Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mona Lisa
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moryń
|
Wysłany: Wto 6:59, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda Z działu interpretacja przepisów zrobił się dział ortograficzny.Jak komuś brakuje argumentow to zaczyna czepiać się literówek .Dla mnie osobiście nie ma znaczenia czy "związek "pisze ktoś z duzej czy małej litery w środku zdania ale widocznie dla ortodoksyjnych zwolenników PZD jest to sprawa priorytetowa.Jest to po prostu żałosne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 7:27, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mona Lisa napisał: | Szkoda Z działu interpretacja przepisów zrobił się dział ortograficzny.Jak komuś brakuje argumentow to zaczyna czepiać się literówek .Dla mnie osobiście nie ma znaczenia czy "związek "pisze ktoś z duzej czy małej litery w środku zdania ale widocznie dla ortodoksyjnych zwolenników PZD jest to sprawa priorytetowa.Jest to po prostu żałosne. |
Amen!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laurka
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Wto 11:45, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Sprawa sprzedaży -kupna działki rozdmuchana do niemożliwości .Jakoś tyle ludzi kupiło i kupuje działki i nie ma żadnych problemów.Czarna owca wśród działaczy P.Z.D. też może się zdarzyć ,wiadomo że jest z tym różnie.Niektórym nawet odrobina władzy, odbija.Ale wiem że można próbować się odwoływać .I nie trzeba od razu zakładać że to nic nie da.Nie ma potrzeby także zniechęcać rosomaka.Próbuj, co Ci szkodzi.A może nie będzie żadnych problemów. Skąd u Ciebie rosomaku takie nastawienie że będzie źle?Czy już miałeś jakieś sygnały?Czy to tylko ,,gdybanie,,?Czy zdarzyło się że w tym ogrodzie w którym chcesz kupić działkę, komuś odmówiono?A może popytaj u prawnika Związku niektórzy sie z tego sie beda nabijać ale co Ci szkodzi zadzwonić -piątek tel 022 620-64-45(10-15 godz.) lub zadzwoń do O.Z. w Katowicach środa -14-16 godz. 032 255-40-85.Może tam cos ci poradzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laurka
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Wto 11:55, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kwiatku pewnego stylu pisania nigdy się nie zmieni,tym bardziej że pewne osoby czyta się już długo.Napiszę Pan (z dużej litery) jeśli ten Pan będzie przed pana imieniem i nazwiskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Wto 13:04, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Erakac napisał: |
Uzupełniłbym swoją wypowiedź bo kolega adwokat podał mi jeszcze jedną możliwość w tej sprawie i to bardzo skuteczną ale w takiej atmosferze nie będę tego robił. |
Wiem o co chodzi . Z doświadczenia z innego forum wiem że jak podasz tę możliwość to wywołasz burzę w szklance wody . Co niektórym to się nie spodoba . Ja już to przechodziłem . Wierz mi nie warto .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PZDKROZRODIJA
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 13:12, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wierzcie mi. Warto urządzać pyskówki, a wtedy wszystko samo się rozwiążę.
Nawet działkę przydzielą bez żadnych formalności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lili
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:26, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Skąd u Ciebie rosomaku takie nastawienie że będzie źle?Czy już miałeś jakieś sygnały?Czy to tylko ,,gdybanie,,?Czy zdarzyło się że w tym ogrodzie w którym chcesz kupić działkę, komuś odmówiono? |
Laurko tak byłaś zniesmaczona pisownią Kwiatuszka, że nie przeczytałaś albo nie zrozumiałaś, co Rosomak pisał wcześniej
Rosomak napisał:
Cytat: | żeby nie było dalej hipotetycznie wyjaśnię w ogromnym skrócie : byłam w zarządzie wraz z użytkowniczką , prezes odmówił Wydania druków zrzeczenia i wniosku , odmówił użytkowniczce wglądu w teczkę działkowca,nie odpisuje na pisma , a mój wniosek już ponad 9 miesięcy leży bez odpowiedzi , bez decyzji , od której podobno służy odwołanie . Spełniam wszystkie warunki . Jaką radę mi dasz , jak doprowadzić do wydania przez zarząd decyzji na piśmie???????????
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosomak
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:35, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Droga Laurko . Chciałam dowiedzieć się dyskretnie , ale skoro pytasz - odpowiem szczerze. Czy wg Ciebie wystarczającym sygnałem są słowa prezesa :
" nie wy dostaniecie tą działkę "
" zrzeczenie się jest zawsze skuteczne i powoduje , że działka trafia do zarzadu i to zarząd decyduje komu ją przydzieli , a nie działkowiec .."
