Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żeglarz45
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: Wto 7:06, 08 Lip 2008 Temat postu: Wczasy na działkach ? |
|
|
Spryt i cwaniactwo polaków jest znane chyba wszędzie na świecie. Niedawno pojawił się problem ubiegania się i co gorsze przyznawania członkostwa i prawa użytkowania działek w atrakcyjnych miejscowościach osobom z odległych regionów kraju. Dotyczy to zwłaszcza atrakcyjnych miejscowości w górach nad jeziorami czy nad morzem. Np. mieszkańcom Katowic przyznano działkę w Mielnie nad morzem. Zarząd się cieszy że pozbył się nieużytków i ma zagospodarowane wszystkie działki nawet za cenę i wyższe koszty ponoszone przez nowych użytkowników ale Związek ma kłopot bo miejscowe władze domagają się stosownych opłat (np. klimatycznej) i podatków z których PZD jest zwolniony. Nowy działkowiec cwaniaczek ma darmowy niemal wypoczynek w atrakcyjnej turystycznie miejscowości z całą rodziną i znajomymi na zmianę. Wprawdzie ani Regulamin ROD ani Statut PZD nie zabrania wyraźnie takich praktyk ale z interpretacji przepisów można wyczytać że takie przyznawanie i korzystanie z działki kłóci się z sensem i celem tworzenia ogrodów. Rada Krajowa także wypowiedziała się w tej kwestii. Co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żeglarz45 dnia Wto 7:10, 08 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kra52
Gość
|
Wysłany: Wto 8:43, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A na jakiej podstawie zarządy przyznały działki j/w?Wiadomo że ktoś z południa nie będzie użytkować ogródka tak jak miejscowi.Hipokryzja poparta chciwoscią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stryna
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska NT
|
Wysłany: Wto 17:56, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście jestem temu przeciwna i kiedyś na zebraniu poruszony był ten temat, większość działkowiczow równiez jest temu przeciwna. Są jednak głosy i nie bez racji niestety ,że na jakiej podstawie zabrania się skoro żyjemy w wolnym kraju itp argumentacja. Jest tu luka prawna i może działać na niekorzyść. Bo jak można działkę zagospodarować mieszkając w odległości 300-400 km. Co będziemy uprawiać? Nawet jeśli będzie to działka rekreacyjna, to zieleń, byliny, drzewka wymagają pielęgnacji, oprysków, przycinań, przesadzań w określonym czasie ,w określony sposób.Zaniedbanie tych spraw to zagrożenie dla roślin na działkach sąsiednich. To jedna sprawa. Druga, to sprawa zaangażowania się w życie ogrodu, branie udziału w różnych inicjatywach, pracach, wzajemna pomoc, doradztwo, dzielenie się nadwyżkami roślin itp. Ogrody mają być oazami zieleni, szkołą współżycia oazą dla życia tak roślin jak i zwierząt. Czy tak naprawdę działkowicz przyjeżdżający na sezon zadba o budki lęgowe dla ptaków, będzie tępił gryzonie i szkodniki, zakładał lęgowiska dla bzyków i polnych żądlaków ,które zapylają rośliny?. Jemu wystarczy trawka, jakiś iglaczek, który wg niego nie wymaga zbytnich starań (!). To nie będzie działkowiec z prawdziwego zdarzenia. To będzie ktoś kto będzie próbował ominąć prawo i zbudować sobie siedzibę ponadnormatywną aby zapewnić sobie superkomfort wypoczynku.
Sam chyba wiesz żę jak ktoś połknął bakcyla działkowego to ciągle grzebałby się w ziemi, poszukuje ciekawych i ładnych roślin, poszukuje sposobu aby jak najładniej urządzić swoją działeczkę. tu oczko, tam pergola ,tu trejaż, tam taka pnąca róża ,a tu takie wiciokrzewy, a krzaczki ozdobne a skalniaczki wszyscy to znamy. prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 20:20, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Działka potrzebuje opieki i działkowicz musi być blisko, nie popieram przydziału działek dla osób z innych rejonów kraju.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie Antoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 9:02, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem zdania, że przydział działki dla osób mieszkających w tak odległych miejscowościach od działki, mija się z założonym celem i logiką. Tłumaczenie o wolności, demokracji itp. jest zwykłą demagogią i nadużyciem w celu spełnienia swoich celów. Podobnie jak z KRUS-em.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żeglarz45
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: Sob 22:09, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Teraz jestem jeszcze bardziej pewien swoich racji, odmawiając członkostwa i prawa użytkowania działki takim cwaniaczkom. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renia
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolszczyzna
|
Wysłany: Sob 17:05, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Może dorzucę coś jako ciekawostke. W czasie gdy staraliśmy się z mężem o działkę w POD, a było to w latach siedemdziesiątych) nie było problemu tzw. wolności. Na działkę czekało się względnie długo (my prawie 3,i pół roku) i były kryteria przyznawania(ankieta dość szczegółowa do wypełnienia) Pamiętam ,że na pewno trzeba było mieszkać w tej samej miejscowosci, nie wolno było mieć własnego kawałka gruntu (choćby to były wertepy nie do użytkowania), pamiętam, że było pytanie, czy są dzieci i w jakim wieku oraz czy oboje małżonkowie pracują. Z dzisiejszej perspektywy wygląda to rzeczywiście nieco dziwnie, ale z drugiej strony, bylo to pewnego rodzaju zabezpieczenie przed sytuacjami opisanymi wyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renia
