interpretacja zapisów statutu PZD

kasiamaus

Takich spraw jest bardzo duzo i nie tylko Oz jest bezsilne tak samo Warszawa nic nie robi , a status jest tylko dla prezesow bo oni w nim czytaja co chca a dla dzialkowcow jest nie zrozumialy .

PZDKROZRODIJA

kwiatek

kasiamaus

kasiamaus

Moze troche jasniej co jest tu jednoznaczne???

borabora

Kwiatku. No i nie rozumiesz tego co czytasz.
Jeżeli ktoś chce przejąć działkę, która ma właściciela to nie rozumiesz takiej prostej sprawy, że w pierwszej kolejności dotychczasowy właściciel musi zrzec się użytkowanej działki, a dopiero w następnej kolejności zarząd może podjąć uchwałę o przydzieleniu tej działki nastepcy?
No przecież nie może podjąć uchwały o przydzieleniu działki, która formalnie ma właściciela. Jak mam Ci to jaśnie j wytłumaczyć?
Co do reszty to już nie ma siły ani ochoty z Tobą dyskutować. Niech będzie, że Ty jesteś Orłem, a ja zwykłym głąbem.
Może nareszcie to Cię usatysfakcjonuje.

kasiamaus

Przepraszam bardzo ze sie wlacze do Waszej dyskusji jezeli wlasciciel sie zrzeknie dzialki na osobe wskazana i zarzad uchwali ze ta osoba jej nie dostanie to co wtedy dzieje z altanka , zasadzeniami dostaje to wszystko zarzad ??????

Mona Lisa

rosomak

Borabora jakoś nie potrafię Cię zrozumieć , nie wiem co insynuujesz w stosunku do mnie - proszę określ się jaśniej.
wracając do tematu - zadałam konkretne pytanie , jak widać nie tylko ja mam taki problem i nie dostałam odpowiedzi , ale żeby nie było dalej hipotetycznie wyjaśnię w ogromnym skrócie : byłam w zarządzie wraz z użytkowniczką , prezes odmówił Wydania druków zrzeczenia i wniosku , odmówił jej wglądu w teczkę działkowca,nie odpisuje na pisma , a mój wniosek już ponad 9 miesięcy leży bez odpowiedzi , bez decyzji , od której podobno służy odwołanie . Spełniam wszystkie warunki . Jaką radę mi dasz , jak doprowadzić do wydania przez zarząd decyzji na piśmie????????????

kwiatek

Postawa OZ świadczy o ich niekompetencji . Zresztą w PZD organy wyższe raczej nie chcą wpływać na postępowanie organów niższych . To jest układ kolesiowski . Nie mniej należy do OZ zwrócić się pisemnie i mieć potwierdzenie złożenia pisma w OZ . Pisanie w tej sprawie do RK PZD raczej też nic nie da bo ten układ kolesiowski sięga do samej góry . Choć chcąc coś więcej zdziałać należy wyczerpać drogę wewnątrz związkową , ponieważ jest to sprawa o członkostwo związku i po niedoczekaniu się jasnego i stanowczego stanowiska OZ należy napisać też do RK PZD . Po wyczerpaniu drogi wewnątrz związkowej to może ten ktoś napisać do sprawującego nadzór nad stowarzyszeniem PZD ( w tym wypadku do wojewody właściwego terytorialnie ) . Jeżeli i to nic nie da można założyć sprawę sądową .

kwiatek

kasiamaus

NIE POWINIEN ALE CHCE

kwiatek

Chęci to za mało . Dysponentem zarząd wówczas się staje gdy zrzekający nie określi osoby na którą się zrzeka . Wówczas zarząd decyduje komu chce przydzielić daną działkę . Odmowa zarządu przydzielenia określonej osobie stwarza sytuację że zrzeczenie staje się nieaktualne .