Między nami kobietami

Grażyna Domańska

Witam serdecznie, u mnie też plany wzięły w łeb. Pogoda do bani, chociaż dla ogrodu to dobrze bo deszcz był potrzebny ale my też się liczymy

, no nie?.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wiesia5

No niestety- jak podlałam wczoraj to dzisiaj pada i jest zimno. No ale i tak dzieki temu na górze że do dzisiaj było ładnie.

stenia

no tak chociaż pada deszcz , ale leciutko , musiałam chociaż pojechać na działkę na chwilę i zrobić przegląd moich kwiatów , tak lubię patrzeć i oglądać je codziennie , Shocked

Grażyna Domańska

Wszystko cudnie kwitnie a my nie możemy się tak naprawdę tym nacieszyć.

basia5232

Piękne pogaduchy, prześledziłam całość. Jak fajnie tak podzielić się wszystkim co boli lub cieszy.Tak naprawdę to pogoda ostatnio denerwuje. Ja jutro planuję: zerwać 600 kwiatów mlecza, zalać wrzątkiem tak, aby utonęły. Zostawię to do następnego dnia. Następnie przecedzę. Będę gotować z 1,5 kg cukru, 1 cytryną bez pestek, 1 pomarańczą, do uzyskania ziołomiodu. Gorące przelać do słoików.
Super. Wykorzystuję do wszystkiego: herbata, ciasta, powidła, przeziębienia, odporność. Polecam.

stenia

Basiu super sprawa, nie robiłam takiego ziołomiodu , ale musi być super, może spróbuje go zrobić póki jest jeszcze mlecz, pozdrawiam
ale u nas okropna pogoda - deszcz zimny pada , gdzie ten piękny m a j Rolling Eyes

Rózyczka

Basiu pierwszy raz słyszę o takiej miksturce a mlecza to u mnie pod dostatkiem przez okrągły rok,ciekawa sprawa trzeba wyprubowac Cool

Ja osobiście to już nawet oknem nie wyglądam tak mam dosyc tego deszczu,trawa wnet po kolana urośnie a nawet niema kiedy kosic od soboty ciągle pada,pada,pada............ileż można pierw zimnica nas tak długo trzymała a teraz deszcze ograniczają nasz kontakt z naturą Rolling Eyes

Wiesia5

Cześć Basiu. Super sprawa z tym mleczem . Wczoraj akurat walczyłam z nim na trawniku tak że za dużo nie mam. Ale odwiedzę opuszczone działki.Mam ochotę to zrobić bo jesteśmy z mężem wielkimi smakoszami miodu. Smile

mariola3446

hej dziewczyny:)musze się pochwalić wam że w końcu udało mi się namówic męża na wypad w góry!!! decyzja zapadla wieczorem a w południe następnego dnia już wyjechaliśmy:) pomimo zimna,bylo fantastycznie:)do dziś po marszu nad Morskie
Oko mam zakwasy... polecam takie wypady wszystkim-naprawdę było suuuper!
A sun (tegoroczny maturzysta)cieszył sie że dam mu spokój i nie będę się i jego denerwować Smile

zet_ka

Wyjazdy fajna sprawa Smile

Oj dawno nie byłam w górach. Może jesienią...
Basiu jutro, no może pojutrze nazbieram mniszka i zrobię tej zdrowotnej mikstury... w końcu lekarski ma w nazwie Smile

Pozdrawiam Wszystkich!

Dorota Kaniewska

Takie wypady z domu to super sprawa.Potem jest więcej energii.My też z mężem byliśmy na trzydniowej majówce.
Życzę nam wszystkim lepszej pogody Smile

basia5232

Kobiety, robimy miodzik. Jest zainteresowanie. Cieszę się. Ja dopiero dzisiaj narwałam, zalałam wrzątkiem. Jutro gotuję i pod wieczór dam Wam spróbować. Pozdrawiam serdecznie.
Popełniłam dzisiaj gafę, nie zasiałam ogórków, a dzisiaj była wigilia Stanisława. Moja Babcia zawsze siała ogórki w wigilię Stanisława i późniejsze w wigilię Zofii.

basia5232

Wyjazdy z domu. Piękna sprawa. Wszędzie dobrze, ale jak wróciłam po majówce na swoją działkę, czułam ulgę i dopiero odpoczywałam.

Przepraszam, pozdrawiam.

Grażyna Domańska

Witam, ja też robię ten miodziki, jest naprawdę fajny. W ubiegłym roku zapomniałam o nim i zostawiłam go na piecyku i zbyt dużo się wygotowało. Nie spaliło się ale był to gęsty syrop i kolorze ciemnego bursztyny.

mariola3446

chyba w tym roku i ja skuszę się na ten syropek