"zarząd jest od reprezentowania ogrodu i nic nie musi , nie jest sługusem działkowców i nie musi odpisywać " - to zdanie padło na walnym i chyba nie muszę cytować komentarzy wzburzonych działkowców
Podobnych zdań padło wiele , jego działania , o których wcześniej wspomniałam wskazują , że w tym przypadku to nie tylko słowa .
Żeby zrozumieć mój problem postaw się na chwilę w roli użytkowniczki , albo w moją . Zdaję sobie sprawę , iż taki prezes to ewenement wśród prezesów , ale skoro tak jest to muszę sobie z tym poradzić. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Wto 17:18, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Koleżanko rosomaczko .
Pisząc do organów wyższych musisz nadmienić iż dokonane zrzeczenie było zrzeczeniem na wskazaną osobę a nie ogólne bezosobowe . Gdyby zrzeczenie było bezosobowe było by zrzeczeniem dającym prawo zarządowi do decydowania komu ten przydzieli działkę . I tak jak pisałem wcześniej że jeżeli zrzeczenia osobowego zarząd nie sfinalizuje i nie przydzieli wskazanej osobie wówczas takie zrzeczenie traci swą moc .
Działa to identycznie jak dokonanie zapisu testamentowego . Jest to wyrażenie woli zrzekającego się na rzecz określonej osoby .
Przydzielenie tej działki innej osobie jest równoznacznym z popełnieniem przestępstwa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiamaus
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | Drodzy dyskutanci . Widząc , że jest nowy post w tym temacie klikam z nadzieją, że dowiem się czegoś dobrego , a tymczasem wkraczam w kłótnie ludzi , którzy się znają, a ja z boku nie wiem o co chodzi.
Myślałam , że jako żółtodziób tutaj , wśród "starych wyjadaczy" tzn. ludzi , którzy od dawna są działkowcami , pełnią różne funkcje , znają się na przepisach znajdę po prostu ludzką radę czy wskazówkę . Słowo "może" lub "powinien " robi taką samą różnicę jak "prawie" w reklamie piwa. Dlatego pytam , czy gdzieś w jakimś biuletynie czy Działkowcu ,ktoś kiedyś rozszerzył lub wyjaśnił to zagadnienie, w jakim przypadku Zarząd może , w jakim musi , a w jakim powinien uznać umowę pomiędzy użytkownikiem , a tym komu chce odstąpić swoje nakłady .Czy zawsze człowiek jest zdany na łaskę lub niełaskę prezesa / zarządu . Ten zarząd i prezes nie jest lubiany , ludzie czekają na wybory i zmiany , ale to jeszcze dużo czasu i nie wiadomo czy rzeczywiście coś zmienią . Załatwiam teraz za tych rządów i dlatego mam pytania , wątpliwości ,problemy i schody, dlatego jestem tutaj ... |
Taka dobrowola dla Prezesa jest nie dobra bo ja mam taka sprawe ze Prezes chce wywlaszczyc syna , sprawdza go w domu przez Policje . Rodzice jego przez 50 lat byli na tych dzialkach razem je zakladali zaczynali od laki , caly czas dla nich dzialka byla najwazniejsza kazdy kwiatek , kazda roslinka teraz zmarli i Prezes chce to synowi wziasc ,chociaz on jest jedynym spadkobiercom i co Wy na to ??????????Pozdrowienia czekam na dobre rady bo to dotyczy mojego meza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 21:32, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedzieć dlaczego prezes nie chce przydzielić, powinien to napisać na piśmie, lub wezwać osoby na posiedzenie zarządu i wyjaśnić przy wszystkich. Ale wcześniej podać pod głosowanie zarządu i zapisać w protokóle z posiedzenia zarządu. Zarząd może nie przydzielić działki jeśli tym osobom udowodniono kradzież na ogrodzie lub kilkakrotne naruszenie regulaminu. Każdą sprawę trzeba badać indywidualnie Pozdrawiam Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mona Lisa
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moryń
|
Wysłany: Wto 23:38, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kasiamaus napisał: |
Taka dobrowola dla Prezesa jest nie dobra bo ja mam taka sprawe ze Prezes chce wywlaszczyc syna , sprawdza go w domu przez Policje . Rodzice jego przez 50 lat byli na tych dzialkach razem je zakladali zaczynali od laki , caly czas dla nich dzialka byla najwazniejsza kazdy kwiatek , kazda roslinka teraz zmarli i Prezes chce to synowi wziasc ,chociaz on jest jedynym spadkobiercom i co Wy na to ??????????Pozdrowienia czekam na dobre rady bo to dotyczy mojego meza |
