Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
interpretacja zapisów statutu PZD
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zarządzenia PZD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
laurka




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.śląskie

PostWysłany: Pon 15:59, 22 Cze 2009    Temat postu:

Tak więc nazwy indywidualne (jednostkowe)urzędów,władz,instytucji,szkół,organizacji,towarzystw,nazwy zespołów piszemy z dużej litery.Tak było,jest i chyba będzie :D Nie rozumiem co do uwagi o zasadach pisowni mają wymienione przysłowia?

Zanim raz coś powiesz to dziesięć razy pomyśl " , "Wyrwał się jak Filip z konopi " , " Trafił jak kulą w płot" , " Nauka w las nie wiedzie , a z lasu wyprowadza ". , " Ucz się ucz , nauka to potęgi klucz "
Ni przypiął ni przyłatał"
A może lepiej - ,, Kto się nieustannie kłóci,ten sobie życie skróci."
,,Nie marnuj czasu dla próżnego hałasu ", ,,Historia się powtarza", ,,Nie przeciągaj struny,bo urwiesz", ,,Jeszcze tego nie było ,żeby jajko kurę uczyło",,,Człowiek do śmierci się uczy,a głupim umiera"Można tak bez końca tyle że to rosomakowi nie jest potrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 16:31, 22 Cze 2009    Temat postu:

laurka napisał:
Tak więc nazwy indywidualne (jednostkowe)urzędów,władz,instytucji,szkół,organizacji,towarzystw,nazwy zespołów piszemy z dużej litery.Tak było,jest i chyba będzie Very Happy Nie rozumiem co do uwagi o zasadach pisowni mają wymienione przysłowia?

Zanim raz coś powiesz to dziesięć razy pomyśl " , "Wyrwał się jak Filip z konopi " , " Trafił jak kulą w płot" , " Nauka w las nie wiedzie , a z lasu wyprowadza ". , " Ucz się ucz , nauka to potęgi klucz "
Ni przypiął ni przyłatał"
A może lepiej - ,, Kto się nieustannie kłóci,ten sobie życie skróci."
,,Nie marnuj czasu dla próżnego hałasu ", ,,Historia się powtarza", ,,Nie przeciągaj struny,bo urwiesz", ,,Jeszcze tego nie było ,żeby jajko kurę uczyło",,,Człowiek do śmierci się uczy,a głupim umiera"Można tak bez końca tyle że to rosomakowi nie jest potrzebne.


Laurko. Takich prostych prawd nie ma potrzeby tłumaczyć w miarę rozgarniętemu człowiekowi. Natomiast pieniecz i tak niczego nie pojmie.
On prowadzi dyskusję - choć trudno to nazwać dyskusją, dla samej zasady, ponieważ to jest sens jego istnienia. Nieustanna kłótnia ze wszystkimi i o wszystko Więc???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pon 16:58, 22 Cze 2009    Temat postu:

laurka napisał:
Tak więc nazwy indywidualne (jednostkowe)urzędów,władz,instytucji,szkół,organizacji,towarzystw,nazwy zespołów piszemy z dużej litery.


Czyli mam rozumieć laurko że , domaganie się ode mnie pisania w kontekście słowo związek ( określające jako organizację ) przez Kazimierza jest bezpodstawnym i nie uzasadnionym .

laurka napisał:
Nie rozumiem co do uwagi o zasadach pisowni mają wymienione przysłowia?


Też nie rozumiem zastosowanie przez Kazimierza poniższego przysłowia z przedmową zważywszy że nastąpiło ono po moim poście w którym przedstawiałem cytaty " Żeglarza 45 " . Tak więc moje przysłowia tyczyły się tego powiedzenia wraz z przysłowiem .

Kazimierz napisał:
Nic, tylko patrzeć i śmiać się. Zgodnie z przysłowiem: "Z piasku bata nie ukręcisz".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PZDKROZRODIJA




Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 17:25, 22 Cze 2009    Temat postu:

Są ludzie, którzy mają zawsze rację a ostatnie zdanie musi należeć do nich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pon 17:25, 22 Cze 2009    Temat postu:

borabora napisał:
Natomiast pieniecz i tak niczego nie pojmie.
On prowadzi dyskusję - choć trudno to nazwać dyskusją, dla samej zasady, ponieważ to jest sens jego istnienia. Nieustanna kłótnia ze wszystkimi i o wszystko Więc???


