problem z osobami zamieszkującymi na działce

Wolf440

Witam serdecznie jestem nowym forumowiczem i od 2 lat posiadam w ROD działkę ale ogólnie działkowcem jestem od 30 lat , mamy w naszym ogrodzie wielki problem po odwołaniu starego czytaj beznadziejnego zarządu powołalismy nowy zarząd i próbujemy robic porządek w naszym ogrodzie , mamy niestety osobe która ewidentnie mieszka na działce , zimą miał prąd za zgodą starego prezesa , wodę też gdzies na lewo ciągnął , rzecz w tym że prawdopodobnie nie jest on włascicielem działki tylko ją zagarnał właścicielce która ponoc zmarła , my jestesmy troszkę terroryzowani i wiemy że kradnie plony z działek starszych pań , co mozna zrobic aby prawnie usunąc takiego pasozyta z terenu ogrodu, zdajemy sobie sprawę że bezboleśnie sie nie obejdzie Pomóżcie Pozdrawiam...

admin1

Sprawdzić dokumentacje, wezwać na posiedzenie zarządu żeby sprawę wyjaśnił jak się nie stawi, odwiedzić na działce całym zarządem. Jak nie jest właścicielem to dać nakaz do opuszczenia, jak się nie zastosuje to Policja. Jest zawsze ciężko ale trzeba działać zdecydowanie.

Wolf440

Bardzo serdecznie panu dziekuję za odpowiedź ,super że mozna poczytac na forum o różnych rzeczach na temat RODów myslę że nie raz będę jeszcze miał pytanie o nurtujących nas problemach w ogrodzie Pozdrawiam

laurka

Antoni to u was jest tak jak piszesz? taki porządek?I Policja tez przyjedzie i zrobi porządek nie bedzie marudzić?A ta osoba ile mieszka na tej działce? I co do tej pory ktoś cokolwiek zrobił w tej sprawie?Jakoś do tej pory nikt na 100% nie sprawdził czy posiada legalnie działkę czy nie ,jak na razie to tylko wszystko wiadomości poczty pantoflowej. Takie porządki jak u Wolfa oraz inne podobnie wkurzające jest multum.

admin1

Laurko masz racje, jest bałagan na ogrodach, ale tylko tam co zarząd jest nie aktywny, na większości taka sprawa nie ma bytu.

Kazimierz

Laurko, i właśnie o to chodzi. Dobrze napisał Antoni. Trzeba w końcu robić porządki w ogrodach. Bez względu na to, czy się to komuś podoba, czy nie. Jak napisał Wolf (?), w jego ogrodzie był zarząd, który tolerował taki stan rzeczy. Nowy zarząd nie zgadza się z takim stanem i chce to zmienić. Trudno, czasem trzeba postępować radykalnie, jeżeli inny sposób działania nie zdaje egzaminu. Zapewne, jak pisze Wolf, nie obejdzie się bezboleśnie, ale jaki inny sposób może uzdrowić ład i porządek w ogrodzie, skoro są osoby całkowicie ignorujące przepisy, a zarządy patrzą na to z klapkami na oczach?. W zarządach często "działają" osoby wybrane przypadkowo, słabe psychicznie, dające sie "stłamsić" groźbami, nie mające predyspozycji organizacyjnej, albo świadomie podejmujące się "działania" w celu zaspokojenia swoich manii rządzenia. Jak mają zachowywać sie inni działkowcy, starający się przestrzegać obowiązujace przepisy?. Ano, przestać je przestrzegć i robić tak, jak inni, przy przyzwoleniu władz ogrodu. Stąd dotychczasowe ponadnormatywy na działkach, zamieszkiwanie, a nawet zameldowania na działkach i wdzięczny temat dla tych, którym nie po drodze z PZD.
Do każdej sytuacji trzeba podchodzić indywidualnie, bo każda sytuacja różni się w szczegółach, ale nie można przechodzić do porządku dziennego widząc nieprawidłowości oddziałujące negatywnie na pozostałych działkowców a także na wizerunek ogrodu, władz ogrodu i całego Związku.

