Przydomowy ogród na wsi

wioletta

A więc zaczynamy kupować nasionka:)|Też częściowo się zaopatrzyłam ale na ciekawsze jeszcze poczekam u nas powoli zaczynają pojawiać się w sklepach.Na wiosnę chciałabym kupić kilka odmian liliowców tam się spodobały że chcę posadzić jeszcze inne odmiany.

anna96

Liliowce też mi się podobają, mam tylko cztery różne odmiany...jedna to popularna rosnąca przy drogach ale zrobiła się bardzo duża kępa obsypana kwiatami że szkoda mi ją usunąć.

Trzyletnie sadzonki liliowców... posadziłam marniutkie kłącze...zakwitły w drugim roku po posadzeniu.

Przetacznik kłosowy - ostatnio zachorowałam na takie byliny.

elakrztuk

Witam

Masz ładne liliowce, ja nie przepadam za nimi i mam jednego żółtego. W zeszłym roku przesadziłam go na nowe miejsce. Nie wiem czy mi odbije i będzie kwitł tak ładnie jak Twój.

Tadek_N

Witaj Aniu Exclamation

W przeciwieństwie do Eli bardzo lubię liliowce i trochę ich już mam,
oczywiście będę kolekcję powiększać Very Happy

Takie mam:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wiesia5

Ja też bardzo lubię liliowce i też mam ich coraz więcej. Tadek Ty to chyba masz wszystkie możliwe Laughing

Super! Nie wiem czy starczył by mój ogródek do takiej ilości. Laughing

kwiatek1

Ogrodem się zachwyciałam, różnorodne rośliny, nie pozwalają na nudę w nim.Całył czas coś nowego dosadzasz, a miejsca jeszcze masz dużo. Już myślisz o nowych kwiatuszkach, no tak wiosna zbliża się do nas.
Pozdrawiam. Kasia

anna96

Witajcie
Elu liliowce to bardzo żywotne rośliny...na sto procent odbiją i powinny kwitnąć. Z moich obserwacji wynika że najładniej kwitną na słonecznym stanowisku.
Uwielbiam kwiaty liliowców, teraz są odmiany z masywnymi dużymi kwiatami...wyglądają jak nawoskowane. Pełne są najładniejsze, mam zamiar jeszcze posadzić kilka sztuk.
Nie mogę się zdecydować jakie odmiany wybrać, wszystkie mi się podobają.
Tadeuszu wspaniała kolekcja, nacieszyłam oczy Razz

Też na tych kilku sztukach nie przestanę tylko jak gdzieś spotkam to przyniosę do ogrodu.
Wiesiu z miejscem w ogrodzie to naprawdę trzeba się liczyć, moja stara odmiana zwykłych pomarańczowych zajmuje ok 2m średnicy...co roku dookoła pojawiają się nowe kłącza. Przez kilka lat nic nie odrywałam po bokach, widok kilkunastu kwitnących pędów był niesamowity.
Kasiu bardzo mi miło że Ci się podoba...ogród przez cały rok powinien się zmieniać...taki jest najciekawszy. Rośliny mam wymieszane, byliny z iglakami i ozdobnymi trawkami...osobny zakątek z roślinami skalnymi...osobny kawałek z hostami i Rh. Drzew jest na razie mało, kilkuletni Tulipanowiec, trzy różne wierzby, wiąz, w tamtym sezonie doszedł Jarząb szwedzki. Posadziłam też kilka iglaków wolno rosnących...na razie wszystkie jest małe ale po kilku sezonach będzie cokolwiek widać.

Troszkę kolorów Razz

Ozdobne trawy...bardzo mi się podobają. Co roku jakaś przybywa, wyglądają jak uschnięte ale zaręczam że są żywe...nawet w sezonie kwitły.

Kawałek skalniaka...jeszcze jest nie skończony...będzie miał 10 m długości.
Nie wiedziałam co zrobić na południowej stronie budynku, wpadłam na pomysł żeby połączyć rośliny skalne z wolno rosnącymi iglakami. Pomiędzy kamykami posadziłam rojniki rozetkowe, astry alpejskie i jeszcze jakieś niziutkie rośliny...jak zakwitną to wstawię do identyfikacji.

Alina 277

Aniu Pięknie pokazujesz swój ogród ...mnie zainteresowała roślina na drugim zdjęciumiędzy iglakami a styłu za trawą na pierwszym planie...jest wysoka o ciekawych liściach ...a skalniak będzie wspaniały (już jest)..co do liliowców mam kilka ....ten ostatni u Ciebie pokazany to jest wczesno wiosenny?? bo mój taki jest..

anna96

Alinko z tyłu rośnie peonia krzewiasta, liście mam na prawdę bardzo ozdobne...przez dwa lata niestety przemarzała do granicy gruntu a na wiosnę odbijała od korzeni. W tamtym roku po raz pierwszy zakwitła na wiosnę... a późną jesienią pokazały się tylko pączki które mróz zważył. Teraz ma bardzo grube zdrewniałe pędy ale nadają jeszcze większe mrozy i nie wiem czy znowu nie przemarznie. W cieplejszych rejonach kraju na pewno przetrwa bo u mnie to wiadomo strefa 6a ...od -23,3-20,6 stopni.
Musiałam przesadzić kilka krzaczków bo peonia rośnie do 2m średnicy...po bokach rosną byliny i rośliny cebulkowe, które w razie potrzeby łatwo przenieść w inne miejsce.
Takim kolorem zakwitła...było tylko kilka kwiatów, kwitły nie równomiernie.
Po bokach z jednej i drugiej strony widać ciemniejsze zielono czerwone kulki są to nie rozwinięte pączki.

Liliowiec w żółtym kolorze kwitnie najwcześniej, pozostałe kwitną dużo później.

wioletta

Ależ macie piękne liliowce:)Peoni krzewiastych nie mam,w sklepach są dosyć drogie,może po jednej dałoby się kupić.

Alina 277

Aniu ..Piękny ten krzew peonii ale nie dla mnie ...gdy bym miała ogród to inna sprawa ..z krzewiastych najbardziej podobają mi się białe i żółte bo są naprawdę niespotykane...Aniu obejrz...i westchnij..

[link widoczny dla zalogowanych]

anna96

Sadzonkę peonii kupiłam za grosze na targu...za niewielką kasę. Nieraz można kupić od kogoś nadwyżki...ta kobieta sama ukorzeniła sadzonkę Razz

Alinko fajna strona...nigdy nie widziałam niektórych odmian peonii, wszystkie są bardzo ciekawe...teraz zacznę zwracać uwagę na peonie, są długowieczne więc warto je posadzić w ogrodzie.

Alina 277

Aniu na tej samej stronie co peonie są też liliowce..po lewej stronie po łacinie są nazwy a przy nazwach cyferki to jest ilość zdjęć ... najwięcej jest liliowców popatrz ciekawe rośliny...

szamanka13 · Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

witam.
śliczny ogród.
bardzo podoba mi się oczko i skalniaczek.Uwielbiam rojniki.
Nasionka kupione to najważniejsze.
Czy ja widziałam kurę na jednym zdjęciu?

Janusz

Aż miło patrzeć na takie widoki przy tym mroziku.