Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 13:28, 02 Lut 2010 Temat postu: Zioła lecznictwo |
|
|
PONAD 220 ROŚLIN LECZNICZYCH
Domowe porady ziołowe to leksykon roślin najczęściej stosowanych we współczesnym lecznictwie.
• Ponad 220 roślin krajowych i egzotycznych
• Substancje lecznicze i ich działanie
• Sposoby przyrządzania i zastosowanie
• Skorowidz terapeutyczny
• Indeks nazw łacińskich
Zadbaj o zdrowie swoje i najbliższych!
Teresa Lewkowicz-Mosiej ukończyła Wydział Ogrodniczy SGGW. Specjalizuje się w zakresie roślin zielarskich. Przede wszystkim zajmuje się właściwościami leczniczymi zarówno roślin hodowlanych, jak i dziko rosnących. Jest autorką Apteki w polu i w ogrodzie, Ziół naszych kresów
i Leksykonu roślin leczniczych.
Wiele pokoleń naszych przodków, wśród wielu narodów, we wszystkich cywilizacjach i na wszystkich kontynentach stosowało zioła jako skuteczne leki. Odwracanie się współczesnego człowieka od tej tradycyjnej skarbnicy całej ludzkości pomagającej w zachowaniu zdrowia byłoby więc wielkim błędem. Cywilizacja nie zmieniła biologicznej natury człowieka i od tysięcy lat jest on taką samą istotą. Warunki jego egzystencji w środowisku zmieniły się, niestety, na gorsze i sprawiły, że zioła, które służyły ludziom od dawna, teraz są jeszcze bardziej potrzebne, ponieważ stanowią istotny element naturalnego otoczenia.
W starożytnych cywilizacjach ludzie nie dysponowali świetnie wyposażonymi laboratoriami, w których można przeprowadzać szczegółowe analizy substancji swoistych w poszczególnych roślinach, a pomimo to mieli rozległą wiedzę praktyczną o ich działaniu i zastosowaniu. Wiedza ta była oparta na filozofii przyrody, z którą człowiek jest nierozerwalnie związany, którą kochał i szanował, gdyż mu wiernie służyła. Już z Biblii, z Księgi Mądrości Syracha dowiadujemy się, że „Pan stworzył lekarstwa z ziemi, a nędzny człowiek nie będzie nimi gardził".
W książce tej chcę przybliżyć Czytelnikom botaniczną „sylwetkę", skład chemiczny i działanie najczęściej stosowanych we współczesnym lecznictwie roślin. Mam nadzieję, że dzięki temu poznacie Państwo bliżej ten nieco tajemniczy, ale bardzo ciekawy świat ziół. Być może pozwoli to również na wykorzystanie nabytej wiedzy w zachowaniu zdrowia.
Zapiski tabliczek sumeryjskich, papirusów egipskich oraz wzmianki ze świętych ksiąg Chin i Indii świadcząc tym, że ludzie znali właściwości lecznicze wielu ziół i stosowali je w praktyce co najmniej od 5000 lat.
Krajem o najdłuższej i najbogatszej tradycji wykorzystywania ziół są Chiny. Około 4500 lat temu legendarny cesarz Shen Nong wypróbował działanie 100 ziół i opisał 252 rośliny lecznicze, z których większość używa się praktycznie do dzisiaj. Największe, światowej sławy Dzieło o materii medycznej powstało w XVI wieku. Opisano w nim 1800 substancji leczniczych (głównie roślin) i 11 tysięcy recept, aktualnych do dziś. Jest ono również obecnie podstawowym dziełem tradycyjnej medycyny chińskiej.
Ajurveda, czyli księga wiedzy o życiu pochodzi ze starożytnych Indii i również powstała około 4500 lat temu. Zakłada ona pełną świadomość, czyli indywidualną odpowiedzialność za stan zdrowia. Przedstawione w niej zasady filozoficzne są bardzo zbliżone do zasad medycyny chińskiej. W lecznictwie starożytnych Indii stosowano przede wszystkim pieprz, imbir, kardamon, goździki, gałkę muszkatołową oraz konopie i rącznik.
W Mezopotamii już co najmniej 5000 lat temu uprawiano w ogrodach różne gatunki cebuli, czosnek, szafran, koper, kminek, anyżek i len. Z okresu rozkwitu starożytnego Babilonu pochodzą natomiast informacje o imporcie ziół z Chin, w tym o stosowaniu maku jako środka ułatwiającego trawienie. Polecano wówczas już około 250 roślinnych surowców leczniczych.
