Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zenek
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:11, 12 Sty 2009 Temat postu: Ogórki uprawa |
|
|
Uprawa ogórków
Powinny być zawsze uprawiane w pierwszym roku po oborniku. Nasiona wysiewa się do gruntu, gdy temperatura gleby wynosi 10-20 st. C - czyli po 15-20 maja, gdy można już wykluczyć nocne przymrozki
Wysiew do zimnej gleby często wymaga później uzupełnień.
Ogórek wymaga dużej zawartości wody i składników mineralnych w glebie. Lubi miejsca w pełni nasłonecznione i osłonięte od wiatru. Najlepsze plony daje wysadzany na próchniczych, żyznych i ciepłych glebach. W okresie suszy należy go obficie nawadniać.
Nasiona wysiewa się w połowie maja. Dobrze jest uprawiać ogórki na podwyższonych zagonach lub wałach z kompostu i obornika (najlepszy jest koński z dodatkiem ziemi darniowej). Nasiona wysiewamy do rowków przygotowanych w środku zagonu. Brzegi można obsadzić kalarepą lub sałatą, które wyrywa się w okresie gdy ogórki zaczynają się rozrastać.
Na jakość zbiorów korzystnie wpływa opryskiwanie w pierwszej fazie kwitnienia wyciągiem ze skrzypu i pokrzywy. Kiedy rośliny mają po trzy liście przerywamy je i obsypujemy ziemią. Owoce zaczynamy zbierać w sierpniu, przed nadejściem chłodnych nocy. Niskie temperatury powodują żółknięcie i usychanie całych roślin.
Ogórki uprawia się w rzędach, siejąc je gniazdkowo (5-6 nasion co 25-30 cm) lub rzędowo (pojedyncze nasiona co 5-6 cm). Bardziej korzystny jest siew gniazdowy. Po wytworzeniu się pierwszego listka siewki przerywa się, usuwając - oczywiście - najsłabsze. Na zagonie długości metra nie powinno być więcej niż 6-8 roślin. Siewkami z przerywki można uzupełnić puste miejsca, gdzie ogórki nie wzeszły. Można im pomóc w przyjęciu się, nakrywając na początku plastykowymi osłonami.
Odległość między rzędami ogórków powinna wynosić ok. 1,20 m. Aby wykorzystać dobrze zagon, można na nim jednocześnie lub wcześniej posadzić dwa rzędy sałaty (25 cm od każdego brzegu) i dwa rzędy kalarepy (10 cm od każdego brzegu), co dodatkowo zapewni młodym siewkom osłonę przed wiatrem. Po zbiorze sałaty ogórki mogą się dalej rozrastać. Wbrew powszechnym opiniom - ogórki początkowo nie powinny być zbyt często i obficie podlewane - więcej wody będą potrzebowały od lipca do połowy sierpnia. Nie wolno ich podlewać bardzo zimną woda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 19:12, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w jesieni przygotowałam miejsce pod ogórki w internecie przeczytałam ,że trzeba nawozić obornikiem końskim tak jak Zenek napisałeś,niestety jesienią ten nawóz był w naszych centrach ogrodniczych nie do zdobycia.Dam go na wiosnę może ogórkom nie zaszkodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 19:53, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W nawiązaniu do postu Zenka odnośnie uprawy ogórków. Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym co napisał Zenek.
To co napisał to jest taki suchy, encyklopedyczny instruktaż (przypuszczam, że przedruk). Ja uprawiam ogórki od kilkudziesieciu lat - swego czasu miałem nawet plantację ogórków na skalę przemysłową przez okres około 10 lat. Powtórzę więc, że instruktaż encyklopedyczny to jedno, a praktyka i życie to zupełnie co innego. Nie będę się rozwodził szczegółowo, powiem jedynie tyle, że ja uprawiam warzywa na swojej działce, która nie widziała obornika już z 5-6 lat i wszystko mi sie udaje całkiem, całkiem mimo nękającej nas suszy już od kilku lat. Oczywiście lepiej jest gdy ziemia jest wzbogacona w próchnicę poprzez nawożenie obornikiem, ale gdy go nie ma to też nie tragedia. Również co do daty, to przy obecnych zmianach klimatycznych nie można powiedzieć, że siejemy 1-10 lub dajmy na to 15 maja??? To zależy od tego jaką mamy pogodę.
