Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Nie 12:56, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alinko znowu mnie kusisz ślicznymi roślinami lista się wydłuża, nie wiem czy moja kieszeń wytrzyma
Zamawiałaś może rośliny z tego sklepu
Dorotko storczyki i u mnie też cierpią z nadmiaru ciepła, ale nic nie można zrobić...przy takich mrozach grzejnika nie można przykręcić.
Korzenie które wystają z doniczki błyskawicznie wysychają i brązowieją...w środku kora jest mokra a na górze sucha.
Alinko osoba patrząca z boku widzi więcej, co można zmienić i poprawić...ogólny zarys rabatek już mam, nie chcę nic zmieniać. Teraz tylko trzeba uzupełnić puste miejsca, w sezonie wstawię fotki miejsc w których trzeba coś dosadzić. Każdy może coś podpowiedzieć, co dwie głowy to nie jedna Nieraz z jedną rośliną latałam po ogrodzie przez trzy sezony, nigdzie nie pasowała.
W tamtym roku posadziłam Jarząb szwedzki-owoce są bardzo smaczne-jadłam...większość roślin z tego miejsca przesadziłam...zostały tylko hosty... dwie kępki liliowców.
Pozostałe miejsce trzeba zapełnić...wcześniej rosły w tym miejscu lilie i inne cebulkowe ale jak jarząb zacznie rosnąć to zacieni to miejsce.
Cegły zabrałam i wkopałam w ziemię, wyszła fajna obwódka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
stenia
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niedaleko Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 23:17, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
witaj Aniu, zima za oknem a u ciebie wiosna , już nie mogę się jej doczekac , sliczny ten twój kawałek ogródka, pieknie masz rozmieszczone kwiaty, a jaka różnorodność , piszesz , że młody ogródeczek , ale pieknie ci wszystko rośnie , chciałam się spytać o tego tulipanowca, ile on ma lat i czy już ci kwitł ? bardzo mi się podoba ta piwonia , sliczny kolorek, ,,, zapraszam do mnie , nie wiem czy już mnie odwiedziłaś ??? pozdrawiam , witaj - nastepna zakręcona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Sob 20:24, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Steniu witam bardzo serdecznie Oczywiście że zaglądam do Twojego wątku...ale zanim cały przejrzę to troszkę czasu mi się zejdzie.
Tulipanowiec ma 6 lat...po posadzeniu przez dwa lata słabo rósł, jak się dobrze zakorzenił to dopiero zaczął rosnąć...największy przyrost był w tamtym roku.
Na razie ozdobą są liście, na kwiaty trzeba jeszcze długo czekać. Wyczytałam że kwitnie po 15 latach...ogrodnictwo uczy cierpliwości Po za tym drzewko jest nie kłopotliwe, niczym go nigdy nie okrywałam...rośnie w przewiewnym miejscu a powinno w zacisznym, nie przeszkadza mu to jednak...profilaktycznie trzy razy do roku pryskam środkiem owadobójczym...na liściach w jednym roku pokazały się plamki takie jak po żerowaniu jakichś owadów, widać było nakłucia z których robiły się brązowe plamki. Tulipanowiec jest z rodziny magnoliowatych ma bardzo płytki system korzeniowy, trzeba bardzo uważać żeby nie uszkodzić korzeni.
Posadziłam drzewo blisko domu...marzy mi się miejsce gdzie będzie można usiąść w cieniu w upalny dzień. Zastanawiałam się czy posadzić orzech czy tulipanowiec, padło na tulipanowca...kwiaty mnie zauroczyły.
Kolorowe byliny...może wiosna szybciej przyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Sob 23:23, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przyjemnie się ogląda zdjęcia z kwiatami. Może faktycznie przyjdzie wcześniej ta wiosna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Nie 8:37, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesiu każdy już chyba tęskni za wiosną, wczoraj kapało z dachu a dzisiaj jest wietrznie...niecierpliwię się bardzo i czekam na kwiaty ciemiernika, po raz pierwszy będzie u mnie kwitł.
Ta niebieska roślina to chyba przetacznik, jeśli pokażą się sadzonki z nasion blisko rośliny matecznej to powędrują w różne zakątki ogrodu...bardzo mi się podoba. Blisko sosenki rośnie jeżówka.
Dziewczyny, nie pamiętam kto, ale ktoś szukał nasiona szałwi muszkatałowej
Przed przetacznikiem na ostatniej fotce, te zielone liście na ziemi to jest szałwia, zbiorę nasiona w tym roku i mogę wysłać...chyba że na starym miejscu gdzie rosła roślina mateczna coś zejdzie na wiosnę to wykopię gotowe sadzonki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martaaa
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk
|
Wysłany: Nie 12:58, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak miło się ogląda takie kolorowe zdjęcia w tak ponury dzionek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Nie 18:59, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Faktycznie pięknie wygląda ten przetacznik Powiedz mi ile czekałaś aby zakwitł Twój ciemiernik. Mój siedzi w ziemi od tamtego roku ale nie wygląda żeby miał kwitnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Nie 20:18, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ciemiernik kupiłam z gotowymi pączkami, martwię się tylko żeby pączki nie przemarzły
Drugi kupiłam, tak przy okazji na targu z jednym listkiem, pies ugryzł kawałek...odbił na jesieni nowym liściem i stanął w miejscu...zakwitnie chyba nie za prędko.