W starożytnym Egipcie, dzięki balsamowaniu zwłok, posiadano ogromną wiedzę o ludzkim organizmie. Egipscy lekarze znali i stosowali w tym czasie około 900 ziół. Słynny papirus Ebersa, z około 1500 roku p.n.e., wymienia przede wszystkim mandragorę, konopie, len, szafran, jałowiec, tatarak, kozieradkę, aloes, różne gatunki mięty, a na późniejszych reliefach można również rozpoznać mak polny i chaber bławatek.
Wiedzę o ziołach starożytni Grecy czerpali z Indii, Egiptu, Babilonu i z Chin. Mityczny grecki lekarz Asklepios, dzięki wiedzy o stosowaniu ziół wyleczył wielu ludzi i uczył ich, jak dbać o zdrowie. Zaliczono go za to w poczet bogów, a jego metody lecznicze stosuje się do dziś. Również Pitagoras, matematyk i filozof, zajmował się uprawą i stosowaniem ziół. Uczeń Hipokratesa Treofast, nazywany ojcem botaniki, opisał 1000 roślin leczniczych i stwierdził, że poszczególne ich części różnią się wyglądem, zapachem i smakiem, a więc i działaniem. W 60 roku n.e., znany grecki lekarz Dioskorydes napisał De materia medica, klasyczne dzieło, na którym medycyna opierała się przez 1500 lat.
Medycyna starożytnego Rzymu korzystała z doświadczeń lecznictwa greckiego. Słynny rzymski botanik, Pliniusz Starszy, w swojej Historia naturalis opisał 1000 roślin stosowanych w leczeniu chorób.
Arabowie, a zwłaszcza wędrujący po całym świecie kupcy arabscy, w dużym stopniu przyczynili się do rozpowszechnienia wielu ziół egzotycznych, m.in. goździków, pieprzu czarnego, gałki muszkatołowej, imbiru, senesu i aloesu. To właśnie oni założyli plantacje cytryny, pomarańczy, szafranu i wielu innych roślin. Słynny w tym czasie lekarz arabski Abu Ali Ibn Sina, bardziej znany pod nazwiskiem Avicenna, w swoim fundamentalnym Kanonie medycyny, czyli księdze reguł medycznych, opisał 400 różnych azjatyckich i europejskich roślin leczniczych. Przez wiele stuleci dzieło Avicenny uchodziło za dogmat w dziedzinie lecznictwa i zjednało autorowi przydomek „księcia medycyny".
Karol Wielki, cesarz rzymski oraz król Franków i Longobardów, w swoich edyktach i kapitularzach wydawanych w IX wieku zalecał uprawę roślin leczniczych w ogrodach, co spowodowało upowszechnienie ich na północ od Alp.
Święta Hildegarda (1098-1179), przeorysza zakonu w Bingen w Szwajcarii, napisała traktat medyczny, w którym opisała 250 roślin leczniczych. Dzięki niej zaczęto sporządzać tzw. zielniki, czyli zbiory ususzonych roślin.
Wraz z odkryciem Ameryki w roku 1492 Stary Świat poznał wiele nowych roślin, m.in. kukurydzę, dynię, paprykę, agawę, kakao i wanilię, a biali osadnicy przejęli wiele sposobów leczenia z tradycyjnej medycyny plemion indiańskich. W ten sposób poznano działanie jeżówki, gorzknika kanadyjskiego, sadźca i wielu innych cennych ziół.
W XVI i XVII wieku powstało w Europie wiele dzieł na temat ziołolecznictwa i to nie, jak dotychczas, po łacinie, ale w językach poszczególnych krajów. W Szwajcarii pisał o ziołach Paracelsus, w Niemczech Fuchs i Gessner, w Anglii Parkinson i Culpeper, a w Polsce słynny lekarz i kanonik Marcin z Urzędowa oraz botanik i zielarz Szymon Syreniusz.