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolszczyzna
|
Wysłany: Sob 17:07, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A dzisiaj jakie są kryteria? Kochane pieniążki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renia dnia Sob 17:08, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 9:09, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak Reniu, ale wszystko się zmienia. Wtedy były inne kryteria i nikt nie miał o to pretensji. To było "na miarę tamtych czasów". Sam do dziś mam wewnętrzny niedosyt, ponieważ w latach 70-tych byłem zmuszony wypowiedzieć użytkowanie działki koledze, który został taksówkarzem. Takie weszły przepisy. Jakoś w czasie rozeszło się wszystko "po kościach" bo kolega po krótkim taksówkarzowaniu, miał i nadal ma działkę, ale pomimo iż nadal jesteśmy dobrymi kolegami, niedosyt wewnętrzny pozostał. On zrozumiał moje postępowanie i się z tym zgodził, a że na domiar, z innych przyczyn, zmuszony był zostawić taksówkę, wszystko się ułożyło zadawalająco. Podobna sytuacja, nie tak dawna, jest z hodowlą gołębi. Była walka z gołębiami, inicjowana przede wszystkim przez sąsiadów hodowców gołębi, przepisy zabraniały hodowli więc podstawa była. Dzisiaj już tego problemu nie ma. Ci hodowcy, którzy przetrwali "tamten" okres, nadal mogą, już zgodnie z przepisami, hodować swoje ptaki. Podobnych przykładów jest wiele i będzie ich coraz więcej. Sądzę, że jeszcze nie raz spotkamy się ze zmianami przepisów i obyczajów w naszych ogrodach. Czas i postęp w każdej dziedzinie życia, zmuszają nawet nasz Związek do wprowadzania innowacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 9:43, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zgadzam się z Kazimierzem patronem ogrodów były zakłady pracy, działki tylko dla pracowników. Jeśli chodzi o gołębie to obsługując zebranie na pewnym ogrodzie przegłosowano że wolno trzymać gołębie, Nad ogrodem przebiegała trakcja wysokiego napięcia gołębie siadając waliły prosto na działkowców, po 7 latach uchwałę zawieszono. Są to różne problemy do rozwiązań i obecnie trzeba działać. pozdrawiam Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renia
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolszczyzna
|
Wysłany: Nie 19:54, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Witajcie w niedzielny wieczór, dziś chyba pogoda dopisała wszystkim dzialkowiczom. Obecnie nie jestem "typową działkowiczką", ponieważ robiłam co w mojej mocy , aby kupić działkę na własność, powiodło się, mam domek z ogródkiem, który z przyzwyczajenia nazywam działką. Dlatego nie jestem pewna, czy mam prawo wypowiadać się na forum działkowiczów. Na usprawiedliwienie dodam, że duzo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć ,a ja ciągle jestem ciekawa i świata i ludzi . Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 20:52, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Reniu jesteś działkowcem tylko uprawiasz własny ogródek, każdy tu się może wypowiadać, na pewno masz jakieś doświadczenia i możesz się nimi pochwalić pokazać piękne kwiaty i rośliny, w 11 tysiącach ludzi skupionych na profilu jest potężna wiedza i doświadczenie,ale jak namówić ich do wymiany doświadczeń. Zapraszamy i mile i serdecznie pozdrawiamy Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fijałka
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Pią 16:30, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nasz ogród w latach 70-tych był ogrodem pracowniczym, a zakład, który go założył, był bogaty. Kierownictwo zakładu nie szczędziło funduszy i sił, aby swoim pracownikom zapewnić pożytek i odpoczynek. Oczywiście, były ograniczenia, np: na trawniki i rośliny ozdobne można było przeznaczyć tylko 20% powierzchni, ale za to ogrodzenie, alejki, świetlica, woda - działkowiczów nie obchodziły. Teraz tamtych działkowiczów już prawie nie ma, nie ma też zakładu i o wszystko troszczymy się sami. Nawet musieliśmy doprowadzić wodę, bo poprzednie ujęcie okazało się być na terenie dawnego zakładu macierzystego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto 20:27, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem posty, może już nie nowe ale ciągle coś odkrywam. Pozwolę sobie na uwagę dot. przyznawania działek różnym kombinatorom.Koledzy Prezesi działki w R O D przyznaje Zarząd ogrodu Uchwałą,co jest dokumentowane i kontrolowane przy opłatach wpisowego, opłaty inwestycyjnej.Jak może uprawiać działkę z nad morza na Śląsku? Nie rozumię Zarządu tego ogrodu.Pozdrawiam działkowców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialisocka
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:26, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Na jakich zasadach można kupić działkę na ogródkach działkowych?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anialisocka dnia Sob 7:42, 10 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|