Ludzie czy nie widzicie że w ogrodach funkcje sprawują porąbańcy!!!!OZ powinien takich natychmiast usuwać z fukcji i z ogrodu!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mona Lisa
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moryń
|
Wysłany: Wto 23:42, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Do Laurki
Wylej sobie kubeł zimnej wody może ci pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Śro 6:01, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kasiamaus napisał: |
Taka dobrowola dla Prezesa jest nie dobra bo ja mam taka sprawe ze Prezes chce wywlaszczyc syna , sprawdza go w domu przez Policje . Rodzice jego przez 50 lat byli na tych dzialkach razem je zakladali zaczynali od laki , caly czas dla nich dzialka byla najwazniejsza kazdy kwiatek , kazda roslinka teraz zmarli i Prezes chce to synowi wziasc ,chociaz on jest jedynym spadkobiercom i co Wy na to ??????????Pozdrowienia czekam na dobre rady bo to dotyczy mojego meza |
Kasiumaus tu już nie nie dobra wola Prezesa ale jego i zarządu obowiązek realizowania zapisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych . Oto fragment tej ustawy czyli art. 31 ust. 4 ( wytłuszczony przeze mnie ) który mówi :
Art. 31. 1. Przydział działek w rodzinnych ogrodach działkowych należy do PZD.
2. Zasady przydziału działek w rodzinnych ogrodach działkowych określa statut.
3. Statut może przewidywać powoływanie innych jednostek organizacyjnych oraz ich organów.
3. Przy przydziale działek właściwy organ PZD uwzględnia przede wszystkim statutowe zadania PZD w zakresie pomocy rodzinie, warunki bytowe, miejsce zamieszkania i warunki pracy osób ubiegających się o działki.
4. W razie wygaśnięcia prawa użytkowania działki na skutek śmierci członka, przy przydziale użytkowanej przez niego działki pierwszeństwo mają jego osoby bliskie użytkujące z nim wspólnie działkę; w wypadku ubiegania się o przydział działki więcej niż jednej osoby bliskiej - wybór należy do PZD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosomak
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:28, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jakieś 2-tygodnie temu moje dziecko robiło gazetkę szkolną "Przeciw przemocy w szkole" na której napisało "Dziś jesteś obojętny - jutro będziesz następny" i wydaje mi sie ,że ono tutaj pasuje.
I znów hipotetycznie :
Teraz masz świetnego prezesa /prawy , życiowy człowiek,otwarty na drugiego człowieka itp / , ale są wybory , prezesem zostaje ktoś taki jak ten , kogo mam na myśli . Ty nagle masz problemy zdrowotne i wiesz , że nie dasz rady zajmować się działką i potrzebujesz pieniędzy na leczenie. Umawiasz sie z przyjacielem , który zawsze marzył o ogródku, spełnia warunki i zwróci Ci za nakłady/ twoją własność /.
Ale prezes mówi : nie ty decydujesz ile i od kogo . Co robisz wtedy?
Mówisz:" ok. daj pan ile pan uważa i weż sobie tę moją krwawicę "czy mówisz "ale dlaczego? Przecież to ja pakowałem każdy grosz w ten ogródek , własnymi rękami robiłem to oczko , altankę czy inne cuda . Przecież pisze , że to moja własność i że mogę ją odzyskać ". I nie chcesz przekazać swojego ogródeczka w obce ręce , bo wiesz , że przyjaciel zostawi Twoją ulubioną ławeczkę , nie wytnie mirabelki na której bawiły się Twoje dzieci ... i zawsze , nawet w chorobie będziesz mógł przyjść do przyjaciela , na ten ogródek , który przecież kochasz i gdyby nie choroba to wcale byś się go nie pozbywał ...
Zanim odpowiesz wczuj się w ten klimat i zastanów przez chwilę , życie przynosi różne niespodzianki i to może spotkać każdego .
Czy w takiej lub podobnej sytuacji nie szukałbyś szczepionki na ludzką złośliwość , pazerność , bezduszność ? Czy nie szukałbyś rady? Czy nie pytałbyś "dlaczego ?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|