Ja sieję zaraz na początku maja i przykrywam włókniną. Nawet jeżeli pojawią się jakieś przymrozki, a ogórki juz wzejdą to włóknina skutecznie je ochroni -no chyba że przyjdzie jakis siarczysty mróz to wtedy klops i trzeba powtórzyć. Tyle lat jednak tak sieję i jakoś nie miałem nigdy takiego nieszczęścia.
Pozdrawiam/ Zbyszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leon
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 20:28, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zbyszku każdy na swoje praktyki, dobrze jest takie forum, Zenek tak pisze bo ma dostęp do obornika to jest góral znam go My musimy sobie radzić inaczej, masz pewne racje ale Zenek nie stosuje nawozów a ziemia w górach jest często spłukiwana przez wody opadające. musimy wymieniać poglądy na różne tematy pozdrawiam Zbyszku napisz swoje sposoby w następnym poście
Pozdrawiam Leon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 21:26, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Leonie -zgoda. Ja doskonale rozumiem, że każdy ma swoje sposoby, przyzwyczajenia i tak uprawia jak jest mu wygodnie i jaki sposób daje najlepsze efekty. Chodziło mi o to aby nie publikować przedruków z publikacji fachowej prasy czy z innych publikatorów, bo to każdy z nas sobie może poszukać na GOOGLE lub gdzie indziej. Nie czynię z tego zarzutu bo przecież na forum każy może pisać i wklejać co chce - po to jest forum. To była tylko taka moja sugestia, a kto inny może to odbierać zupełnie inaczej.
Wrócę jeszcze do warzyw. Ja na mojej działeczce uprawiam tak po troszkę wszystkiego. Za wiele tego nie ma bo działeczka ma 3ar, a 2/3 to zajmuje altanka+trawnik no a 1/3 pod warzywka. Tak więc mam kilkadziesiąt krzaków truskawek średniowczesnych, a reszta to: ogórki, fasolka szparagowa, buraczki, cebula, marchewka, pietruszka, czosnek i 40-50 krzaków pomidorów. Sadzimy i siejemy to wszystko po to aby przynajmiej przez okres lata i jesieni mieć zdrowe, normalne warzywa. Przecież tego co sprzedają w marketach to nie idzie jeść. Ostatnio kupiłem jednego pomidora na próbę i dobrze, że tylko jednego. Na działce mam natomiast soczyste, pachnące pomidorki od lipca do listopada, a to dlatego, że sadzę zawsze trzy odmiany: wczesne, średniowczesne i późne. Do tej pory mam również z mojej działeczki swoją cebulę, marchew, pietruszkę, seler i porę nie licząc oczywiście soków, kompotów i różnego rodzaju sałatek w wekach. No to na razie tyle bo za dużo się rozpędziłem, ale jezeli bedą chętni do dyskusji to czemu nie???
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez borabora dnia Czw 21:27, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 21:29, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A to są moje pomidorki - może niezbyt urodziwe bo mieliśmy okropną suszę, ale udało mi się "doholować" je do późnej jesieni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez borabora dnia Czw 21:32, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 8:13, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wioletta ogórki lubią obornik można dać wiosną, jeśli chodzi o mnie obornik daje ale do kompostownika i dopiero po przekompostowaniu jesienią zakopuje jako kompost na grządki. Zbyszku każdy ma swoje sposoby uprawy, obornik nie jest dla wszystkich dostępny, działkowicze to osoby pomysłowe. Ja Zbyszku kilka lat temu zbierałem ogórki na plantacjach zagranicznych wiem jak oni zasilają ogórki i walczą z chorobami roślin. Nam na działkach chodzi o zdrową żywność
Pozdrawiam Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenek
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:32, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zostałem wywołany do tablicy, a więc odpowiadam, Ja podałem podstawy uprawy, każdy to robi po swojemu, jak ma piękne ogórki i długo się utrzymują to dobrze.
Pozdrawiam Zenek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 11:24, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zenku. Mam nadzieję, że się nie obraziłeś za te moje uwagi. To nie było złośliwe, a że tak akurat myślę to tak napisałem?