Elżbieta

Na naszym ogrodzie taka sprawa by nie przeszła prezes zna wszystkich i zarząd dobrze działa, pozdrawiam wszystkich działkowców

Wiesia5

W moim ogrodzie to rzeczywistość. Prezes rządzi i niech mu tylko ktoś wejdzie w drogę! Potrafi wydrzeć się nie zważając czy to kobieta czy facet że szkoda gadać. Rządzi jego klika i nic z tym nie można zrobić. Nawet na kwietniowym zebraniu kiedy komisja rewizyjna wykazała takie uchybienia że tylko prokurator powinien wkroczyć ,działkowcy i tak dali mu absolutorium. Na zebraniu niestety większość to jego ludzie a że nie było Qworum to nieważne. Tak lista obecności była podliczona że Qworum się znalazło Laughing

Po prostu szkoda słów. Ci co już zamieszkują działki potrafią się wykłucać żeby ogrody oświetlone były całą noc,żeby bramy były pootwierane całą dobę itd,itp.Pozatym nic się nie dzieje. Pozatym że prezes sam podwyższył sobie pensję a ze składek nie mogą się rozliczyć od paru lat.Świetlica natomiast się wali,imprez czy konkursów żadnych.Dlatego z taką zazdrością patrzę co robi Janusz. Szkoda gadać!

Wolf440

Moi drodzy Państwo na forum - dziękujcie swoim zarządcom ogrodów że chcą trzymać porządek i dyscyplinę na działkach bo my przejelismy nasz ogród w stanie praktycznie krytycznym i musimy zacząć zaprowadzać porządek bo jak tak dalej będzie to będzie naprawdę kiepsko , u nas przez ostatnie 8 lat to pasmo samych długów hochsztaplerstwa i cwaniactwa - tak rządził poprzedni prezes niestety Pozdrawiam Smile

))

Kazimierz

Wolf440, czyli potwierdzasz możliwość zmiany nieodpowiedzialnego zarzadu/prezesa na inny. Nie jest to w niektórych przypadkach łatwe, ale nie niemożliwe, jak twierdzą niektórzy forumowicze. Wbrew ich teorii, nie ma "świętych krów".

admin2

Powoli a dążyć do celu, działkowicze będą widzieć że robi się porządek to poprą nowy zarząd, początki są trudne, pozdrawiam Tomek

Wolf440

Nasi działkowcy na terenie ogrodu już zauważyli poprawę bo zaczyna się duzo dziać na samym ogrodzie i bardzo nam wszystkim kibicują czyli nowemu zarządowi wiadomo że początki są zawsze trudne ale od czegos trzeba zacząć .

laurka

Racja Antoni i Kazimierzu potrzeba jest zacząć robić porządek ciekawe tyle lat to słyszałam i nie widze efektu.Życze tez Wolfowi żeby spełniło się to o czym myślą i pragną zrobić i wielkie brawa za to że udało im się wprowadzić zmiany.Ale po drugiej stronie tych porządnych działek są takie gdzie za diabła nic się nie da zrobić.I choćbyście nie wiem co pisali to zrozumcie że nic sie nie da zmienić,zrobić.Jest tak jak u Wiesi tyle że bez prądu.Ale pocieszam się że są działki gdzie jest jeszcze gorzej.Działki to jak osiedla mieszkaniowe wszystko zależy od ludzi.Admin pisze ze powoli dążyć do celu on pewnie młody to ma cierpliwość czekać, a mnie jakoś tak szybko czas ucieka.I mam już bardzo mało cierpliwości.

kwiatek

admin1

Ja też życzę sukcesu w porządkowaniu spraw na ogrodzie, na pewno będą zwolennicy i przeciwnicy, ale trzeba dążyć do celu.