Wiek XIX jest wiekiem gwałtownego rozwoju chemii. Poznano wiele metod chemicznej syntezy związków takich samych lub podobnych do tych, które znajdują się w roślinach. W 1899 roku końcem farmaceutyczny Bayer zsyntetyzował kwas acetylosalicylowy, który nazwano aspiryną. Ten sztucznie otrzymany związek działa jednak inaczej, bardziej agresywnie i podrażniająco na błonę śluzową żołądka niż naturalne salicylany, znajdujące się w korze wierzby lub w kwiatach wiązówki.
W Ajurvedzie stosowano od dawna rauwolfię żmijową jako środek uspokajający i łagodzący bóle głowy. Pił ją często Mahatma Gandhi. Współcześnie wyekstrahowano z niej rezerpinę, która wykazuje jednak uboczne, szkodliwe działanie.
Syntetycznie otrzymana witamina C, zwłaszcza w większych dawkach, może spowodować powstawanie kamieni nerkowych i biegunek, natomiast naturalna występuje zwykle w towarzystwie witaminy P, lepiej się wchłania, jest trwała, bardziej aktywna i nie można jej przedawkować.
Nawet w sytuacjach wyjątkowych, przy atakach serca, astmie, stanach zapaści lub ciężkich zatruć, silnie działające substancje swoiste wyizolowane z roślin często ratują życie chorych. Znajomość chemicznej struktury roślin leczniczych pomaga ludziom w rozumieniu ogromnych możliwości ich stosowania w leczeniu chorób, zwłaszcza przewlekłych (np. alergie, astma i dolegliwości reumatyczne, a także w regeneracji organizmu po ciężkich chorobach i operacjach), których nie potrafimy leczyć metodami chemicznymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:46, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ayurveda
Ayurveda to staroindyjska medycyna naturalna licząca ponad 5000 lat, zwana „Matką Medycyny”. Termin „Ayurveda” pochodzi z sanskrytu i składa się z dwóch sylab: ayur – znaczy życie i veda – wiedza, nauka, mądrość. w dosłownym tłumaczeniu – „ Wiedza o Życiu”. Od niej wywodzi się medycyna chińska i medycyna tybetańska.
Choć dziś Ayurveda znana jest jako Medycyna Alternatywna, w Indiach – zarówno obecnie, jak i w starożytności – była i jest sposobem życia. Ayurveda zaleca odpowiedni sposób wykonywania wszystkich funkcji życiowych, sugeruje najwłaściwszą dietę, ćwiczenia fizyczne, stosowne kuracje ziołowe oraz specyficzne masaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:51, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Starożytna medycyna indyjska zna ponad 800 roślin leczniczych i tysiące ich kombinacji. w Ayurvedzie zawarte są dokładne opisy leków, wskazówki ich stosowania oraz przeprowadzania kuracji leczniczych. Oryginalne ayurvedyjskie receptury pomimo upływu tysięcy lat wciąż są aktualne, wysoce skuteczne i szeroko wykorzystywane w praktyce lekarskiej.
Wielość ziół i środków ziołowych daje możliwość stosowania terapii w przypadkach niemalże wszystkich chorób. Oto rodzaje chorób, które skutecznie można leczyć ziołami i preparatami ziołowymi, nie ponosząc przy tym ryzyka wystąpienia jakichkolwiek skutków ubocznych:
- Choroby serca i naczyń
- Choroby układu oddechowego
- Choroby przewodu pokarmowego
- Choroby wątroby, dróg żółciowych i trzustki
- Choroby układu moczowego
- Choroby przemiany materii
- Choroby narządu ruchu
- Choroby alergiczne
- Choroby kobiece
- Choroby wieku starczego
- Choroby skóry
- Choroby gardła, nosa, krtani, uszu, jamy ustnej
- Choroby oczu
