Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:53, 24 Sty 2009 Temat postu: Fasolka szparagowa |
|
|
Przeczytałem post na temat uprawy fasolki i nie do końca z nim się zgadzam. Tam przedstawiono taki naukowy instruktaż. Ja powiem prostymi słowami jak ja to robię. Co do obornika. Pewnie, że dobrze gdy gleba jest po oborniku, tak jak pod zdecydowaną wiekszość upraw, ale jak już pisałem, moja działka nie widziała obornika od 6 lat i nie narzekam na plony.
Tak więc po kolei:
na jesieni przekopałem głęboko działkę i pozostawiłem w ostrą skibę.
Gdzieś tak koło 20 kwietnia wyrównam grządkę tak aby miała czas osiąść.
Na początku maja ( razem z wysiewem ogórków) sadzę fasolkę i tak jak ogórki przykrywam włókniną aby zabezpieczyć przed wiosennymi przymrozkami i przyspieszyć wegetację. Po około 3 tyg. wysadzam następną porcję, po następnych 3 tyg. następną, a ponieważ okres wegetacji fasolki trwa 8- 10 tyg./przy bardzo niesprzyjających warunkach może to być nawet 12 tyg. to i tak mam świeżą fasolkę od końca lipca do końca września - czasami chwyci nawet październik!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 12:13, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale masz pyszności na działce i jakie dorodne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:30, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wioletto. Dziekuję za miły komentaż. Tak jak pisałem to wszystko rośnie bez obornika i dodatkowo w ubiegłym roku mieliśmy okropną suszę.
Przez całe lato, do września nie spadła kropla deszczu. Wszędzie wokoło padało, a u nas jakby jakiś zaklęty krąg -ani kropelki.
Pozdrawiam i byle do wiosny/ Zbyszek.
PS. A ile tych pyszności w piwniczce? Soki z wiśni, aronii i czarnego winogrona, oraz porzeczek i malin, dżemy truskawkowe, wiśniowe i brzoskwiniowe, kompoty z czereśni, węgierek, truskawek i wiśni, ogórki kiszone, konserwowe i z czili, oraz mnóstwo sałatek wielowarzywnych.
Acha, jwszcze cukinia kiszona i konserwowa no i czerwona papryka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez borabora dnia Sob 12:36, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leon
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 16:44, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zbyszku Ja nie należę do osób żeby z Tobą prowadzić sprzeczkę napisałem o fasoli krótko i ogólnie bo na forum wchodzą różne osoby to są wiadomości wstępne. Działki są położone na różnych gruntach. Ty masz na pewno ziemie 2 lub trzeciej klasy a co mają powiedzieć ci co mają 5 klasę. Na pewno stosujesz nawozy azotowe, czego nie polecam nowym działkowcom.
Zbyszku napisz jak każde warzywo uprawiasz Ty nie mam nic przeciwko ale nie krytykuj innych.
Forum jest po to żeby wymieniać się doświadczeniami a nie urządzać targowice.
Działkę uprawiam po rodzicach ponad trzydzieści lat obornik dodaje do kompostu i nawożę co trzy lata
Pozdrawiam Leon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
borabora
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 17:51, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Leonie. Zanim odniosę się do Twoich zarzutów w stosunku do mnie -uważam niesłusznych, napiszę kilka słów o sobie.
Jestem już na emeryturze, taki "wcześniak", niepełnoletni emeryt. Piszesz, że od trzydziestu lat uprawiasz działkę - ja troszkę dłużej, ale tu nie chodzi o to aby się licytować. Swego czasu miałem taki nieduży kawałeczek ziemi, ale to wystarczało aby założyć plantacje. I tak: miałem przez kilka lat 20arową plantację truskawek, przez jakieś 10 lat miałem również około 20 arową plantację ogórków, miałem również przez jakieś 5lat też 20 arową plantację czosnku. Zajmowałem się także taką, egzotyczną już dzisiaj hodowlą, a mianowicie - hodowlą jedwabników. Oprócz wymienionych upraw, takich półprzemysłowych upawiałem również wszystkie pozostałe warzywa jak: pomidory, fasolkę, cebulę, paprykę, nawet bakłażany itd. Oczywiście to już tak na własne potrzeby.
