Stowarzyszenia

admin1

Jak założyć Stowarzyszenie wszystko jest opisane to jest link do poradnika
[link widoczny dla zalogowanych]

Jerzy

Oj Antoni, narażasz się okrutnie! A komu to sam wiesz. Wink

Kazimierz

Jerzy, jak sam doskonale wiesz z autopsji, za takie doradzanie nic, nikomu, się jeszcze nie stało.

admin1

My jesteśmy działkowcami i wspólnie musimy sobie doradzać, jak ogród ma takie chęci niech spróbuje własnych sił. Ci co chcą odejść i tak odejdą, być może ogród nie spełnia warunków żeby mógł należeć razem z nami i musi wybrać inne rozwiązania. Pozdrawiam Antoni

Jerzy

Kazimierz, znam osobiście kilka przypadków zasady "kto nie z Mieciem, tego zmieciem" Wink

Konkretnie w konkretnym związku. Azeby daleko nie szukać, zobacz na stronie PZD jak eksponowany jest od kilku dni jako jedna z czołowych wiadomość:" Jarząbek winny!"

Kazimierz

Jerzy, ciekawy jestem jak byś Ty reagował na działania p. Jarząbka, gdyby "działał" w Waszym ogrodzie tak, jak działał w byłym "jego ogrodzie".

admin2

Ustawa w pigułce - stowarzyszenia ogrodowe - 01.02.2014
Z chwilą wejścia w życie nowej ustawy działkowcy z ogrodów zorganizowanych w PZD zachowają członkostwo w tej ogólnopolskiej organizacji. Jednak w przeciągu najbliższych 12 miesięcy (do 19 stycznia 2015r.) działkowcy z każdego ogrodu wypowiedzą się w kwestii ewentualnego utworzenia lokalnego stowarzyszenia ogrodowego. Warto podkreślić, że zarządzanie ogrodem może być powierzone wyłącznie stowarzyszeniu powołanemu przez działkowców w specjalnym trybie uregulowanym ustawą o ROD. Co więcej w każdym ogrodzie może być powołane wyłącznie jedno takie stowarzyszenie.

Kto może głosować

Ustawa zobowiązuje zarząd każdego ROD do zorganizowania zebrania wszystkich działkowców korzystających z działek w danym ROD w celu przeprowadzenia głosowania w sprawie pozostania ogrodu w strukturach stowarzyszenia ogólnopolskiego lub powołania stowarzyszenia lokalnego, które przejmie prowadzenie ROD. Jak wspomniano zebrania mają odbyć się w terminie do 19 stycznia 2015r. O terminie zebrania zarząd ROD ma obowiązek powiadomić działkowców za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co najmniej 2 tygodnie wcześniej. W zawiadomieniu musi zostać zawarta informacja o celu zwołania zebrania.

Decyzję o pozostawieniu ROD, jako jednostki organizacyjnej stowarzyszenia ogrodowego ogólnopolskiego, albo o wyodrębnieniu i założeniu lokalnego stowarzyszenia, zebranie działkowców podejmie w drodze głosowania. By uchwała była ważna musi zostać przyjęta bezwzględną większością głosów i przy odpowiedniej frekwencji - w obecności co najmniej 50% działkowców korzystających z działek w danym ROD (quorum). Przez działkowca rozumie się każdą osobę posiadającą prawo do działki.

Drugie zebranie

Jeżeli zabraknie quorum lub uchwała nie uzyska wymaganej większości głosów, musi się odbyć drugie zebranie (tzw. drugi termin). Jego termin nie może być wyznaczony później niż 2 miesiące od czasu odbycia pierwszego zebrania. W drugim terminie wystarczy niższe quorum (minimum 30% działkowców z ROD), ale by uchwała była ważna, musi uzyskać poparcie przynajmniej 2/3 głosów działkowców uczestniczących w zebraniu.

Jeżeli zebrania nie podejmą żadnej decyzji, również z powodu braku quorum, wówczas ogród pozostanie w strukturach ogólnopolskiego stowarzyszenia, a kolejne zebranie wyłączeniowe będzie mogło się odbyć za dwa lata.

Jerzy

Kazimierz

Jerzy, a dlaczego PZD miałoby być "chłopcem do bicia" i nie odpowiadać na zadane razy?. Skoro nie znasz dokładnie spraw z p. Ja....kiem,(w co osobiście nie wierzę) to przed oceną poczynań PZD na ten temat, wystarczy przeczytać to, co on mówi w materiałach wydawanych przez samego p. Ja....ka i jemu podobnych. Chyba doczytasz się nowości na temat p. Ja....ka na innym forum. A może i tu trafi (?).
A jak reagują przeciwnicy PZD po przegranych rozprawach sądowych przez PZD, też nieprawomocnych?. Kto, jak kto, ale Ty napewno znasz te nastroje i dziwi mnie Ta Twoja nadgorliwość w niektórych poczynaniach.
Ja nie mam powodów do obrony kogokolwiek, ale tym bardziej, patrząc "z boku" widzi się sprawy trochę inaczej, bezemocjonalnie, aniżeli będąc w środku zagadnienia.

Jerzy

Kazimierz, sprawa Jarz.ka podlega kodeksowi cywilno - prawnemu i dotyczy konfliktu pomiędzy prywatnymi osobami. Związek natomiast zrobił z tej sprawy sztandarowy temat na firmowej stronie przesuwany z dnia na dzień od dni kilku na czołówkę. Przypomina mi to dawne spory pomiędzy sowietami a USA - tam kiedy brakowało argumentów mówiono- "a wy za to murzynów gnębicie!"
I o to mi chodzi.
A spór ze związkiem przypomina walkę Dawida z Goliatem, z tym że PZD staje w roli goliata ze swoimi środkami finansowymi i prawnymi do obrony. Uległa mu najsilniejsza partia w Sejmie z premierem na czele!

sonia

Walkę tych osób zostawcie na boku, są osoby które lubią udowadniać coś sobie. My jesteśmy działkowcami i nas interesuje jak będzie w naszym stowarzyszeniu. Jakie wasze są poglądy na te tematy. Pozdrawiam działkowców, patrzę w okno i już pięknie świeci słońce, czyli wiosna się zbliża

Janusz

Popieram Sonie. Tylko my jesteśmy narodem co zajmuje siękimś a nie swoimi problemami. Natomiast jako działkowcy mamy obowiązek odpierać nie prawdziwe
bzdury, pomówienia. Co w końcu obchodzi nas pan J.Okręg Ślaski jest na etapie
określenia się przynależności do Zrzeszenia. Zobaczymy.

Jerzy

Edyta

Okręg nie jest władny w tej sprawie to muszą zrobić ogrody, to tam powstają stowarzyszenia.

Janusz

Edyto, masz rację-znam Ustawę. To był tak trochę ,,wsadzony kij w mrowisko''