Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Erakac
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 380
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: centrum
|
Wysłany: Sob 20:05, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy wykonałem oprysk na robaki przestał żółknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 18:56, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nie wykonywałem żadnego oprysku - nigdy niczym nie opryskuję czosnku!!! A mimo to tak wygłąda dzisiaj- i przy okazji cebulka dymka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elana
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:44, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam! Posadziłam na jesień czosnek na działce na jednej grządce rosnie ładnie a na drugiej w innym miejscu działki zaczyna usychać po wyrwaniu jest widoczna na głowkach srebno różowa pleśń czy mam szansę go uratować może ktoś ma sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:25, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Elana napisał: | Witam! Posadziłam na jesień czosnek na działce na jednej grządce rosnie ładnie a na drugiej w innym miejscu działki zaczyna usychać po wyrwaniu jest widoczna na głowkach srebno różowa pleśń czy mam szansę go uratować może ktoś ma sposób |
Ja niestety Ci nie pomogę. Jakoś tak się składa, że mimo wieloletniej ( 35 lat) uprawy czosnku, nigdy nie miałem problemów. Po prostu nigdy nie zastanawiałem się nad chorobami czosnku, gdyż nie miałem takiej potrzeby. Zawsze mi się udaje. Oczywiście, raz jest lepszy, innym razem nieco gorszy, ale zawsze jest zdrowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 6:41, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Słaby rok na czosnek i cebulę, jest mocno mokro i to przyczyna Pozdrawiam Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 8:11, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Antoni napisał: | Słaby rok na czosnek i cebulę, jest mocno mokro i to przyczyna Pozdrawiam Antoni |
Masz rację Antoni. Jest bardzo mokro i cebula zaczeła się psuć (gnić ) w ziemi wydzielając przy tym potworny smród. Z czosnkiem nie jest tak źle, jest ładny, zdrowy, ale ja wybrałem już i czosnek i cebulę, przyciąłem dosyć długo i podsuszam na słoneczku jak się pojawia miedzy deszczami.
Mam nadzieję uratować czosnek w całości, a cebulę może w 2/3 uda mi się zasuszyć - zobaczę. Może jutro zrobię fotki to pokażę jak to wygląda u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 16:40, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak wygląda mój czosnek:
[link widoczny dla zalogowanych]
a tak cebula:
[link widoczny dla zalogowanych]
O czosnekm jestem spokojny, a z cebulą????
coś napewno uratuję, ale ile to się dopiero okaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 6:06, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To samo jest na mojej działce, szkoda cebuli, ale tak w życiu bywa, pozdrawiam Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 15:56, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy sadzić jesienny czosnek?Nigdy go nie sadziłam,ale ponieważ ogórki mam piękne odpukać .....to w przyszłym roku miałabym i czosnek i ogórki pod ręką bez jeżdżenia do warzywniaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 16:51, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wioletta napisał: | Kiedy sadzić jesienny czosnek?Nigdy go nie sadziłam,ale ponieważ ogórki mam piękne odpukać .....to w przyszłym roku miałabym i czosnek i ogórki pod ręką bez jeżdżenia do warzywniaków. |
Oooo. To dopiero środek lata, a Ty już myślisz o jesieni i to takiej późnej.
Taki konkretny termin to trudno określić, to zależy od roku i od pogody.
Można przyjąć, że koniec października, czasami połowa października, a czasami w listopadzie -różnie. Należy śledziś prognozy i tym się kierować. Czosnek zimowy sadzimy na głębokość 5-6 cm, a termin wybieramy tak, aby zdążył się zakorzenić przed zimą ,ale nie wystrzelił na zewnątrz. W zasadzie jeżeli pokażą się czubeczki szczypioru to nic się nie stanie, ale lepiej niech sobie siedzi w glebie i wystrzela dopiero wiosną i to cała filozofia sadzenia zimowego czosnku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 20:31, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Zbyszek w jesieni będę pytać .czy już można sadzić.A co do planów ogrodowych to ja już nawet o wiośnie myślę co i gdzie posadzę.A z planami prywatnymi i zawodowymi to nawet kilka lat na przód takie życie wszystko trzeba przemyśleć ,zaplanować nie zawsze się to udaje,ale trzeba dążyć do celu(tylko nie po trupach jak mówi nasze powiedzonko).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 6:02, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Czy można już sadzić czosnek? Moja teściowa powiedziała że już posadziła czy nie za wcześnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 6:19, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno za wcześnie, ale to też zależy jak głęboko posadzony, bo niektórzy sadzą bardzo głęboko i trochę dłużej wschodzi
Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 18:32, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Antoni też mi się trochę za wcześnie wydawało jednak poczekam do października.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 19:51, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wioletta napisał: | Dzięki Antoni też mi się trochę za wcześnie wydawało jednak poczekam do października. |
Wszystko zależy od tego w jakim regionie się mieszka i jak szybko tam przychodzi zima.
Ja przeważnie sadzę po połowie października, ale ja mieszkam na Dolnym Śląsku i u mnie zima przychodzi raczej późno. Jeżeli to wogóle można nazwać zimą -przynajmiej w ostatnich latach.
Jednak wrzesień na sadzenie czosnku to stanowczo za wcześnie - jaki by to nie był region. ZA W C Z E s N I E!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|