- Choroby neurologiczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:57, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kardamon. Kardamon jest środkiem aromatycznym, stymulującym i odświeżającym. Roznieca ogień trawienny, odświeża umysł i pobudza serce. Kardamon jest lekko cierpki, słodki i trochę ostry. Należy go używać tylko w małych ilościach, pryskając na jarzyny lub do naparów. Kardamon wzmacnia serce i płuca, reguluje przepływ gazów, uśmierza ból i zaostrza umysł. Ułatwia oddychanie i odświeża oddech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:58, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Imbir. Bywa używany w postaci świeżej i suszonej. Obie te postaci są aromatyczne i pikantne. Imbir działa stymulujące i wiatropędnie. Świeży imbir zawiera więcej wody i jest łagodniejszy, postać sproszkowana jest mocniejsza i ma działanie penetrujące. Świeży napar z imbiru jest dobry dla osób vata i pitta. Imbir suszony, bardziej skoncentrowany i mocny, dobry jest dla osób kapha. Imbir wywołuje pocenie się, roznieca agni, neutralizuje toksyny, ułatwia trawienie, przyswajanie i asymilację pokarmów. Leczy zapalenie gardła, zwykłe przeziębienie, zaflegmienie i choroby zatok. Napar ze sproszkowanego imbiru połączony z gorącą wodą można pić z miodem. Utarty świeży imbir z odrobiną czosnku można stosować jako środek na podniesienie niskiego poziomu agni. Ta mikstura roznieca agni na tyle, że apetyt wraca. Jako środek pobudzający apetyt działa też mieszanina ze szczypty soli i pół łyżeczki imbiru. Imbir jest najlepszym domowym środkiem na dolegliwości kapha, takie jak kaszel, katar, zaflegmienie płuc i gardła. Dla uśmierzenia bólu głowy należy przygotować pastę z pół łyżeczki sproszkowanego imbiru zmieszanego z wodą. Po podgrzaniu przykładać na czoło. Pasta może wywołać lekkie wrażenie pieczenia na skórze, ale nie uszkodzi skóry, a ból głowy minie. Imbiru używa się również jako przyprawy kuchennej do potraw. Jest to szczególnie korzystne przy zimnej pogodzie. Imbir czyni pokarm lżejszym i łatwiejszym do strawienia. Przyczynia się do oczyszczenia jelit i pobudza ich ruchy perystaltyczne. Imbir można też stosować zewnętrznie na bolące stawy i mięśnie. Ułatwia krążenie krwi i łagodzi ból spowodowany zastojem energii. Przy bólach ciała poleca się kąpiel z imbirem. Utarty imbir zawiesza się w małym woreczku pod strumieniem gorącej wody, przywiązany do kranu nad wanną tak, aby woda przepływała przez woreczek. Taka kąpiel usuwa ból i ma działanie odświeżające i odprężające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:58, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Goździk korzenny. Jest to jeszcze inna aromatyczna roślina. Jest gorący, cierpki, soczysty i ostry. Dlatego wzmaga pittę, a pomaga kontrolować vatę i kaphę. Goździk może być jadany w postaci sproszkowanej, z jarzynami i owocami. Sproszkowany można również zaparzać jako napój. Dodanie szczypty sproszkowanego goździka do naparu z imbiru uśmierza vatę i kaphę. Goździki są naturalnym środkiem pzeciwbólowym. Olejek z goździków używa się do uśmierzania bólu zębów. W tym celu zanurza się mały kawałek bawełny w olejku i przykłada na ubytek w bolącym zębie. Goździk pomaga na kaszel, zaflegmienie, zaziębienie, kłopoty z zatokami. Kilka kropli olejku goździkowego należy dodać do gotującej się wody i wdychać parę (inhalacja). Usuwa to zaczopowanie nosa i płuc. Żucie kawałka goździka z twardym cukierkiem łagodzi suchy kaszel, (zaleca się twardy cukierek, aby pitta nie została wzmożona, ponieważ goździk jest gorący i powoduje wrażenie pieczenia na języku)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:59, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gorczyca.
