Truskawki

Renata Puza

Zapraszam na truskaweczki, co prawda nie taki obfity jak Wioli ale swój

[link widoczny dla zalogowanych]

O tej porze to u nas już końcówki truskaweczek za to są czereśnie i maliny Razz

wioletta

Moi drodzy już jestem po urlopie,a co do truskawek to nadal je zbieram i to w dużych ilościach pomimo deszczowej pogody .Zrobiłam przetwory,podzieliłam się z rodziną i znajomymi i nie mam pomysłu co z nimi zrobić????Chyba w przyszłym roku pomyślę o tym żeby je sprzedać na bazarku,a tu jeszcze mąż obiecał że przywiezie z Niemiec odmianę o bardzo dużych owocach w kształcie serca.Czy ktoś z Was ma taką odmianę i czy warto ją uprawiać u nas ?

wioletta

Zamówiłam w sklepie internetowym truskawki odmianę Selva,powtarzają owocowanie i owocują do mrozów.Bardzo jestem ciekawa czy tak będzie i czy owoce są smaczne.

Rózyczka

Wioletto mam tą odmianę faktycznie długo owocują ale owoce są coraz mniejsze i już tak nie smakują (a może już na jesień jesteśmy przejedzeni)natomiast reszta truskawek też ma jeszcze owoce ale całe szczęście już nie w takich ilościach bo zamrażalka pełna ha ha .Pozdrawiam i życzę smacznego

wioletta

Różyczko dziękuję ,a z tym przejedzeniem to chyba trochę racja tyle owoców przeróżnych w jesieni.Aha Twój sposób z włókniną rewelacja ,wszędzie gdzie mogłam położyłam ją oczywiście truskawki też wsadzone między włókniną wreszcie plewienia mniej zdecydowanie.

Rózyczka

Cieszę się że mogłam doradzic ja też tylko chwasty wyrywałam i przestawało mnie już to cieszyc a teraz przynajmniej mniej pracy wiadomo chwast wszędzie się przeciśnie ale to już nie te ilości.

wioletta

Różyczko mam pytanie czy włóknina w truskawkach powinna tam zostać również na zimę czy należy ją ściągnąć?i czy pod włókniną w zimie nie będą zimowały nornice ,bo tam gdzie mam wyłożoną włókninę a na niej korę lub kamienie szkodników nie zauważyłam.A włókninę w truskawkach wyłożyłam skoszoną trawą,bo sama nieładnie wyglądała.

halina

...super pomysł z tą włókniną, ja do tej pory truskawki ściółkowałam samą słomą i zielsko wychodziło wśród niej i dopiero był problem z wyrywaniem go, no ale jakoś się męczyłam, a ten pomysł jest świetny, dzięki Smile

wioletta

Halinko włóknina na rabatach to skarb ile ja się na wyrywałam chwaścisków z jednymi skończyłam już były następne teraz wszystko jest na włókninie to samo pod różami zrobiłam i wysypałam kamykami jak będę na działce zrobię zdjęcie.

halina

Dzięki śliczne Wiolu, z różami też mam problem mimo pryskania przez cały sezon roztworem z czosnku bardzo wcześnie pogubiły liście (no ale o tym może w odpowiednim miejscu) pozdrawiam serdecznie Smile

Rózyczka

Wioletto włókniny nie ściągam mam ją już drugi sezon i jestem zadowolona nie zauważyłam żeby były nornice lub jakieś inne zwierzątka ,a na grządkach z truskawkami i jarzynami to mi czarny kolor włókniny nie przeszkadza tylko pod kwiatkami daję na nią korę i kamyki Wink

wioletta

To dobrze że nie trzeba ściągać włókniny jeszcze mniej pracy,dzięki Różyczko za szybką odpowiedź.Ja mam szarą włókninę i białą dlatego ją zakrywam.

Rózyczka

Wioletto wyczytałam gdzieś tam że włóknina chroni truskawki przed mrozami a także pomaga w szybszym kwitnieniu i muszę przyznac że wśród sąsiadów miałam pierwsza owoce i do tego najdłużej ,moja ciężarna sąsiadka która uwielbia truskawki była w siódmym niebie jak częstowałam ją kiedy w sklepach były jeszcze drogie Very Happy

wioletta

To na 100% zostawiam też chcę mieć wcześniej,rodzinka się ucieszy a i może będzie ich na tyle żeby sprzedać.

Katarzyna

Ja też przykrywam włókniną w dodatku mam działkę na lekkim zboczu od południa pod lasem, pozdrawiam Katarzyna