wita was elbląg,sprawdzcie -jak mi poszło z fotosikiem.

Wiesia5

Ja znowu część dalii wykopałam bo nie miałam miejsca na świeżo zakupione bylinki.Też było mi ich szkoda bo jeszcze kwitły.Zastanawiam się czy wykopać już mieczyki czy jeszcze trochę poczekać.

Barbara Jagielska

ja juz wykopałam mieczyki, cebulki są tak obrośnięte tymi małymi ,że prawie ich nie widać. Zastanawiam się ,czy to nie osłabia cebulki i nie będzie na przyszły rok mniej wydajna /wiadomo ,że te młode cebulki się wyrzuca ,ale żeby ich tyle wytworzyć musiała się stara nieżle wysilić.
Może jakbym wykopała wcześniej , nie byłoby ich aż tyle. Słyszałam ,że trzeba wykopywać 2 tyg. po kwitnieniu - może coś w tym jest?

Dorota Kaniewska

Ja wykopałam już dawno mieczyki.Cebulek było mało,ledwie kilka.Chyba to prawda z tymi 2 tyg.(+/-) A dalie dalej kwitną.Nawet biała niska obsypana jest kwiatami.Mimo,że nie wyglądała najlepiej jak ją dostałam.

Wiesia5

Może i racja z tym wczesnym wykopaniem. Zobaczymy na przyszły rok. Zastanawiam się tylko nad tymi cebulkami. Może dobrze byłoby je w przyszłym roku gdzieś posadzić w wiadomym miejscu. Tak robie z tulipanami. Wprawdzie nie kwitną w następnym roku ale rosną i wzmacniaja się.A za 2 lata kwitną.Z mieczykami nie próbowałam.

maniusika

moje też maj dużo malutkich cebulek .większe spróbuje posadzić ciekawe kiedy nabiorą dużych rozmiarów .. nie słyszałam że mieczyki wykopuje się dwa tygodnie po przekwitnięciu , zawsze wykopuję w październiku i kwitną ,,

Barbara Jagielska

dziś zrobiłam zdjęcie ,tak wygladają moje mieczyki
[link widoczny dla zalogowanych]

halina

Basiu ja swoje wykopałam już prawie miesiąc temu i miały to samo

maniusika

moje są takie same . ... mają dużo przyrostów ...

Barbara Jagielska

to na "rozcieszenie" / tak mówiła moja wnusia ,jak była mała/
[link widoczny dla zalogowanych]

bukiet dla wszystkich odwiedzających.

Rózyczka

A czy tych maleńkich cebulek nie można też posadzic na wiosnę Question

Moje mieczyki wyglądają identycznie Wink

Przepiękny bukiet dziękuję Laughing

admin1

Tak można sadzić, podstawowym sposobem rozmnażania mieczyków jest wysiew bulwek przybyszowych. Niektóre odmiany są bardzo łatwe do rozmnażania – tworzą ogromną ilość bulwek przybyszowych. Należy je przechowywać do wiosny i wysadzać na zagony już na początku kwietnia. Trzeba jednak każdą z nich ścisnąć w palcach, aby pękła chroniąca je łuska. Uszkodzenie łuski powoduje natychmiastowe wypuszczenie korzenia i w ciągu sezonu bulwka może dorosnąć nawet do rozmiaru gwarantującego kwitnienie w roku następnym. Po dwóch latach kwitną wszystkie. Bulwki przybyszowe są niezwykle cennym materiałem rozmnożeniowym. Powtarzają wiernie cechy rodzicielskie i jest to najtańszy sposób rozmnażania mieczyków. Pozdrawiam Antoni

Rózyczka

Dziękuję Ci Antoni za dobrą radę ,zaraz idę je powkładac do pudełka i będą czekac do wiosny Wink

maniusika

teraz wiem dlaczego moje przybyszowe rosły kilka lat zanim nabrały normalnych rozmiarów , ja ich siałam jak nasionka i zrezygnowałam .. też ide pozbierac cebulki bo ich poprostu wyrzuczm , ale jak jest taka metoda to spróbuję ich na wiosnę posadzić ..

Wiesia5

Ja też je posadzę na wiosnę.Nie wiem czy je zebrac z cebuli matki czy moga z nia się przechowac? Basiu piękny bukiet-tez mam takie.

Barbara Jagielska

ja wszystkie oberwałam i wyrzuciłam , prawdę powiedziawszy nie mam chyba tyle cierpliwości ,żeby lata czekać na kwiatki, a to pewnie byłoby ok 3-4 ,jak nie więcej.
Za to kwiaty na mojej chińskiej /która była całe lato na działce/ róży , mam już i to zobaczcie ile. I to właśnie lubię.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale tego już nie!
[link widoczny dla zalogowanych]
ma to swoją nazwę "cofka": wodę do naszego kanału,który podtapia miasto - wpycha Bałtyk.