Jest bardzo cierpka, gorąca, ostra, penetrująca i oleista. Nasienia gorczycy używa się jako domowej przyprawy. Roznieca agni i neutralizuje toksyny. Trzeba jednak używać jej ostrożnie, ponieważ wzmaga pittę. Gorczyca działa jako środek przeciwbólowy i zmniejsza ból mięśni. Jest wiatropędna i usuwa zaflegmienie. Papka ze sproszkowanej gorczycy z wodą może być używana jako okład. Ale nie należy kłaść go bezpośrednio na skórę, bo może to spowodować pęcherze. Pastę należy położyć na kawałek materiału i dopiero ten okład położyć na skórę. Usuwa to ból w stawach i klatce piersiowej. Gorczycę można stosować w postaci ciepłych okładów dla uśmierzenia skurczów mięśni. Związać ziarna gorczycy w małym woreczku i włożyć do gorącej wody. Następnie zanurzać w tej wodzie dłonie i stopy, co przynosi ulgę w bólach stawów i mięśni. Ziarna gorczycy zmieszane z wodą powodują odprężenie mięśni. Gorczyca może być używana do gotowania i pieczenia. Rozgrzać olej sezamowy w garnku i gdy jest już gorący, smażyć ok, dwie szczypty nasion gorczycy z cebulą, czosnkiem i jarzynami. Jarzyny stają się wtedy lżejsze i łatwiejsze do strawienia. Gorczyca jest środkiem na niestrawność, wzdęcie brzucha i złe samopoczucie, spowodowane złym trawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:00, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gałka muszkatołowa. Jest to roślina aromatyczna i pobudzająca. Używa się jej do poprawienia smaku naparów i mleka. W połączeniu z mlekiem służy jako środek tonizujący serce i mózg. Używa się jej również dla usunięcia niemocy płciowej. Gałka muszkatołowa jest skuteczna w leczeniu braku kontroli nad wydalaniem moczu, ogólnym osłabieniu, biegunce, gazach i tępym bólu brzucha, jak również przy utracie apetytu oraz dolegliwościach śledziony i wątroby. Jest środkiem odprężającym i sprowadza naturalny sen, pomaga więc na bezsenność. Należy jej jednak używać rzadko i tylko przez dorosłych, ze względu na jej silne działanie. Tylko jedną szczyptę na raz. Jest ona bardzo dobra dla ludzi vata i kapha. Przez osoby pitta może być używana tylko w mniejszych dawkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:00, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czosnek. Zawiera aromatyczny olejek, jest gorący, gorzki i pikantny. Przynosi ulgę przy wzmożeniu vaty i pomaga na gazy. Jest dobry na trawienie i przyswajanie, a także na odmłodzenie. Wielu ludzi uduchowionych twierdzi, że czosnek jest radżas (wzmaga siłę pasji), tzn. ogranicza wzrost duchowy i nie powinny go jadać osoby dążące do celów duchowych. Czosnek stymuluje energię seksualną i dlatego nie zaleca się go ludziom pozostającym w celibacie. Mimo wymienionych przeciwwskazań czosnek działa bardzo skutecznie przy zaburzeniach vata. Ponieważ daje efekt ogrzewający, jest pożyteczny w okresach deszczowych i w zimie. Uśmierza również bóle stawów. Jednak dla ludzi pitta czosnek nie jest dobry, ponieważ jest gorący i pikantny. Ma działanie antyreumatyczne, może być też stosowany przy suchym kaszlu lub zaflegmieniu. Jest bardzo skuteczny na bóle głowy pochodzące z zatok. W przypadku bólu ucha należy wpuścić trzy lub cztery krople olejku czosnkowego do ucha i przykryć bawełnianym opatrunkiem. Jeżeli zrobi się to wieczorem, to do rana ból zniknie. Czosnek uśmierza również ból zębów. Wrażliwy ząb lub obnażone dziąsła można masować olejkiem czosnkowym. Świeży czosnek może być użyty do gotowania. Czyni wtedy potrawy smaczniejszymi i łatwiejszymi do przyswojenia. Roznieca też agni. Świeży czosnek jest anty-vata i anty-kapha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:01, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cynamon. Jest to roślina aromatyczna i pobudzająca, mająca własności antyseptyczne i odświeżające. Smak ma lekko cierpki i pikantny. Jego wpływ na ciało jest gorący. Cynamon jest dobrym zielem odtruwającym. Daje wrażenie świeżości i siły, energetyzuje tkanki. Działa również jako środek przeciwbólowy. Usuwa dolegliwości vata i kapha, a przy dolegliwościach pitta można używać go tylko w małych ilościach, bo nadmiar powoduje uszkodzenie pitta. Cynamon roznieca agni, pobudza trawienie i ma naturalne działanie oczyszczające. Stymuluje też wydzielanie potu. Przynosi również ulgę w przeziębieniu, zaflegmieniu i kaszlu. Napar zrobiony z cynamonu, kardamonu, imbiru i czosnku połączonych