Projekt ustawy PiS

Maria

Zbyszku nie odchodż z Forum, jesteś kopalnią wiedzy na tematy roślinne a złośliwców ignoruj Laughing

.

Treści wypowiadane przez kilku Panów baaaardzo mi się nie podobają i nic dobrego dla Forum nie wnoszą.

wioletta

Bardzo rzadko tu zaglądam bo nie mam działki w PZD.Zbyszek zawsze twardo broni swoich racji i bardzo dobrze jest też fachowcem od ogrodnictwa wystarczy zobaczyć jego galerię inni nie zdążyli jeszcze pokazać swoich osiągnięć.Zbyszku zostań z nami podzielam opinię Marii.

Erakac

Erakac

wioletta

Tak jako moderator jestem od pilnowania porządku ale wyrażam też własne zdanie i nie podoba mi się zachowanie PZDKROZRODIJA względem Zbyszka.To jest obraz naszego społeczeństwa kto ma inne zdanie inaczej się zachowuje won z nim najlepiej na wyspę bora-bora .

beata

,,kto nie z nami to przeciw nam''?,kto to napisał?,tylko czy aby to coraz bardziej nie dotyczyło naszych RODZINNYCH?

PZDKROZRODIJA

To nie jest obraźliwe.
Może jednak ruszył byś swój tyłek od tej kawki na działce i od czasu do czasu zaangażował się w ulepszenie tego państwa i PZD. Wyobraź sobie że to jest możliwe pod warunkiem że pozbędziesz się malkontenctwa.

Sam stwierdza:

borabora

[quote="PZDKROZRODIJA"]To nie jest obraźliwe.
Może jednak ruszył byś swój tyłek od tej kawki na działce i od czasu do czasu zaangażował się w ulepszenie tego państwa i PZD. Wyobraź sobie że to jest możliwe pod warunkiem że pozbędziesz się malkontenctwa.

Sam stwierdza:

PZDKROZRODIJA

Ta ustawa jest gniotem pisanym po to by jedni połakomili się na prawo własności, czego nikt im nie gwarantuje, a raczej poseł Dera nie gwarantuje, a drugim w najprostszy sposób odebrać nawet to co włożyli w użytkowane działki. Chociażby gmina utworzyła ogród działkowy i "podarowała" działki za 1% wartości, to ci którzy ich nie wykupią, po 2 latach stają się automatycznie gorszymi użytkownikami, a w chwili przeznaczenia tereny pod inwestycję dostają figę. Jak czytałem na innych forach, za to ci co wykupili otrzymają gratis 99% wartości ziemi i zwrot wszelkich nakładów.
Czy to powód do zachwytów.

Na koniec, skąd borabora wie ze jestem aktywistą w PZD. Co się tyczy reszty już w najprostszy sposób wyjaśniłem. Nic nikomu nie rozkazywałem.

Jeśli ktoś uważa że nie ma żadnych zobowiązań wobec organizacji do której wstąpił bez przymusu to dla całej reszty ogrodu lepiej będzie jak kupi sobie wczasy. Na wczasach jest bez zobowiązań. Tak dla wyjaśnienia. Aby zostać działkowcem najpierw należało zapisać się do PZD i nic się nie kupuje tylko użytkuje.

borabora

PZDKROZRODIJA

Gdzie ja napisałem "Rusz tyłek i weź się do działania , a jak nie to na Bora Bora"
Ten cytat o "ruszeniu", "chłystku" itd zapożyczyłem od innego forumowicza i ciebie dla porównania słów obraźliwych i za co obrazisz się, a co możesz przyjąć z uśmiechem.

No właśnie niech to ocenią inni, a wypowiedź w sprawie ustawy to odrębny wątek. Przepraszać nie masz za co i ja też.
Dyskusja to nie sam mód, ale i ocet.

wioletta

Z tą dyskusją jest jak z miłością musi być ogień który strawi wszystko i lód który wszystko zmrozi inaczej wszystko się szybko znudzi:)Każdy ma prawo do wyrażenia własnych poglądów ważne aby umieć szanować inne poglądy i nie chodzi tu o przeciąganie liny na którąś stronę ale o to aby podać sobie ręce .Życzę wszystkim miłej nocy i miłości która nie znudzi:) Smile

lili

Katarzyna

W życiu zawsze są prawa i obowiązki dlatego jest ustawa sejmowa, statut i regulamin, czy to jest wszystko doskonałe, na pewno nie. Każda organizacja posiada statut, też ciągle te statuty są zmieniane, jakieś zasady trzeba przyjąć i przegłosować na Zjazdach. Poprawki zawsze idzie wprowadzić, żeby udoskonalić statut czy regulamin.
Całe życie pracuję z różnymi osobami a raczej je kontroluję i jak ktoś popełni jakoś wpadkę to narzeka na wszystko że jest niedobre. Każdy ma inne poglądy, ale prawo lub zasady muszą być ogólne dla wszystkich. Gruty PZD to grunty Skarbu Państwa, własne, zakładów pracy lub własność prywatna nie uregulowana prawnie. Nasadzenia na działce to własność działkowca, majątek wspólny to własność PZD. Czy to słuszne że majątek wspólny na ogrodzie jest własnością PZD na pewno nie.
Ale ogrody nie posiadają osobowości prawnej, to związek posiada osobowość prawną. Jest wiele spraw do załatwienia i do poprawienia, ale większość mówi mam działkę uprawiam i nic mnie nie obchodzi związek. Kongres związku 14 lipca, zjazd za dwa lata może należało by się zastanowić co zmienić w statucie regulaminie, myślę że ustawa jest dobra, ale ustawę może zmienić tylko sejm. Ja nie jestem działaczką PZD tylko działkowiec, to są moje kobiece poglądy. Jeśli chodzi o dyskusję to dyskutować można i trzeba tylko emocję na bok, wtedy będzie kultura dyskusji. Pozdrawiam Katarzyna

borabora