Przyganiał kocił garnkowi .

borabora napisał:
PZDKROZRODIJA napisał:
Hahaha.
To najlepszy przykład chęci posiadania bez względu na to gdzie się wchodzi.
Jak już wdepnie, a co najważniejsze dostanie, to zaczyna "główkować". Wtedy to komuna. Ale że ta komuna mu coś dała? To nie ważne, tak powinno być. Mnie się należało.
Ciekawy tok rozumowania. Ja tylko chciałem mieć, ale nie należeć do organizacji.
Żądając trzeba przyjąć to co dobre i złe. Ale czy złe. Dla mnie dobre.
jedź na Bora-Bora tam ci dadzą za darmo i bez zobowiązań. To twoje "Eldorado".


Do tej pory byłem grzeczny, ale jeżeli ktoś zachowuje się po chamsku to należy to nazwać po imieniu: zachowujesz się jak prostak i cham, a może po prostu nienawidzisz ludzi którzy myślą inaczej od Ciebie?
Zupełnie nie rozumiem takiego ataku nienawiści -jesteś chyba chory?
Nikt mi niczego nie dał, a już szczególnie komuna -może Tobie dała.
Działkę kupiłem- dodam, że totalnie zrujnowaną, za własne pieniądze 6 lat temu. Wcześniej mieszkałem w domku po rodzicach i miałem 0,5ha ogrodu to nie potrzebowałem szukać działki w PZD. Z chwilą przejścia na emeryturę sprzedałem tą swoją miniposiadłość i przeniosłem się do bloku, a dlaczego to już moja sprawa. To tak dla jasności dla innych forumowiczów. Z Tobą już nie będę dyskutował. Nie odpowiada mi taki poziom. To był mój ostatni post w stosunku do Ciebie.
Zapłaciłem tzw. odstępne poprzedniemu właścicielowi


borabora napisał:
Antoni napisał:
Zbyszku różnica po między postami jest zaledwie 20 minut i w tym czasie nie było mnie na forum, kolejność apelu nie ma znaczenia

Pozdrawiam Antoni


Nie będę się z Tobą Antoni sprzeczał bo to nie ma sensu, ale moim zdaniem ma. Przyjmuję jednak, że to zwykły zbieg okoliczności.
W zasadzie rozumiem wściekłość tego: PZD KROZ ROD i JA.
Potwierdza to tylko wyrażane dużo wcześniej opinie na temat PZD przez innych forumowiczów, ale w końcu dali sobie spokój wię i ja również nie będę zabierał głosu w tym temacie- nie mam zamiaru kopać się z koniem.
Z drugiej strony to po co to forum? Mamy wszyscy sobie kadzić?


borabora napisał:


Zenku. Nie bardzo rozumiem Twój wpis?
Piszesz jakieś aluzje nie wiadomo do kogo:

Cytat:
co niektórzy są nerwowi i od razu muszą napisać kontrę


Jeżeli masz jakieś uwagi do kogoś to miej odwagę napisać prosto w oczy i później broń swojego zdania-stanowiska.
Moim zdaniem po to jest forum aby na nim dyskutować.
Przykładowo: jeżeli ktoś mnie atakuje lub chociażby prezentuje odmienne
zdanie to ripostuję. Na tym polega dyskusja - nie tylko na forum.
Czasami z takiej dyskusji wyniknie coś pozytywnego, a czasami dyskutanci pozostają przy swoim zdaniu, ale to przecież żadna tragedia.
Zgadzam się, że powinno się dyskutować z zachowaniem ogólnie przyjętych norm, ale jeżeli jestem atakowany w sposób delikatnie mówiąc daleki od przyzwoitości to powinno mi przysługiwać prawo riposty na poziomie adwersarza.
Jeszcze raz wyjaśnię: ja tu naprawdę jestem dla zabawy, a nie aby zbijać jakiś kapitał polityczny lub wyborczy
Nie oznacza to, że nie mam prawa wypowiadać się w poważnych sprawach i bronić swojego stanowiska, choć w zasadzie jest to mi do niczego niepotrzebne. Nie mam zamiaru kandydować do niczego- do żadnych "struktur", ale przecież swoje zdanie mam.