razem, pomaga na kaszel, zaflegmienie i na pobudzenie trawienia. Należy go jednak brać w małych ilościach, jedną szczyptę na raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:02, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cebula. Jest bardzo drażniąca, ostra i aromatyczna. Gdy się ją zjada, jej działanie jest gorące. Jej zapach zawiera amoniak i działa drażniąco na oczy, powodując łzawienie oczu i nosa. Cebula silnie pobudza zmysły, tak że jeśli ktoś zasłabnie lub ma zawrót głowy, pokrojona na kawałki cebula i podana do wąchania, przynosi ulgę. Cebula poprawia trawienie i stymuluje energię seksualną. Jest jedzeniem radżasowym (wzmaga siłę pasji) i nie zaleca się jej tym osobom, które przestrzegają celibatu i duchowej dyscypliny. Gotowana cebula jest słodka i mniej ostra. Jeżeli przyłożyć ją jako okład na czyrak, to on wkrótce pęknie. Wysoką gorączkę i spowodowane tym konwulsje można uśmierzyć stosowaniem utartej surowej cebuli, zawiniętej w kawałek szmatki i przyłożonej do czoła lub na brzuch Cebula przynosi ulgę w ostrych atakach epileptycznych, gdy podać ją choremu do wąchania lub wpuścić do oczu w postaci kropli. Przyczynia się też do ograniczenia ilości cholesterolu i jest dobrym środkiem tonizującym akcję serca: działanie cebuli umożliwia spowolnienie rytmu bicia serca. Pół filiżanki świeżego soku z cebuli z dwiema łyżeczkami miodu przyjmowane do wewnątrz, łagodzi astmę, kaszel, skurcze, nudności i wymioty. Niszczy również robaki jelitowe. Utarta cebula zmieszana z połową łyżeczki kurkumy i połową łyżeczki proszku curry, gdy nałożyć ją jako pastę, uśmierza bóle stawów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:43, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pieprz czarny – hamuje stany zapalne, reguluje pracę jelit.
Pieprz cayenne – pobudza wydzielanie potu, oczyszcza i dezynfekuje jelita.
Kurkuma – oczyszcza krew, obniża poziom cholesterolu, uelastycznia stawy i ścięgna.
Kardamon – reguluje pracę jelit, zapobiega wzdęciom, usuwa przykry zapach z ust – trzeba żuć powoli wyłuskane ze strączków ziarna kardamonu (wystarczą 3–4 strączki dziennie).
Goździk korzenny – usuwa toksyny, odflegmia.
Cynamon – energetyzuje tkanki, usuwa nadmiar śluzu, pobudza wydzielanie potu.
Kolendra – suszone nasiona oczyszczają nerki i jelita, a świeże młode liście – krew i wątrobę.
Imbir – oczyszcza krew, obniża poziom cholesterolu, likwiduje wzdęcia, odflegmia, przyspiesza wydalanie toksyn z jelita grubego.
Czarna gorczyca – neutralizuje toksyny, zmniejsza bóle mięśni, usuwa nadmiar śluzu.
Koper włoski – usuwa złogi jelitowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 10:49, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zioła uspokajające
Zioła w naszych kuchniach mają naprawdę bardzo wiele zastosowań. Jednym z nich jest chociażby stosowanie ich jako środków na uspokojenie naszych skołatanych ciągłym stresem nerwów i przywrócenie dobrego samopoczucia.
Zioła wykorzystywane bywają przeważnie w medycynie niekonwencjonalnej, czyli inaczej mówiąc- naturalnej. Ale również medycyna konwencjonalna uznaje zalety stosowania ziół i sporządza na ich podstawie różnorodne leki.
Jedną z najpopularniejszych ziołowych herbatek na uspokojenie jest napar z melisy. Na pewno każdy z nas przynajmniej raz w żuciu próbował jej uspokajających właściwości. Stosuje się ją przeważnie w stanach pobudzenia nerwowego, oraz bezsenności, a nawet- w zaburzeniach układu trawiennego.
Podobne działanie mają napary z dziurawca, które również poprawiają nasze samopoczucie oraz koją nerwy. Niektórzy polecają picie naparu z dziurawca w stanach depresyjnych. Również poleca się sporządzanie naparów z kozłka, a dokładnie- z jego korzenia. Herbatki z kozłka doskonale wpływają na nas, jeśli jesteśmy zaniepokojeni i mamy trudności z zasypianiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania1293
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:07, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
proponuje melisse ! robie z niej wysmienita herbatke ! niekiedy dodaje tez 3 listki miety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
atulka1
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 17:37, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
A jakie zioła są polecane na poprawę kondycji włosów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|