Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Sob 6:51, 31 Lip 2010 Temat postu: Wiersze Krysty |
|
|
Na śmierć przyjaciela
Mój przyjacielu drogi
dobiłeś do celu
twej ziemskiej drogi
a ja płaczę
że cię już nie zobaczę
że nie mogłam pomóc w chorobie
i tak sobie
życie w takiej chwili mnie przeraża
ale śmierć się zdarza
a właściwie nieunikniona
wpisana w nasze jestestwo
i na nic pieniądze, królestwo
można dawać za chwilę istnienia
i tak nie zmienia
to faktu
że na koniec jest tylko zapomnienie
i ja tego też nie zmienię
za jakiś czas
wezmę w ramiona nowego psa
i pewnie na tym wierszu
skończy się historia twa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Sob 11:38, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
To Bączek nasz wierny stróż i przyjaciel, wczoraj zdechł na jakąś kleszczową chorobę, ten powyższy wiersz o nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Nie 15:49, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Czasami rozdrapują
pewnie bezwiednie
ot aby drapać
a to boli
myślą ale nie czują
bo to nie ich
serce na wierzchu
dosypują soli
i zdziwieni
rozdrażnieni
no przecież
nic takiego się nie stało
odchodzą
aby wrócić
i znów ranić
jakby poprzedniego było za mało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Nie 17:31, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Margerytek pole
śniegiem przyprószone
lecz czy wiedzą one
że czeka je nóż
pójdą wnet do ludzi
cieszyć innym oczy
margerytek grządki
jeszcze mi się bielą
ale przed niedzielą
będą na ołtarzach
głosić chwałę Bogu
bogactwem kwitnienia
margerytek kwiaty
w pęczki powiązane
rozniosą na groby
czarno-biedne wdowy
to na symbol życia
i ulotność chwili
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Śro 15:41, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mój książę
Pójdę cię szukać polną drogą
na obce ścieżki wejdę trwożna
i wiem że ludzie mi nie pomogą
po ludzku znaleźć cię nie można
Na końcu świata na ostrych kamykach
dla ciebie zdarłam żelazne trzewiki
słońce i księżyc mi nie pomogły
i nie spotkałam się tam z nikim
Na wielkiej górze cmentarz i ludzie
zimnymi przykryci kamieniami
nic nie widzieli, a mnie nie chcieli
nie przejmowali się mymi łzami
Więc może mrówką, zielonym żukiem
pasikonikiem, albo ślimakiem
albo po prostu poranną rosą
w promieniach słońca dziś cię zobaczę
Wołam, lecz lata przemijają
jak cię straciłam z oczu moich
u innych szukam, lecz nic nie mają
ty jeden w sercu moim stoisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Pon 12:13, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wojdaty (Wilno)
Wołam Cię - słyszysz?
Ciszą, krwią wołam.
To ziemia twoich przodków
rodzona.
Tu świt widzieli
a także zachody
życia radości i niewygody.
Przyjdź, stań na chwilę
i tym powietrzem
w którym dziś jestem
odetchnij i jeszcze
garść ziemi weź z sobą
by lekka była
gdy ci wybije ostatnia godzina
byś mogła dołączyć
do swych przodków grona
boś ty tu wrodzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Pon 7:33, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Moje skromne zdanie na temat krzyża.
Wróciłam z Litwy
gościnna
krzyżem znaczona
każda wioska miasteczko
wyciąga ramiona
i wita lub żegna błogosławiąc
Wracam po długiej podróży
do domu
a droga się dłuży
i nie ma końca
wiem tylko że dom już się zbliża
gdy mówię
- Już niedaleko
jestem koło krzyża
Krzyże polne w bzy strojne
kapliczki w dzikie róże
łzy ronią i żegnają
gdy wyjeżdżam na dłużej
krzyż w oknie
i drzwi
gdzie rodzinny próg
zawsze będą czekały
bo prowadził mnie Bóg
Krzyżem żegnamy i witamy
chleb kroimy
i jabłuszko czerwone
też na krzyż przekrojone
a to proszę
prawy Polak
a może i katolik
coraz głośniej woła
- Krzyż?