Ha , ha , ha, ........ . Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laurka




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.śląskie

PostWysłany: Pon 17:56, 22 Cze 2009    Temat postu:

No i wylazł nam z Kwiatuszka Dociekliwy vel Romuald twierdzący że zawsze podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem (tu trzeba wstawić wiele cha,cha)Znamy, znamy pana nie tylko z tego forum, lubiącego bardzo drastyczne i dramatyczne porównania Polskiego Związku Działkowców oraz ludzi o odmiennym zdaniu niż pan, panie Dociekliwy.Tu jest kilka osób które mają podobno pokazać działaczom P.Z.D. gdzie raki zimują czyli zapędzić ich w kozi róg.Ależ się z zapytania rosomaka zrobiło ,,przysłowiowo,,
Jeszcze raz panu tłumaczę ,panie Dociekliwy jeśli pisze pan nazwę własną organizacji to pisze pan z dużej litery.Jeśli zaś chodzi panu np o jakieś związki z kimś, z czymś np.związki miłosne ,związki małżeńskie,związki z mafią itd to pisze pan z małej .I mam malutką prośbę czy musi pan zawsze tak krzyczeć?tymi dużymi ,wytłuszczonymi, kolorowymi literami?Ja się niczego nie domagam ,nie śmiem tego robić ,ja tylko proszę, co najwyżej nieśmiało zwracam uwagę .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pon 19:10, 22 Cze 2009    Temat postu:

Poucza Pani innych jak co się pisze to może jeszcze tak wyjaśni zasadę pisywania "pan" , "pani " .
Czy pisywanie "pan" z małej litery w zwracaniu się do kogoś , to świadczy o braku szacunku do drugiej osoby , o kulturze , wychowaniu czy też brakach w wykształceniu ?
Ja pomimo odmiennych różnic nawet ideologicznych szanuję adwersarza co nie można powiedzieć o innych .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pon 19:44, 22 Cze 2009    Temat postu:

laurka napisał:
No i wylazł nam z Kwiatuszka Dociekliwy vel Romuald twierdzący że zawsze podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem (tu trzeba wstawić wiele cha,cha)

Wylazł bo jak Pani pisze że zawsze się podpisuję swoim imieniem i nazwiskiem , tak i teraz też się ujawniłem a przecież mógłbym dalej pisywać jako kwiatuszek i nikt o niczym by nie wiedział i nikt nie wiedział by moich danych osobowych , tak jak tu większość piszących skrzętnie skrywa .

laurka napisał:
Znamy, znamy pana nie tylko z tego forum, lubiącego bardzo drastyczne i dramatyczne porównania Polskiego Związku Działkowców oraz ludzi o odmiennym zdaniu niż pan, panie Dociekliwy.


A jak Pani określiła by kogoś ( persona ) kto nawołuje do przemocy i związek ( jako organizację ) który zamieszcza na stronach swego Biuletynu Informacyjnego te wiersze nawołujące do przemocy ???

Czy Pani podoba się nawoływanie do nienawiści ?

Bo mi nie . I takiemu zachowaniu zawsze w ten sam sposób będę się przeciwstawiać nawet za cenę usunięcia mnie z forum ( choć w tamtym przypadku to sam odszedłem ponieważ nie po drodze mi z takimi co hołubią nienawiść ) .

laurka napisał:
Tu jest kilka osób które mają podobno pokazać działaczom P.Z.D. gdzie raki zimują czyli zapędzić ich w kozi róg.


Nie wiem co inni mają pokazać . Ja zawsze i wszędzie wskazuję na nieprawidłowości . Czy to coś złego ?

