interpretacja zapisów statutu PZD

rosomak

Mona Liso wiem o czym mówisz. Ja byłam osobą , która przepraszała , że żyje , uniżenie pytała i prosiła nieśmiało o odpowiedż. Nigdy nie patrzyłam nikomu na ręce ,jak dostawałam rachunek , to go płaciłam bez czytania. Dopiero sprawa ogródka , poczucie niesprawiedliwości , krzywdy i bezradności przy całkowitej pewności , że mam rację wzbudziło we mnie kogoś nowego.Po bardzo długim okresie obrony uznałam , że "najlepszą obroną jest atak" i zaczęłam bacznie obserwować działania prezesa . I wiesz co ? Znalazłam takie rzeczy , że włosy mi się zjeżyły , o kilku drobnostkach napisałam do władz PZD , ale chyba to nikogo nie obchodzi . O reszcie narazie nic nie mówię , bo miałoby to wpływ także na całe ogrody i działkowców , a ja wychodze z założenia , że należy dążyć do celu , walczyć z bezprawiem , ale nikogo po drodze nie krzywdząc . Tak czy inaczej , pomału idę ciernistą drogą , ale wierzę i jestem przekonana , że prawo jest po mojej stronie i będę miała ten ogródek ...

kwiatek

Mona Lisa

Dobrze Kwiatek napisał;Tobie zjezyły sie włosy a OZ zjeży się na Ciebie że zawracasz im gitarę Rolling Eyes

Wierz mi wiem co piszę.Jeżeli prezes twojego ROD ma odpowiedni układ w OZ tz ćwierka zgodnie z życzeniami to będziesz miała trudny orzech do zgryzienia a im bardziej będziesz patrzeć na ręce prezesika tym więcej będziesz miała przechlapane.
Co w takiej sytuacji robić??To zależy ile masz w sobie samozaparcia i wytrwalości.

rosomak

Dotarłam do ważnych informacji , ważnych dla całej naszej kolonii ogrodów . To co nazwałam drobnostkami to nie byle co , ale w zestawieniu z resztą to pikuś. Ten prezes jest tak pazerny i do tej pory bezkarny , że wydaje mu się , że jest ponad prawem . Fakt - ma "plecy" , ale powoli traci popleczników , wycofali sie prawie wszyscy członkowie zarządu , został tylko on i jakiś jego kierowca , który chyba też odetnie się od wodza . Poza tym nieznacznie coś się ruszyło wśród działkowców , zaczynają coraz głośniej mówić , nawet złożyli protest przeciwko wymianie nowych rur plastikowych na takie same . Podpisało się 5 osób bezpośrednio zainteresowanych , ale słyszałam , że zwiększa się liczba protestujących , gdyż ludzie uznali , że to nie dotyczy tylko tych osób , ale wszystkich , bo wszyscy są obciążeni kosztami tej bezsensownej inwestycji.
Dowiedziałam się , że prezes już dzwonił z pretensjami do każdego , kto podpisał protest , teraz są już na jego liście i tylko czekać na szykany . Czy to nie jest zastraszanie ?

rosomak

Gdybym przed kilku laty wiedziała jakie układy panują na tym ogrodzie , to prawdopodobnie" nie podniosłabym rękawicy" . Byłam osobą raczej bojażliwą i unikającą problemów , ale teraz to się zmieniło . Zanim to wszystko się zaczęło zapytałam i KR i OZ. Odpowiedzi były jasne , ale prezes powiedział , że nic go te pisma nie obchodzą , bo on tu rządzi . No i zaczęło się ...
Gdybym normalnie bez wyimaginowanych problemów została działkowcem , prawdopodobnie nawet bym nigdy nie przeczytała tej zielonej biblii , ale w trakcie tej sprawy nauczyłam się czytać takie "książeczki" i wiele innych . Powiem Wam , że są prezesi / znam takich !!! / , którzy opierając się na statucie cudownie gospodarzą ogrodami . Wystarczy być" ludzkim człowiekiem" i stosować się do zasad współżycia społecznego ...

Pytacie czy starczy mi samozaparcia i sił . TAK ! NIE PODDAM SIĘ . Za daleko to poszło , za dużo krzywdy po drodze i ofiar, kiedyś może Wam opowiem szczegóły . Walka z prezesem zajęła mi kawał czasu , który mogłam spędzić zupełnie inaczej , a siedziałam nad materiałami , spotykałam się z różnymi mniej lub bardziej ważnymi ludżmi .Szukałam i nadal szukam tej jednej osoby , która może coś zrobić i pomóc mi zakończyć tą walkę . Ja mam dzieci i nie jestem emerytem , szkoda mojego czasu i zdrowia , ale nie zaznałabym spokoju , gdybym się teraz poddała. Poza tym jestem komuś winna doprowadzenie tej sprawy do dobrego finału ...

Mona Lisa

Mona Lisa

Kazimierz

A jaki to klub?. Kto może do niego wstąpić?.
Sądzę, że Rosomak nie wstąpi do tego klubu, bo pomimo swoich perypetii, myśli i pisze logicznie. Tępić zło - tak, ale bez wyimaginowanej przesady.

Mona Lisa

kwiatek

Kazimierz

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie; co to za klub?.

Mona Lisa

Odpowiem ci jak odpowiesz na wszystkie moje pytania skierowane bezposrednio do Ciebie na tym i na innym forum.