ogród Wioli

Krystyna Leszczyńska · Wysłany: Pon 21:44, 14 Mar 2011 Temat postu:

...dzisiaj u mnie była piękna pogoda, ale działeczki nie odwiedziłam....zapewne z dnia na dzień będziemy teraz cieszyć nasze Rolling Eyes

wioletta · Wysłany: Wto 16:25, 15 Mar 2011 Temat postu:

o tak Krysiu ja mam tę radość na miejscu i to jest piękne:)krokusy już mi kwitną jasno i ciemno żółte,wstawię zdjęcia jak trochę czasu znajdę Smile

wioletta · Wysłany: Śro 16:24, 16 Mar 2011 Temat postu:

wiosna robi się już kolorowa
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

atena1950 · Wysłany: Śro 16:49, 16 Mar 2011 Temat postu:

witam ale pięknie kwitną, moje stoją w pączkach inne kwitną

halina · Wysłany: Śro 17:30, 16 Mar 2011 Temat postu:

...no i powoli mamy wiosenkę Smile

Maria19 · Wysłany: Śro 18:43, 16 Mar 2011 Temat postu:

Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty.....
Krokusiki pięknie wychylają swoje łebki Embarassed

Krystyna Leszczyńska · Wysłany: Śro 22:08, 16 Mar 2011 Temat postu:

WIOLA....ach ten czas, bardzo szybko umyka i jeszcze ciągle go brak...dokąd my tak pędzimy zastanawiam się często....
...Kiedyś nie było komórek, internetu, tylu samochodów........i czasu było znacznie więcej na zwykłe ludzkie przyjemności.........

wioletta · Wysłany: Czw 12:51, 17 Mar 2011 Temat postu:

Krysiu prawda a jak ludzie się spotykali i bawili.Jak kiedyś pisałam na forum dzieciństwo spędziłam na wsi,ludzie po pracy szli do pola a wieczorami palili ogniska były śpiewy i wesoło.Dziś jest inny świat jak się w szaleńczym biegu zatrzymasz to cię ludzie zniszczą dlatego trzeba biec.

Wiesia5 · Wysłany: Czw 15:49, 17 Mar 2011 Temat postu:

no,no,no-szczypta nostalgii z realiami współczesnego świata? Widzę już krokusiki w wiolinowym ogródku Smile

-i to jest piękne! A reszta? niech martwią się już młodzi-im takie życie pasuje. A ja marzę abym doczekała się wreszcie emerytury i obym za nią przeżyła jakoś Mad

A reszta? wystarczy mi ogródek-nic więcej.Pisałam Wam że w sobotę cały dzień byłam na działce. No i konsekwencje są takie że rozchorowałam się i leżę. Nie umiem dawkować sobie pracy-po prostu przedobrzyłam. Laughing

elzbieta · Wysłany: Czw 16:18, 17 Mar 2011 Temat postu:

Wiesiu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia

wioletta · Wysłany: Czw 17:34, 17 Mar 2011 Temat postu:

oj Wiesiu nie szalej tak.Ja też tak miałam gdy na działkę trzeba było dojechać,teraz po trochę pracuję .Dużo zdrówka ,niech Ci mąż kościska rozmasuje:)

Wiesia5 · Wysłany: Czw 17:43, 17 Mar 2011 Temat postu:

Bo ja taka głupia jestem Wiola. Trochę ciepła i juz siedziałam na oknach i w ogrodzie.Już dochodzę do zdrowia i już miałam zamiar dzisiaj przespacerować się troszkę na ogródek bo może też dojrzałabym jakiegoś krokusika Laughing

a tu zimno, wicher dujet,i deszczyk pada.I nic z tego.Za to u Was jest ciepło,prawda?

halina · Wysłany: Czw 21:16, 17 Mar 2011 Temat postu:

Np i daj tu babie luz to rozum straci stęskniła się za robotą i masz...oj Wiesiu, Wiesiu po co Ci to było, jeszcze całe lato przed Tobą...no ale mam nadzieję że już jest lepiej

Wiesia5 · Wysłany: Czw 23:50, 17 Mar 2011 Temat postu:

Lepiej Halinko. Ciekawe-jak czytałam tu to wszystkie poleciałyście na ogródki w sobotę Laughing

Alina 277 · Wysłany: Czw 23:57, 17 Mar 2011 Temat postu:

Wiesiu jak było nie pójść na działkę w taką ładną pogodę to byłby grzech :oops:hi hi hi .. ja też taka głupia jak i ty...
Tu w ogrodzie Wioli piękne krokusiki wychodzą robi się raźniej..