Pomidory

Elżbieta Szymczyk

Oglądałam dokładnie cudowne pomidory Aliny ze strony 8-mej. Podziwiam, bo wyglądają, że rosną w gruncie. U mnie przez 20 lat posiadania ogrodu w Beskidzie Wyspowym - nie udało się ani razu doczekać pomidorka z gruntu. Chorują na wszystko. Duże uprawy ziemniaków są u sąsiadów-rolników w pobliżu, więc zraza ziemniaczana tylko czeka na atak pomidorowy. Stonka też szaleje. Nawet opryski preparatami miedziowymi nie pomagały. Może jest jakaś godna polecenia odmiana gruntowa odporna na te choroby? Więc z konieczności mam namiot foliowy, pod nim 100 krzaków pomidorów, 30 papryk i 10 bakłażanów. W korytarzyku do namiotu rosną na drabince ogórki. W tym roku moje pomidorki były super, dzięki Januszowi malinowe pobiły wszelkie rekordy. Ale mam dużo miejsca /ogród 0,5 ha/ i chętnie posadziłabym pomidory też do gruntu. Pozdrawiam, Elżbieta PS. Podtrzymuję moją ofertę w rozsyłaniu nasion chętnym forumowiczom. Very Happy

bogdan123

Bez pośrednio do gruntu polecam Magnusa jest odporny nawet na zarazę przynajmniej u mnie ale obok mnie nie ma plantacji ziemniaka

Elżbieta Szymczyk

Dziękuję za odpowiedź! Spróbuję MAGNUSA.Pozdrowienia. Elżbieta

bogdan123

Co tu tak cicho i spokojnie?

admin1

Pomidory już dawno zlikwidowane w folii, rosną już tylko małe ale pod chmurką i nawet dobrze owocują, pozdrawiam Antoni

Elżbieta Szymczyk

U mnie też pod folią zostały tylko papryki i parę bakłażanów. Ogółem pomidorowo było super, tylko krótko. Pozdrowienia, Elżbieta

bogdan123

U mnie też już niewiele zostało ostanie cztery odmiany wybebeszyłem wczoraj zostały trzy samosiejki ale te już nie dojrzeją,wsadzę je w doniczki i przeniosę do domu, jeśli dojrzeją będą na wiosenną akcję.Zastanawiam się nad dyniami wszystkich odmian na raz nie będę jadł może też je przenieść na wiosenną akcję co o tym myślicie ?

Elżbieta Szymczyk

Witam Bogdanie, co do dyń - to nie mam doświadczenia. Miejsca mam sporo, mogłabym uprawiać, ale zdecyduję się wiosną. Chciałam zawiadomić, że przyszły już do mnie pierwsze koperty na nasionka pomidorów. Więc na razie zbieram adresy, po otrzymaniu nasion uzgodnimy co i jak. Pozdrowienia, Elżbieta.

Alina 277

Piszecie że nie ma już pomidorów a u mnie własnym oczom nie chce mi się wierzyć pomidorki jak na początku lata od ziemi na pierwszym i drugim wiązaniu mam dorodne pomidory żeby tylko jesień była ciepła jak najdłużej ..to krzyżówka 149Cheroke Purple x malinowy 37F1

to 172Malinowy 36 x (beeforange x Orange Stawberry

to 133 malinowa zebra z dziubkiem

137 Malinowe zebry

Moje ulubione jak ich nazywacie sakiewki a ja Gruszkowe

i jeszcze inne zebry

Elżbieta Szymczyk

Alinko, gratuluję, Twoje pomidory są wprost nieprawdopodobnie piękne. No i podziwiam, że rosną tak zdrowo w gruncie. Ja mam ogród w górach, na ich uprawę nie mam co liczyć, tylko pod folią. Włączyłam się w akcję rozsyłania nadwyżki nasion pomidorów wśród chętnych forumowiczów. Przychodzą już do mnie pierwsze koperty. Będę czekała na dostawę nasion do rozdzielenia. Pozdrawiam gorąco, życzę miłego i słonecznego dnia. Elzbieta

Alina 277

Przepraszam że nie wyjaśniłam ale właśnie te pomidory rosną w szklarni nieogrzewanej z foliowym dachem..i zaraza ich nie dopadła tak jak te na polu...

Elżbieta Szymczyk

I tak jestem zachwycona. Pomidory są śliczne, zdrowe i jeszcze rosną. Moje - to już wspomnienie. Pozdrawiam, Elżbieta.

yooreck

W przyszłym roku planuję postawić mały namiot i w nim pomidory. Niestety nie mam absolutnie doświadczenia w ich uprawie, ale sporo się tutaj naczytałem;) Ale jeśli ktoś ma jakieś rady dla początkującego, to chętnie przyjmę Wink

Jeśli chodzi o akcję wysyłkową, to będę miał trochę nasion dyni i chyba też cukinii. Niestety nie znam odmian, dostałem od sąsiadki. Ale wyszły znakomite, postaram się potem wrzucić jakieś zdjęcia. W każdym bądź razie zbiory były rewelacyjne, cukinii nie zliczę, a dyń mam jeszcze jakieś 30kg do obrobienia (w tej chwili kończą się pasteryzować słoiczki z marynowaną). Największa zebrana w tym roku dynia miała 10,8 kg Very Happy

Elżbieta Szymczyk

Witaj Jerzy, gratuluję świetnych zbiorów cukinii i rekordowej dyni. Nasionka warto zebrać, jak będą chętni - można będzie wysłać. Co do pomidorów - mogę trochę doradzić jako amator. Ja uprawiam tylko pod folią, wiosną w domu sieję rozsadę, po przymrozkach wysadzam. Jak sucho - podlewać, dokarmiać, chronić przed zarazą. Nie rozgryzłam problemu z zapylaniem Betoxonem. Nie wiem czy wszystkie odmiany tego wymagają. Na opakowaniach nic na ten temat nie piszą. Ale bez tego u mnie przynajmniej poprawia się ilość zawiązków pomidorów. A potem zbierać - cała przyjemność i rewelacyjny smak własnych pomidorów. Pozdrawiam, Elżbieta.

yooreck

A jak to jest z ziemniakami? W miejscu, gdzie chciałem postawić namiot rosły w tym roku ziemniaki (żadnych chorób nie stwierdziłem). Ale po lekturze tego wątku zaczynam się zastanawiać czy to dobry pomysł... Stonki też nie było.