Jak czytam niektóre posty różnych osobistości PZD , to i oni też wskazują na różnego rodzaju nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej organizacji .
Więc czym ja się od nich różnię ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosomak




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:46, 22 Cze 2009    Temat postu:

Drodzy dyskutanci . Widząc , że jest nowy post w tym temacie klikam z nadzieją, że dowiem się czegoś dobrego , a tymczasem wkraczam w kłótnie ludzi , którzy się znają, a ja z boku nie wiem o co chodzi.
Myślałam , że jako żółtodziób tutaj , wśród "starych wyjadaczy" tzn. ludzi , którzy od dawna są działkowcami , pełnią różne funkcje , znają się na przepisach znajdę po prostu ludzką radę czy wskazówkę . Słowo "może" lub "powinien " robi taką samą różnicę jak "prawie" w reklamie piwa. Dlatego pytam , czy gdzieś w jakimś biuletynie czy Działkowcu ,ktoś kiedyś rozszerzył lub wyjaśnił to zagadnienie, w jakim przypadku Zarząd może , w jakim musi , a w jakim powinien uznać umowę pomiędzy użytkownikiem , a tym komu chce odstąpić swoje nakłady .Czy zawsze człowiek jest zdany na łaskę lub niełaskę prezesa / zarządu . Ten zarząd i prezes nie jest lubiany , ludzie czekają na wybory i zmiany , ale to jeszcze dużo czasu i nie wiadomo czy rzeczywiście coś zmienią . Załatwiam teraz za tych rządów i dlatego mam pytania , wątpliwości ,problemy i schody, dlatego jestem tutaj ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pon 19:56, 22 Cze 2009    Temat postu:

W Regulaminie ROD i Statucie PZD w wielu przypadkach jest użyte słowo " może " , co wskazuje że oba te zbiory praw są mało precyzyjne a co za tym idzie że otwiera wielkie możliwości do dowolnej interpretacji jego przez zarządy nie tylko ogrodów .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 20:21, 22 Cze 2009    Temat postu:

rosomak napisał:
Drodzy dyskutanci . Widząc , że jest nowy post w tym temacie klikam z nadzieją, że dowiem się czegoś dobrego , a tymczasem wkraczam w kłótnie ludzi , którzy się znają, a ja z boku nie wiem o co chodzi.
Myślałam , że jako żółtodziób tutaj , wśród "starych wyjadaczy" tzn. ludzi , którzy od dawna są działkowcami , pełnią różne funkcje , znają się na przepisach znajdę po prostu ludzką radę czy wskazówkę . Słowo "może" lub "powinien " robi taką samą różnicę jak "prawie" w reklamie piwa. Dlatego pytam , czy gdzieś w jakimś biuletynie czy Działkowcu ,ktoś kiedyś rozszerzył lub wyjaśnił to zagadnienie, w jakim przypadku Zarząd może , w jakim musi , a w jakim powinien uznać umowę pomiędzy użytkownikiem , a tym komu chce odstąpić swoje nakłady .Czy zawsze człowiek jest zdany na łaskę lub niełaskę prezesa / zarządu . Ten zarząd i prezes nie jest lubiany , ludzie czekają na wybory i zmiany , ale to jeszcze dużo czasu i nie wiadomo czy rzeczywiście coś zmienią . Załatwiam teraz za tych rządów i dlatego mam pytania , wątpliwości ,problemy i schody, dlatego jestem tutaj ...


rosomaku. Jeżeli prezes jest "ważny" i nie dogadasz się z Panem Prezesem w sprawie tej działeczki, to nic nie wskórasz obstawiając się paragrafami, statutami i regulaminami. Możesz pisać do ZO, do Centrali, możesz sprawę oddać do sądu i procesować się latami, a działki i tak nie otrzymasz. Żyjemy w takim pięknym kraju, że jeszcze bardziej błache sprawy niż przyznanie komuś działki toczą się latami i nic z tego nie wynika. Tak więc jeżeli Pan Prezes się uprze, to nic nie poradzisz i nie pomogą tu udzielane najmądrzejsze rady. Rady mogą dotyczyć w miarę normalnych sytuacji. Gdy ktoś ma "władzę" i jest "ważny" to nie pomoże nic. No chyba, że masz dużo czasu i dużo pieniędzy i stać Cię na wieloletnie, kosztowne procesy po to aby udowodnić, że Ty miałaś rację. Tylko czy ta działeczka jest warta aż takiego nakładu sił i środków???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazimierz




