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że rośliny uprawiano zarówno w celach leczniczych jak i smakowych na długo przed powstaniem pisma. Domyślamy się, że już człowiek pierwotny, zaspokajając głód, przez przypadek odkrywał różne smaki roślin oraz ich właściwości - zapierające, przeczyszczające, napotne, tamujące krew, przeciwbólowe, gojące i oczywiście trujące. Zapamiętując poszczególne rośliny, wiedzę przekazywał kolejnym pokoleniom i jego potomkowie świadomie wykorzystywali już właściwości roślin. Z tych powodów ogólnie przyjmuje się, że lecznictwo powstało jednocześnie z pojawieniem się człowieka, a określenie jego początków na podstawie nawet najstarszych zabytków piśmiennictwa zubożyłoby w istotny sposób jego historię.
Wielkie znaczenie dla ziołolecznictwa miało odkrycie antybiotyku w XX wieku, które ponownie zwróciły uwagę badaczy na świat roślinny, jako źródło leków. Dzisiaj zagadnieniom tym poświęca uwagę wiele ośrodków naukowo badawczych, a liczba prac naukowych na temat roślin leczniczych i ich przetworów stale rośnie.
W niniejszym serwisie prezentujemy Państwu kilkadziesiąt ziół i przypraw wraz z ich wyczerpującą charakterystyką obejmującą opis ich wyglądu, porady odnośnie ich uprawy, w tym pór sadzenia i zbieractwa, zastosowania kulinarnego oraz leczniczego. Mamy nadzieję, że przedstawione tu informacje okażą się pożyteczne i pouczające.
~~ Zioła i przyprawy ~~
Bazylia pospolita
Bez czarny
Borówka czernica
(czarna jagoda)
Chmiel zwyczajny
Cząber ogrodowy
Czosnek pospolity
Dziurawiec zwyczajny
Fiołek wonny
Gorczyca biała
Jałowiec pospolity
Kminek zwyczajny
Koper włoski
Lawenda prawdziwa
Lipa drobnolistna i lipa szerokolistna
Majeranek ogrodowy
Melisa lekarska
Mięta pieprzowa
Nagietek lekarski
Orzech włoski
Papryka ostra
Pietruszka zwyczajna
Róża dzika
Rumianek pospolity
Szałwia lekarska
Szczypiorek ogrodowy
Tymianek właściwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
atena1950
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 1443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:25, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam no właśnie problem z lubczykiem, też mam, u kuzynki jest taki piękny, a u mnie do lipca jak wytrzyma to dobrze, już przesadzałam i nici, reszta jakoś sobie radzi glebe mam raczej kwaśną,ale na łopate, bo podnią piaseczek a słonko ją wypala na popiół,ładnie rosną sosny pozdrawiam Basia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chaber
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:04, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na swojej działce uprawiam lawendę, estragon, szałwię, kocimiętkę, pietruszkę kędzierzawą, tymianek, wszystkie oczywiście używam do potraw. Lebiodka /origano/, zwabia latem ogromne ilości motyli, a muszę przyznać, że kępę lebiodki mam bardzo dużą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Kaniewska
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 20:12, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też mam m.in lebiodkę.Trzeba uważać ,aby nie zarosła ogródka-lubi się rozrosnąć.A motyli przy niej faktycznie dużo.I nadaje się na bukiet do wazonu.I daje wspaniały aromat potrawom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 6:24, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dobre porady, pozdrawiam Elżbieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 10:06, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kupiłam zioła w doniczkach i pielęgnuje i używam do potraw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 18:07, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mam w mieszkaniu żadnych roślin,zielona pietruszka bardzo by się przydała ale już niedługo będę mogła mieć na parapecie i aż podskakuję z radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 11:55, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zioła