z krzyżem to ja proszę do kościoła
I na koniec mam jedno pytanie
czy ta która łaskawie nocą
(i któż wie po co)
kazała zdjąć krzyże z warszawskich dróg
czy one też
trafiły za kościoła próg?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Wto 7:04, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
No i proszę ile bab
a ty się za kieszeń łap
trzeba kupić moc prezentów
więc do sklepów
różnych wstępuj
tu stoiska tam wystawy
a ty płacz
nie do zabawy
kiedy przyjdzie forsę tracić
na to co to nic nie znaczy
chociaż może pamięć
że z daleka
wciąż pamiętasz że ktoś czeka
no i będzie komuś miło
a że pieniądz się straciło
no i cóż
dziś jest
jutro nie ma już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Śro 6:13, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Dary jesieni
Przyszła do nas jesień
ciężkim koszem objuczona
jakim losem mnie obdarzy
czy przyniesie mi ona
szczęśliwej chwili orzech
chwili, która minęła
nim zaczęła się jeszcze
na nią nie trzeba kosza
tę nawet ja w garści zmieszczę
i żeby uwolnić ręce
na bok szybko odłożę
by wydobywać z kosza:
marzenia wielkie dynie
tęsknoty winogrona
suszonych jabłek smutki
i słodkich łez w poziomkach
słoiczek malutki
kwiaty dni prze minionych
liście złudzeń straconych
i cierpkie rozczarowań
jarzębiny owoce
śliwek przejrzałych noce
sok wspomnień z bzu dzikiego
kłębek babiego lata
do robótek na zimę
i jeszcze do tego
zasuszonych miłości
grzybowy wianuszek
a na dnie kosza znaleźć
nadziei słodkich gruszek
na zimę to wystarczy
orzecha mieć nie muszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Śro 6:26, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Byli niedoszli kochankowie
w liściach opadłych z drzew
szukają dawnych nadziei
rozgrzebują szeleszczą
ich westchnienie jak zew
niczego już nie zmieni
to co było minęło
wiosny lata i czas
położył na tym swe ręce
słodkie miłe wspomnienia
niech zostaną gdzieś w nas
nie przychodźcie tu więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Nie 18:03, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Replika na wiersz o tym, że prezydent Kaczyński nie powinien leżeć na Wawelu
Bardzo zabolało i boli
ty i ty
a także ty Brutusie
przyniosłeś znicz i kwiaty
a teraz ci wstyd
że serce przypadkiem miałeś na dłoni
teraz chcesz zasłonić
śmiechem zagłuszyć
chwilę żałości
jakby ona była oznaką słabości
Więc śmiejcie się i krzyczcie
i rwijcie na strzępy
sztandar na którym
Słowacki się położył
i chociaż wołali
tylko oczy zwracał
a teraz w swym grobowcu
nasz wieszcz się przewraca
A Piłsudski dla którego
chyba każdy przyzna
najświętsze słowa były
"Matka" i "Ojczyzna"
on majątków nie zgarniał
swoich nie okradł
temu w usta wkładają
że ma sąsiada dziada
Znów Sikorski, którego
już wtedy tworzona
zjednoczona Europa
przez niektórych chwalona
strąciła u Gibraltaru
w obcego morza fale
i myślicie, że swego
nie poznałby wcale
Prezydencie Kaczyński!
ty wiesz: Napoleona
też po śmierci szarpali
i wołali "prochu wstań"
i bez dwóch zdań
choć też wzrostem mały
był Wielki
i jak dotąd nie odebrał
mu nikt
należnej chwały
W-wa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Pią 18:43, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nasza droga już zarosła...
Nasza droga już zarosła
ty nie możesz, a ja nie chcę
liści złotych pełno na niej
tyle wspomnień jest tam jeszcze
w liściach szemrzą i szeleszczą
czasem pluszczą ciepłym deszczem
nasza droga już zarosła
ty nie możesz a ja nie chcę.
Naszych ścieżek już nie widać
na nich trawy i łopiany
biegaliśmy kiedyś boso
kwiaty rwałeś i ziołami
obsypałeś mnie kochany
naszych ścieżek już nie widać
na nich trawy i łopiany.
Teraz tylko jedną chodzę
ta prowadzi też do ciebie
czasem świeczkę ci zapalę
modlę się ażeby w niebie
jedna była dla mnie droga
razem z tobą już do Boga
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Sob 6:33, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Na srebrnej nici babiego lata
jesień rozpięła rosy szmaragdy
podziwiam, zbieram
będę bogata
bo dla mnie każdy
zbieram z agrestu, potem z maliny
co jeden ładniejszy i każdy inny
ten diadem z ostu wpięłam we włosy
gdy powiedziałeś że masz mnie dosyć
z czarnej porzeczki włożyłam w noc ciemną
kiedy już ciebie nie było ze mną
tamten sznur pereł miałam na sobie
gdy zapłakałam w końcu po tobie
i garść diamentów rzuciłam pod nogi
ażebyś wiedział jak byłeś drogi
na lepkiej nici babiego lata
jesień nawlekła rosy kropelki
chodzę oglądam
nie będę bogata
bo cóż bez ciebie
cały świat wielki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halina
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk (Mazury)
|
Wysłany: Sob 7:47, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Chylę czoła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysta
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn i pod
|
Wysłany: Pon 8:02, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tydzień miłosierdzia
Najedzony nie zrozumie głodnego
a bogaty biednego
i co z tego
że przez niego
umiera dopalaczem ugodzony
człowiek stworzony
na obraz i podobieństwo
iluzja rzeczywistości
w naszych umysłach wciąż gości
bóg
bez atrybutu boskości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|