Napiszę kilka słów jak ja uprawiam ogórki i nie tylko, a właściwie jak przygotowuję działkę pod uprawy.
Na jesieni przekopuję działkę głęboko i pozostawiam jak to się fachowo mówi "na ostrą skibę". Tym co nie wiedzą dlaczego podpowiem, że tak się postępuje aby poprawić strukturę gleby- w okresie zimowym gleba przemarza i rozsadza te "skiby" i tym samym poprawia strukturę gruzełkowatą gleby, to tak w dużym skrucie. Przekopując jesienią działkę daję torf (ci co mają dają obornik), aby zasilić glebę w próchnicę. Na jesieni dałem na 1ar 20 worków 80l torfu. Wbrew przekonaniu niektórych nie jest to aż taki wydatek gdy się kupi torf w hurcie. Dodatkowo dodaję do tego torfu susz obornika bydlęcego, to można bez problemu kupić w sklepach ogrodniczych. No a na wiosnę to pewnie tak jak wszyscy- wyrównać grządkę, przynajmiej na kilka dni przed siewem tak aby gleba nieco "siadła" i siew. Tak jak już pisałem, ogórki sieję zaraz na początku maja i przykrywam włókniną (chroni przed przymrozkami i przyspiesza wegetację). Co do podlewania, to ja podlewam rzadko, ale jak już podlewam to tak, aby woda wsiąkła głęboko w system korzeniowy. Takie zraszanie koneweczką jak to robią niektórzy nic nie pomaga, a wręcz szkodzi ( nie wszyscy to rozumieją). Dodatkowo zasilam ogórki i nie tylko, wieloskładnikowym nawozem mineralnym. Ważne jest aby zachować proporcje N,P,K bo w przeciwnym razie ogórki nie będą się przechowywać w wekach, a dodatkowo będą w środku dziurawe.
To na razie tyle moich "madrości" w kwestii ogórków.
Pozdrawiam/ Zbyszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenek
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:09, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zbyszku masz prawo do tego żeby wyrazić swoje zdanie, ja się ciągle obracam wśród ludzi i nie mogę się obrażać jest okej.
Pozdrawiam Zenek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 17:14, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zenek napisał ogólne zasady uprawy ogórków,ale to też zależy gdzie znajduje się działka .Moja bliżej gór w okolicach Starego Sącz,gdzie są suche mroźne wiatry można przykryć włókniną tak jak pisze Zbyszek i też będzie dobrze .Zbyszek pomidorki masz apetyczne.Chciałam Was zapytać jaką odmianę ogórków posadzić,aby nadawały się do kiszenia mam na myśli korniszony ,a drugie aby były pyszne na sałatkę(takie bardziej pękate).Wiem ,że w którymś poście Antoni wymienił ich dużo ,ale mnie chodzi o takie które uprawiacie na swoich działkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoja
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:02, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wioletto.Postaram Ci się odpowiedzieć jak ja to robię. Sieję na początku maja i tak jak Zbyszek przykrywam włókniną.Sieję odmianę "śremskie".Używam ich do wszzystkiego tzn. do kiszenia.jako korniszony,robię też różne sałatki.W zależności od potrzeb zbieram małe lub duże ogórki.Myślę, że ta odmiana powinna się udać wszędzie,również
w Twiom rejonie.
Pozdrawiam -Zosia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 17:13, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kupiłam ogórki odmiana "Rufus"może będą dobre,dokupię jeszcze inne odmiany jak będzie większy wybór w sklepie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenek
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:04, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Każde zdjęcia upiększają forum, moim zdaniem dobry pomysł Antoni.
Pozdrawiam Zenek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolanta1114
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sadki
|
Wysłany: Nie 21:34, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja sieję od kilku lat ''śremskie'' i naprawdę nadają się do kiszenia ,konserwowania i na różne sałatki!Sieję na początku maja i przykrywam włókniną.Tak jak pisze zoja zbieram je według potrzeb ,na konserwowe zbieram mniejsze zaś na sałatki czekam aż trochę dorosną!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jolanta1114 dnia Nie 21:37, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
-> Warzywa, owoce i ich pielęgnacja |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 1 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|