Wszystko to robiłem, mimo, że z wykształcenia jestem elektroenergetykiem, ale jak widać jedno nie przeszkadz drugiemu.
Dlatego uważam, że mam prawo zabierać głos w temacie takiej czy innej uprawy jak każdy uczestnik forum. Po to są fora, aby wymieniać się poglądami, a nawet wzajemnie krytykować - na tym polega przecież dyskusja. Chodzi o to aby nie przekraczać pewnych granic. Uważam, że ja takiej granicy nie przekroczyłem. Jeżeli administrator forum uzna, że jest inaczej to po prostu zniknę z tego forum i tyle.
PS. Zupełnie nie rozumię Twoich pretensji jeszcze z tego powodu, że ja, aby mój tekst nie był imiennie z nikim kojarzony, specjalnie założyłem nowy wątek. W dalszym ciągu podtrzymuję swoje zdanie w kwestii wklejania gotowców: jestem przeciwnikiem i mam prawo do krytyki, ale oczywiście Ty Leonie masz prawo do odmiennego zdania i do wklejania wszystkiego na co Ci przyjdzie ochota. Takie są prawa forum.
Jeszcze raz pragnę również podkreślić, że nie było moim zamiarem atakowanie Ciebie, a jedynie wyrażenie swojego zdania.
Pozdrawiam i bez urazy. Aby jednak nie zadrażniać sytuacji, obiecuję już nie komentować Twoich postów.
Zbyszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haliso
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:59, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
dzisiaj zasadziłam fasolkę szparagową około 2ar /plecy bolą /,ciekawa jestem jak wzejdzie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 15:29, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Halinko 2 ary !!! dużo ale na talerzu będzie pyszna.Ja też posadziłam ale wcześniej,dobrze że u Zbyszka podpatrzyłam sposób przykrywania włóknina to fasolce i innym nic nie będzie.Pogoda bardzo u nas zmienna najpierw gorąco a potem zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 17:43, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja zasadziłem 2m3. chyba wystarczy dla dwuosobowej rodzny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PZDKROZRODIJA
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 19:08, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
dawid napisał: | zasadziłem 2m3 |
Sześcienne? To starczy dla wielkiego miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haliso
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:47, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wiolu,poprosty w tym roku mam nie przykryte tunele foliowe,przerwa w uprawie ogórka/ziemia musi odpocząć/.więc dla zmiany posadzę fasolkę,aby nie stały puste,a tym samym nie zachwaszczą się,no i może trochę wspomogę budżet domowy/o ile dobrze wzejdzie-nadwyżki sprzedam/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haliso
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:55, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A propo 2 ary to dopiero początek,mam zamiar sukcesyjnie co2tyg. zasadzać resztę /tzn jeszcze 2 tunele./Mam trochę obaw czy poradzę sobie z obrywaniem, bo moi domownicy to niezabardzo skorzy do tej pracy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:05, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
PZDKROZRODIJA napisał: | dawid napisał: | zasadziłem 2m3 |
Sześcienne? To starczy dla wielkiego miasta. |
Też mnie to przeraża, ale nie opcji popraw swój post.
Ostatnio dużo walczyłem z podłożem popieczarkowym i stąd te zaszłości.
Obiecuję poprawę.
Powinno być dwa metry kwadratowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 11:38, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Haliso z tą pomocą to tak jak u mnie zjeść gdy ja przyniosę chętnych dużo ,ale narzekają że trzeba się schylać a ja niby się nie schylam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haliso
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:12, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wiolu skąd ja to znam-pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stenia
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niedaleko Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 17:22, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
wsadziłam fasolkę dość wcześnie / na początku maja / , a że było cały czas zimno i deszczowo , przykryłam włókniną , no i dzisiaj odkryłam bo poprzebijała włókninę , patrzę a tam pełno mrówek i ponagryzane listki fasolki, jeszcze raz posieję ,,,,,,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|