Wydaje mi się że liście się troszkę różnią...może nie będą takie same.
Kalina...zapomniałam jak się nazywa ale pięknie wygląda z daleka na ciemniejszym tle...hi, hi tła na razie brakuje ale w tym roku coś wymyślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frezja74
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 17:11, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śliczny ogród ,piękne oczko będę zaglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Wto 20:47, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No to masz z ciemiernikami to co ja. Też mam maleństwo. Wszystko spełniłam co oczekuje a on nic. To tak jak z niemowlęciem. Wszystko wg ksążki zrobisz a on ryczy nadal. O co mu chodzi A kalina to rośnie jak opętana. Ani się nie sostrzeżesz a będziesz miała wielki krzaczor-żeby nie powiedzieć-drzewo. Trzeba się dobrze zastanowić gdzie posadzić. Ja w tamtym roku usunęłam trzy takie drzewka,chociaż szkoda mi było.Dobrze że chętni się znaleźli bo serce by mi pękło gdybym miała je po prostu wyrzucić. Do usuniecia mam jeszcze dwa. Najgorsze jest to że mszyce ciągle na nich siedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Śro 10:05, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Frezjo zapraszam częściej.
Wiesiu z ciemiernikami zobaczymy co się stanie jak śnieg zniknie...wczoraj patrzyłam ten z pojedynczym listkiem jest cały brązowy...chyba przemarzł. Kalinę posadziłam na obrzeżu ogrodu, nad nią w niewielkiej odległości posadziłam wierzbę babilońską taką z poskręcanymi listkami...a obok rośnie krzewuszka...jak zrobi się ciasno to podetnę gałęzie...czy taką kalinę można poprowadzić w formie drzewka?
Kilka starych fotek...cztery lata temu, takie rośliny u mnie królowały...część wyginęła a te co pozostały przesadziłam na odpowiednie stanowiska.
Aksamitka...nasion nie zdążyłam zebrać...przez ciągłe opady kwiaty zgniły.
Cynie wysiane z mieszanki roślin jednorocznych.
Surfinie wysiane bezpośrednio do ziemi.
Hortensja bukietowa w pierwszym roku po posadzeniu...na wcześniejszych zdjęciach widać ile urosła.
Budleje wysiane z nasion...kwitły już w następnym roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Śro 10:52, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Na parapetach też zaczyna się coś dziać.
Kamyki sama wysiałam z nasion, z 32 szt zostało tylko 6szt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 16:54, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Piękne, kolorowe kwiatki, kaktusiki urocze, szczególnie te z malutkimi kwiatuszkami. Aniu, jakie kamyki wysiałaś, co to w ogóle jest, pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Śro 19:07, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Super kaktusiki! Moja mamilaria jeszcze nie kwitnie ale ma takie same kwiatki. Ona też co roku u mnie kwitnie ale przeważnie w czerwcu.Czy nasiona zebrałaś ze swojej Budleji? Chyba się też skuszę jesienią. Też mam w tym kolorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna96
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSZCZYZNA
|
Wysłany: Śro 20:10, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elu kamyki to Litopsy z rodziny przypołudników, potocznie nazywane żywymi kamieniami...zobacz jak wyglądały malutkie kamyki, kilku tygodniowe...o sadzonki trzeba bardzo dbać bo potrafią błyskawicznie wyginąć...teraz wilgoć czerpią z powietrza, bardzo rzadko je podlewam. Jedynie co jakiś czas je zraszam odstaną wodą.
Te zielone patyczki to stapelia tz. śmierdziuszek...jak kwitnie zapach jest identyczny do psującego się mięsa...wszystkie roślinki sama wyhodowałam z nasion...odmian stapelii jest bardzo dużo o bardzo dziwnych kwiatach.
Tak kwitła ostatnim razem, teraz ma nowe pączki...te w podłużnej doniczce powinny zakwitnąć w tym roku.
Tak wyglądały siewki stapelii...tak w ogóle to uwielbiam kaktusy i sukulenty...dużo kaktusów straciłam przez atak wełnowców...te co pokazuję to resztki z mojej kolekcji.
Wiesiu na jesieni przycinam nisko budleje i pędy wyrzucam...mam kilka sztuk drzewek więc nasion nie zbieram...wyczytałam że budleje porządnie przycinane ładniej kwitną...zgadzam się z tym kwiatów jest multum a na tych nie przyciętych o wiele mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|