Zioła, rośliny lekarskie - stosowane w ziołolecznictwie i medycynie. W polsce zyskują coraz większą popularność . Wciąż zwiększana jest ich produkcja i odkrywane są kolejne właściwości lecznicze, to zasługa w szczególności zapalonych zwolenników tej rośliny. Nieustająco powstają nowe książki, czasopisma o ziołolecznictwie- które błyskawicznie znikają z pułek- czy choćby serwisy internetowe. Na świecie zidentyfikowano ponad 2.500 roślin, w naszym kraju rośnie ich około 400 z czego stosowane jest około 200. Szerokie zainteresowanie w lecznictwie mają zioła: czarny bez stosowany również do sporządzania syropów, win czy napojów orzeżwiających; melisa lekarska wykorzystywana min. do kąpieli ziołowych i produkcji domowych win; miłorząb japoński poprawia pamięć, pomaga dojść do siebie osobom z objawam: utrata pamięci, dezorientacja czy szum w uszach. Niektóre zioła nadal stosuje się jako kataplazmy(okłady z ziół), czy środek przeciw owadom. Niektóre zioła cechują się skutecznym działaniem leczniczym, zwiększają odporność organizmu, dostarczają niezbędnych witamin i ułatwiają przyswajanie składników pokarmowych. Zioła pomocne są w walce z mało nasilonymi objawami chorobowymi. Preparaty ziołowe zaleca się rekonwalescentom po przebytych chorobach, ponieważ z reguły przyśpieszają proces powrotu do zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 15:36, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bazylia pospolita
Roślina jednoroczna osiągająca wysokość 30-40 cm. Kwitnie w lipcu i sierpniu, ma silny balsamiczny zapach, dzięki któremu dawniej wchodziła do wielu kompozycji bukietowych, a obecnie w ogrodach Azji bywa sadzona w celu odstraszania mszyc.
Bazylia udaje się na każdej glebie ogrodowej, ale musi to być miejsce nasłonecznione i osłonięte od wiatru. Bazylię rozmnaża się z nasion, które można wysiewać wprost do gruntu w połowie maja albo do doniczek w mieszkaniu na początku kwietnia. Rozsadę wysadza się do ogrodu po majowych przymrozkach. Rośliny powinny rosnąć w rozstawie 20x40 cm. Własne nasiona bazylii zbierane są na przełomie września i października.
Surowcem zielarskim jest ziele bazylii zebrane w pełni kwitnienia i wysuszone. Ma działanie regulujące trawienie i wiatropędne, stosowane jest w ziołolecznictwie jako składnik mieszanek i herbatek ziołowych. Największe zastosowanie ma bazylia jako aromatyczna, trochę ostra przyprawa do potraw mięsnych, rybnych, warzywnych i pizzy. Świeże listki dodaje się do zimnych sosów, majonezu, masła ziołowego, twarożku, kanapek, octu ziołowego, surówek i sałatek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 15:37, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziurawiec zwyczajny
Roślina wieloletnia osiągająca wysokość 60 cm. Występuje powszechnie na łąkach, przy drogach, na miedzach i w lasach. Nasiona dziurawca wysiewa się w październiku, bardzo płytko lub zupełnie nie przykrywa się glebą, w rzędy co 40 cm. Kwitnienie dziurawca przypada na okres od drugiej połowy czerwca do sierpnia. Własne nasiona można zebrać pod koniec września.
Surowcem zielarskim jest ziele, zbierane na początku kwitnienia roślin. Dziurawiec ma wszechstronne zastosowanie, oddziaływa korzystnie na wiele organów: wątrobę, jelita, żołądek, drogi żółciowe i moczowe, macicę, układ nerwowy, naczynia krwionośne i skórę. Jest najczęściej stosowany przy nieżytach żołądka (także u dzieci i niemowląt), owrzodzeniu żołądka, zaburzenia czynności wątroby. Działa uspokajająco, dlatego bywa wykorzystywany przy ogólnym wyczerpaniu nerwowym, stanach depresyjnych, wywołanych zaburzeniami czynnościowymi i urazami, objawach niepokoju. Polecany jest przy migrenie, a także przy nocnym moczeniu się dzieci.
Napar przygotowuje się z 15-25 g ziela oraz 2 szklanek wrzątku i pije go 2-3 razy dziennie po ½ szklanki (dla dzieci – po kilka łyżeczek, dla niemowląt – po 1 łyżeczce).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
-> Zioła, uprawa i zastosowanie w kuchni |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 4 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|