Ustawa o ROD w Trybunale Konstytucyjnym

Janusz

Prowadzicie dyskusje na którą nie przystoi.Widać w niej dużo jadu, złośliwości. Bądzmy kulturalni, nie pozwólmy wciskać kitu, brońmy swojej racji, a uszanujmy kogoś zdanie-to jest demokracja. Warto Karolinie powiedzieć jakie są połaty w ogrodach, co za nie robimy dla działkowców, za co płacimy, jakie prowadzimy inwestycje. Myślę że Karolina też ma działkę na terytorium R.P. Pozdrawiam, miłego wieczoru.

PZDKROZRODIJA

Kilka lat wstecz napisałem na jednym z for działkowych że
"mam działkę w ROD bez wody, prądu, bez dojazdu i nieogrodzonym" i jestem zadowolony.
Jedna z wojujących forumowiczek odpisała na to że nawet za darmo tam działki nie chciałaby mieć.

Teraz już jest trochę inaczej. Działki są ogrodzone, kto wyraził chęć ma prąd to go ma. W tym roku doprowadzana jest woda. Jest już dojazd, może nie drogą twardą, ale jest.
Tak to jest. Jedni są zadowoleni z tego co mają innym nikt, nigdy nie dogodzi.

admin2

Na naszym ogrodzie jest prąd już 10 lat, wodę wymieniają rury na plastyki mamy studnie głębinową, wykonano parkingi dla działkowców. Co roku są dożynki, dużo nagród. wiosną majówka, Dzień Dziecka, biesiady piwne,Andrzejki, Sylwester, na co tu narzekać. Jest dobry zarząd i jest wesoło i porządek na ogrodzie.

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Możesz napisać ile kosztowało Was założenie prądu (na ile działek)i ile muszą zapłacić Ci co chcą obecnie się przyłaczyć do lini energetycznej?

admin2

Ile kosztowało ogród to nie wiem, tata 10 lat temu płacił 150 i tak jest do dziś, kto się chce podłączyć płaci 150 zł plus kabel od słupa do altany napowietrzny kosztuje 2 zł za mb ziemny 3,50zł

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A ja 2003 r za podłączenie do sieci zapłaciłam 1600zł.W 2006 r nowy zrząd stwierdził że linia jest do kitu i będą robić nową linie i przyłącze.Koszt 1250 zł + - jakies 600zł. Evil or Very Mad

Monity do OZ nic nie dały.
Ja oczywiście nie wpłacilam tej drugiej kwoty i prądu nie mam.Taniej wyniósł mnie agregat .Czy ktoś solidnie rozliczył tą nową inwestycje-nie!!!!!!

laurka

Wiesz co Karolciu ?Chyba pora cię ignorować to będzie najlepsza opcja.
Janusz my prowadzimy bardzo kulturalną dyskusję bez ordynarnych epitetów a Karolcia ma ogród na terenie RP bo inaczej by nie miała potrzeby tak kąsać.

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

admin1

Prąd zakładałem w 2005 r działkowicze wpłacali po 300 zł, otrzymaliśmy dotacje 15 tyś z OZ-tu, coś materiałów dali sponsorzy, inwestycja była wykonana systemem gospodarczym. Działkowicz ten co miał najbliżej do skrzynki otrzymał wszystko za darmo z podłączeniem i bezpiecznikami. Reszta musiała dopłacać tylko za kabel powyżej 15mb. Obecnie trzeba wpłacić 300 i pokryć koszty kabla ze skrzynki do altany, resztę daje zarząd.

lili

PZDKROZRODIJA

lanceta

Nasz ogród jest przed zadaniem z energią. W zeszłym roku wpłaciliśmy 300 zł . potem dopłata 200,razem 500 zł. I podobno na tym się nie skończy.We własnym zakresie mamy kopać na alejach rowki pod kabel.Wiem , że sporo kosztował sam projekt.Nasz Ogród liczy ok. 90 działekTylko kilka pojedynczych osób zrezygnowało z prądu..Prace nie doszły w tym roku do realizacji z powodu Energetyki,która miała pilniejsze sprawy.
Ponoć w przyszłym roku ta sprawa ruszy......

basiakijek123

Na moim ogrodzie tez elektryfikuja dzialki.Juz to trwa z 3 lata,ciagnie sie to w czasie, gdyz jest niewielu chetnych.W dobie takiej biedy ten prad to nie jest pierwszej potrzeby.Elektrycznosc jest w domu mieszkalnym ,a tu na dzialce do czego ma sluzyc? Dzialki sa na obrzezu miasta,kazdy(prawie) wieczorem idzie do domu.A zreszta w tych czasach sa takie lampy do oswietlenia ,ze nie trzeba pradu i zarowki.A wode to mozna zagotowac na kuchence gazowej w zwyklym czajniku.
A podlaczenie to nie pamietam ,ale gdzies okolo 700 zl,do skrzynki rozdzielczej .