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 20:40, 22 Cze 2009    Temat postu:

Do rosomaka; sądziłem, że podpowiedź Eratrak-a była wystarczająca.
Zarząd / prezes robią to, czego robić im nie wolno. Ich obowiązkiem jest załatwić sprawę o której piszesz, od początku, czyli od wydania odpowiednich druków, do ostatecznego zakończenia sprawy, czyli przydziału, lub nie, działki, z pisemnym poinformowaniem o podjętej decyzji. Terminy załatwiania, obowiązują zgodnie z ogólnymi przepisami administracyjnymi. Jak radzi Eratrak, ale najlepiej bezpośrednio, skontaktuj się z Prezesem OZ i przedstaw sprawę. W razie niezałatwienia w OZ, postąp jak radził Eratrak. Racja, moim zdaniem, jest po Twojej/Waszej stronie.
Prawo obowiązuje wszystkich, ale w szczególności tych, którzy podjęli się jakiejś funkcji w organizacji. Nie ma świętych krów chyba, że sami pomagamy je stwarzać, nie sprzeciwiając się bagatelizowaniu lub sobiepanoszeniu przez nich spraw ważnych dla innych ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
płotka




Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:59, 22 Cze 2009    Temat postu:

Kosmetyka Statutu i zastąpienie słów "może" na "jest zobowiązany" rozwiązałaby wiele niepotrzebnych problemów wynikających z dowolności jaką mają zarządy przy interpretacji przepisów.
Zdecydowana interwencja KR w wielu przypadkach przywróciłaby wiarę działkowców,iż rzeczywiście są chronieni także przed złym zarządem. Zarząd wybierany "z ludu" z reguły /są wyjątki/ nie zna prawa nie śledzi zmieniających się Ustaw , bo jak i kiedy stoczniowiec, górnik czy ekspedientka ma nabyć doświadczenia w tym zakresie? Od trudnych przypadków powinna być odp. komórka prawników dostępna dla każdego działkowca i władna do interwencji bez tracenia czasu aż działkowiec po latach dotrze do odpowiedniego szczebla.
Cóż, gdyby tak było, nie byłoby tak wielu pokrzywdzonych działkowców, ani dążenia do uwłaszczenia jako drogi do wolności.Warto o tym pomyśleć i zanim Sejm dokona zmian, zmienić to, co złe i przerwać dyskusje.
Zdrowy organizm to dobry organizm i takiego nie trzeba zmieniać !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Wto 5:35, 23 Cze 2009    Temat postu:

płotka napisał:
Kosmetyka Statutu i zastąpienie słów "może" na "jest zobowiązany" rozwiązałaby wiele niepotrzebnych problemów wynikających z dowolności jaką mają zarządy przy interpretacji przepisów.


Dodam że także i Regulaminu , wówczas zniknie problem zapisu Regulaminu

§ 159
Interpretacja postanowień regulaminu należy do Krajowej Rady.


i Statutu PZD

§ 150
1. Krajowa Rada reprezentuje interesy członków PZD i ROD, współpracuje z organami ustawodawczymi i wykonawczymi oraz organizacjami społecznymi, zawodowymi i politycznymi w zakresie zakładania, funkcjonowania i rozwoju ROD.
2. Do Krajowej Rady należy prowadzenie spraw PZD, a w szczególności:
1) realizowanie postanowień ustawy, statutu oraz uchwał Krajowego Zjazdu,
2) ustalanie kierunków polityki społecznej PZD,
3) określanie kierunków rozwoju ROD,
4) uchwalanie regulaminu ROD,
5) interpretowanie postanowień statutu,
6) uchwalanie rocznych planów pracy i preliminarzy finansowych jednostki krajowej,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erakac




Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 380
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrum

PostWysłany: Wto 6:22, 23 Cze 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Do rosomaka; sądziłem, że podpowiedź Eratrak-a była wystarczająca. ...

Uzupełniłbym swoją wypowiedź bo kolega adwokat podał mi jeszcze jedną możliwość w tej sprawie i to bardzo skuteczną ale w takiej atmosferze nie będę tego robił. Idea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zarządzenia PZD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 7 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin