Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mona Lisa
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moryń
|
Wysłany: Pon 7:58, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Antoni napisał: | .........w innych okręgach jest żle, ale to sprawa działaczy i prezesów że dopuścili do takiej sytuacji. Działkowicze też ...... |
Kto ma ponosić odpowiedzialność w takim razie w sytuacji kiedy działkowicz został wpuszczony w przysłowiowe maliny i zarząd nie uprzedził go o samowoli budowlanej którą nabył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PZDKROZRODIJA
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 9:01, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ile to czytałem o protestach przeciw szkoleniom nowych działkowców. I kto to pisał?
Teraz cisami piszą o złych zarządach i wpuszczaniu w maliny.
Inni piszą, że zarządy powinny bezwzględnie przydzielać działki nowym gdy nowy działkowiec zakupi działkę poza "oczami" zarządu. Kto popiera takie transakcje i czemu to służy? Służy wpuszczaniu się w maliny przez nowych działkowców.
Jakież te zarządy są niedobre, a prezesi! Można tu wyliczać wszelkie możliwe epitety i we wszystkich odmianach.
Jak już napisałem, podtrzymujcie ogień. Dera musi mieć kimś i czymś podeprzeć walącą sie ustawę (bubla).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mona Lisa
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moryń
|
Wysłany: Pon 9:34, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Szkolić to należałoby zarządy ROD żeby nie pisali i nie wciskali ludziom głupot.Jak można udzielać informację nowemu członkowi PZD że np. za zgodą sasiada może postawic sobie altanę nie zachowujac przepisowej odleglości od granicy działki lub wybudowac szambo w ogrodach miejskich i wychodek wolnostający!!!!!!Jezeli niewiele mozna zrobic z tym co juz zostalo postawione niezgodnie z przepisami to przynajmniej nowych członków powinno się rzetelnie iformować. i na to wystarczy 15 minut rozmowy.Tylko jest jeden problem;zarządy niestety nie znają przpisów PZD i dzieje się to albo z lenistwa albo słowo pisane sprawia im trudności .
W ostatnim czasie tz . od wiosny sporo działek a w zasadzie ugorów zostało przydzielone nowym członkom.Ugory jak były tak są w dalszym ciągu.Nic na nich sie nie dzieje.I co sie okazalo,otóz zarząd ściagnał swoich znajomych rychłym uwłaszczeniem!!!Sami mamicie ludzi i obiecujecie im gruszki na wierzbie
Ponawiam pytanie Kto powinien ponościć odpowiedzialnośc za wprowadzenie ludzi w maliny????
Ja nie potrzymuję rozpalonego ognia posła Dery.Zmiany będa czy to działaczom podoba sie czy nie!!!!Ja jestem nawet za tym aby PZD jako organizacja pozostała ale niech kazdy ma wybór.Wtedy zobaczycie ilu macie fanów.A Wy chcecie mieć w dalszym ciagu monopol.To są tylko pobozne wasze zyczenia.Jak ta ustawa zostanie w glosowaniu odrzucona to zobaczycie co PO wam w niedalekiej przyszlosci ugotuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PZDKROZRODIJA
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 10:42, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
My, wy, oni i tu jest największy problem. Dla mnie są działkowcu i pseudo działkowcy.
Działkowiec to ten co chce w spokoju użytkować dana mu działkę, a pseudo działkowcy to ci co szukają dziury w całym inaczej mówiąc szukają kruczków by obejść regulamin. Później zawalają winę na wszystkich tylko nie na siebie, a dobrze wiedzą co robią.
Czy nadzór budowlany ponosi winę za to że ktoś buduje niezgodnie z przepisami budowlanymi??? Nadzór egzekwuje prawo. Więc nikt nikogo nie wpuszcza w maliny. Samo pytanie czy coś jest zgodne z przepisami daje do myślenia, że osoba pytająca zna odpowiedź, ale szuka wykrętu i usprawiedliwienia dla siebie.
Osoba budująca altankę, domek, ma zgłosić to w zarządzie, zarząd przyjmuje do wiadomości. Co wybuduje to już jego sporawa , a co najwyżej zarząd może zgłosić nieprawidłowość do inspekcji. Pewne osoby bulwersuje fakt zgłaszania takich nadużyć uznając to za donosicielstwo. Pilnowanie prawa to donosicielstwo?
Wielu piszących twierdzi że zarząd wydaje decyzję na budowę, to jest nieprawidłowe a takie zarządy co to robią kręcą bat na siebie. Z drugiej strony decyzja niezgodna z prawem jest z mocy prawa nieważna.
Co nam zgotuje PO czy inna partia nie wiem i nikt teraz tego nie wie, jeśli będzie to szkodzić działkowcom należy bronić się tak jak robią to działkowcy teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 13:17, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Antoni napisał: | Związek przejął w większości taki stan rzeczy. |
Antoni , czy nie uważasz że związek przyjmując pod swe skrzydła , już nie mówię ze ogrody ( bo nimi nigdy nie były ) ale osiedla domków jednorodzinnych , zaprzepaściły ideologię ogrodnictwa działkowego w Polsce ???.
Antoni napisał: | w innych okręgach jest żle, ale to sprawa działaczy i prezesów że dopuścili do takiej sytuacji. |
No właśnie , dobrze że choć ktoś ma odwagę przyznać się do błędów, ponieważ to na zarządach spoczywa odpowiedzialność za stan obecny a nie na budujących nadmetraże .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 13:40, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mona Lisa napisał: | To są tylko pobozne wasze zyczenia.Jak ta ustawa zostanie w glosowaniu odrzucona to zobaczycie co PO wam w niedalekiej przyszlosci ugotuje. |
Wiecie jaki scenariusz będzie po ewentualnych wyborach ?
PiS dostaje się do władzy a PO będzie w opozycji.
I to PO wówczas przedstawi w Sejmie projekt ustawy o uwłaszczeniu działkowców ( zgoła podobny do obecnego projektu ) .
I co będzie wówczas w Sejmie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PZDKROZRODIJA
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 20:35, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No właśnie , dobrze że choć ktoś ma odwagę przyznać się do błędów, ponieważ to na zarządach spoczywa odpowiedzialność za stan obecny a nie na budujących nadmetraże |
Ciekawe co jest pierwsze przyczyna czy skutek.
Kto popełnia przestępstwo?
Złodziej, czy ochroniarz który go nie złapał?
Z twoich wywodów wynika, że złodzieja należy pochwalić, a ochroniarza zamknąć.
Ciekawe podejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 21:09, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Antoni napisał: | Tak dokładnie trzeba patrzeć jak pisze Kwiatek w którym roku zbudowano altanę, ogrody istnieją ponad sto lat i różne było prawo. Proszę nie opierać się na obecnych przepisach prawa budowlanego, statucie i regulaminie. |
Dobrze i mądrze piszesz .
Powyższe o czym piszesz wynika z zapisów prawa że prawo nie może działać wstecz.
Antoni napisał: | Związek przejął w większości taki stan rzeczy. W naszym okręgu nie jest to więcej jak 4% a w delegaturze naszej to 1% |
Związek przyjmując wówczas nadmetraże ( samowole budowlane ) popełnił kardynalny błąd . Niestety nie będę tego tu roztrząsać teraz na forum . Nie czas i miejsce .
Antoni napisał: | w innych okręgach jest żle, ale to sprawa działaczy i prezesów że dopuścili do takiej sytuacji. |
To był niewybaczalny błąd zarządów ogrodów i zarządów okręgów nad którymi nie panowała Rada Krajowa PZD .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 21:13, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
PZDKROZRODIJA napisał: |
Z twoich wywodów wynika, że złodzieja należy pochwalić, a ochroniarza zamknąć.
|
Czy złodzieja za to że nie złapał ochroniarz a domyśla się po czasie że ukradł , należy karać jak złapanego na gorącym uczynku ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosomak
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:32, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Antoni , żebym zrozumiała wyjasnij mi 2 sprawy :
1. co z altanami , które powstały przed 981r , czy ich nie dotyczy obowiazek dostosowania do aktualnego prawa ?
2. Co jezeli nadzór budowlany nie interesuje się danym terenem , wielkościa altan, a UM pobiera stosowne opłaty za nadmetraż od kilkudziesieciu lat . Skoro mówisz , że " to nie związek ma decydowac o rozbiórce, lecz UM a dokładnie nadzór budowlany" to powiedz konkretnie : CZY I KTO MOZE LUB MA OBOWIĄZEK NAKAZAĆ ROZBIÓRKĘ TAKIEJ KILKUDZIESIĘCIOLETNIEJ , PONADNORMATYWNEJ , REGULARNIE OPŁACANEJ W UM ALTANY ? Czy jest to prezes ROD ??????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosomak
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:44, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
PZDKROZRODIJA - dzielisz działkowców na działkowców i pseudodziałkowców , a ja Ci przedstawie swój podział na działaczy i pseudodziałaczy. Działacze to ci , którzy działają dla dobra związku i zwykłych członków PZD , przestrzegają i bronią prawa, są otwarci na ludzkie problemy i dostrzegając luki prawne lub bezprawie -starają się to naprawić . Pseudodziałacze to po prostu fanatycy , którzy nie patrząc na bezprawie i nadużywanie stanowisk zawsze będą bronić związku i innych działaczy , bez względu na ludzką krzywde po drodze. Do której grupy Ty należysz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosomak
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:05, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odnośnie szkoleń chcę jeszcze dodać , że moim zdaniem , jeżeli działkowiec nie przejdzie szkolenia , to jego strata - najwyżej mu nie urosną pomidory...
Natomiast tak naprawdę to niezbędne jest szkolenie prezesów i zarządów , gdyż oni swoją nieznajomością przepisów i dowolnością interpretacji prawa mogą komuś zrujnować życie i spowodować takie szkody , że nikt nigdy już nie zdoła ich naprawić.
Władza prezesów i całkowity brak nadzoru lub możliwości ingerencji przez zwierzchników w procesy decyzyjne prezesów ROD przy kompletnym braku znajomości prawa przez prezesów to właśnie porażka PZD !!!!
Nie związek jest zły , nie prawo ,lecz zwykły człowiek -działkowiec , który został prezesem -królem i ogrom władzy uderzył mu do głowy .
Zapisane w Statucie " może" , "powinien" to otwarcie drogi w kierunku "okazja czyni złodzieja"- nie każdy potrafi oprzeć się pokusom , które pojawiają się wraz z otrzymaniem stanowiska prezesa ROD ....I o tym właśnie trzeba pomyśleć i to należy w pierwszej kolejności zmienić , a wtedy odpadnie mnóstwo niepotrzebnych problemów dla związku , afer i kamieni rzucanych przez pokrzywdzonych ....z pożytkiem dla całej społeczności związkowej i całego związku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 7:03, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rosomak, masz rację. Szczególnie w tym zdaniu; "Nie związek jest zły , nie prawo ,lecz zwykły człowiek -działkowiec , który został prezesem -królem i ogrom władzy uderzył mu do głowy . " Idąc dalej, ten "król" często awansuje, bo to lubi. I stąd m.in. tacy "królowie" sprawują nadzór nad ogrodami, uchwalają uchwały i wydają dyspozycje dla ROD. W związku z tym, koło się zamyka; my wybieramy i tolerujemy takich "królów" w ogrodzie, wybieramy ich na delegatów Zjazdów, (często aby się ich pozbyć z ogrodu), dalszy awans to władze KR. Jak ktoś wcześniej napisał, trzeba minimalizować i eliminować przyczyny, bo wyeliminowanie skutków może okazać się niemożliwe. Oczywiście, jak w każdej innej sytuacji, nie można tego generalizować. Ludzie są, jacy są. W każdym społeczeństwie znaleźć można parszywe owce, ale trzeba o tym myśleć już w chwili wyborów do władz ogrodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosomak
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:58, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kazimierzu to prawda ,że prezesi ROD pochodzą z wyborów , czy demokratycznych nie warto roztrząsać , ale fakt jest taki , że wybór może się okazać zły . I co wtedy?W każdej innej dziedzinie , jesli "szef" stwierdzi , że ma człowieka nieodpowiedniego na danym stanowisku , to po prostu - dymisja , zmiana i usunięcie "parszywej owcy".W PZD natomiast władze , z KR włącznie są ubezwłasnowolnione , sami sobie napisali taki Statut i nie mają żadnej mozliwości ruchu . Jaki skutek ? Działkowcy muszą cierpieć czekając całą kadencję do następnych wyborów , aby móc zmienić prezesa . W tym czasie dzieje się tyle złego , że kondycja Związku upada , roznosi się w eter zła fama i rodzą się Dociekliwe Kwiatki, Mony Lisy , Lili czy Rosomaki ... I to nie oni psują wizerunek związku , lecz właśnie żle dobrani prezesi. Widząc jawne bezprawie , grabież i ignorancję prezesów nie sposób pogodzić się z tym . Poczucie ogromnej krzywdy wywołuje chęć dogłębnego poznania Statutu , prawa , poszukiwanie sojuszników i kogoś , kto może coś z tym zrobić i pomóc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Wto 14:52, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | W PZD natomiast władze , z KR włącznie są ubezwłasnowolnione , sami sobie napisali taki Statut i nie mają żadnej mozliwości ruchu . |
Ależ droga koleżanko władze nadrzędne związku mają odpowiednie narzędzie statutowe w postaci zapisu o odwołaniu
§ 50
1. Odwołanie organu PZD lub jego członka może nastąpić w razie stwierdzenia, że nie wykonuje przyjętych obowiązków lub działa na szkodę PZD.
2. Odwołania organu PZD lub jego członka dokonuje organ wyższego stopnia. Członka organu PZD może odwołać również organ, którego jest członkiem.
3. Odwołanie następuje w drodze uchwały zawierającej uzasadnienie i pouczenie o prawie, trybie i terminie odwołania.
4. Odpis uchwały, o której mowa w ust. 3, doręcza się odwołanym członkom organu za pośrednictwem poczty lub osobiście za pisemnym potwierdzeniem odbioru.
5. Odwołanym członkom organu PZD przysługuje prawo odwołania się od uchwały, o której mowa w ust. 3, do organu wyższego stopnia w terminie 14 dni od daty otrzymania uchwały. Wniesienie odwołania nie wstrzymuje wykonania decyzji o odwołaniu.
6. Odwołani członkowie organów nie mogą wchodzić do końca następnej kadencji w skład organów PZD pochodzących z wyboru.
Tylko w stosunku do swych lojalnych członków nie chcą z tego prawa korzystać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|