Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
ogród Wioli
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 118, 119, 120  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Moja Działka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Nie 18:10, 06 Cze 2010    Temat postu:

Dzisiaj była wspaniała pogoda zabrałam rodzinę na działkę,leniuchowaliśmy okropnie.Delektowaliśmy oczęta zielenią,rybkami pluskającymi w stawie i jaskółkami które szybowały nad stawem i piły wodę.Nadal jednak musimy maszerować pieszo most ma podmyte filary i nie przywrócą ruchu dopóki woda nie opadnie wtedy zostanie naprawiony .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:57, 06 Cze 2010    Temat postu:

ale pogoda dzisiaj dopisała i wszystko ładnie wysycha , jutro znowu poruszę warzywniak niech dobrze wysycha i warzywka niech wreszcie zaczną rosnąć , po sałacie już widać , że ruszyła się do rośnięcia ... nawet pokazały się pierwsze poziomki ,które wnuczek od razu zjadł ze smakiem ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pon 5:38, 07 Cze 2010    Temat postu:

warzywa mam trochę w marnym stanie,czosnek tylko dobrze się trzyma on wytrzymywał płynące potoki wody z góry.Zjadłam jedną truskawkę pod koniec tygodnia powinno być już więcej truskawek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krystynamiszcz




Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 1178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzewo gmina Dąbie

PostWysłany: Pon 5:52, 07 Cze 2010    Temat postu: mszyce

no tak Wiolu u mnie naprzykład nie ma kłopotów z zalaniem przez wodę ale za to jest plaga mszyc...coraz bardziej zaczynają opanowywać wszystko ...wrrr Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pon 21:41, 07 Cze 2010    Temat postu:

Krysiu mszyce też mam a ponieważ nie chciało mi się przygotować oprysku i pryskać cały ogród opryskałam aerozolem przecie owadom biegającym fruwającym i jeszcze coś tam.Te rośliny(ozdobne) które najbardziej zaatakowały mi mszyce i chwilowo pomogły,ale wiem że czasem w sezonie trzeba kilka razy pryskać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Pon 22:18, 07 Cze 2010    Temat postu:

No to możemy podać sobie ręce Wiola. Ja też opryskałam aerozolem ale widzę że wszędzie jej pełno. Kupiłam środek i wreszcie muszę opryskać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 6:54, 08 Cze 2010    Temat postu:

Pogoda śliczna wszystko ładnie wysycha i rośnie ,ziemia zbita jak klepisko , muszę cały ogródek poruszyć ,, mszyce i u mnie zaczynają się pojawiać a mrowisk też jest dużo nawet klęknąć nie można bo zaraz cie oblezą jedyna pociecha że ślimaków jest mniej , chyba nie lubią słoneczka ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWIECKIE

PostWysłany: Wto 15:34, 08 Cze 2010    Temat postu:

Janinko ja mam ten sam problem jedno mrowisko obok drugiego już nie wiem jak się ich pozbyć im nic nie przeszkadza ,ani deszcz ,ani preparat na mrówki Sad . Może ktoś zna sposób na nie Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basiakijek123




Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podlaskie

PostWysłany: Wto 16:24, 08 Cze 2010    Temat postu:

Ja gniazd mrowek pozbywam sie w ten sposob: Zbieram fusy od kawy(w sloik zakrecany),tak ze zapachu nie czuc i wylewam to na gniazdo.Mrowki znikaja,bo napewno zapach tych fusow do milych nie nalezy.Po prostu przenosza sie w inne miejsce,gdzies poza obreb dzialki.A tych gniazd bylo sporo i takie duze ,ze popodnosily byliny.Sprobuj moze to i u Ciebie zadziala,o ile pijesz kawe fusiasta,lub z expresu ,to nie ma problemu z odzyskiem fusow.Jezeli beda geste to kapnij troszke wody.Przez cala zime zbieram fusy i gdy gniazdo znajde to czestuje mroweczki ,,poranna kawka" Jak do tej pory sposob ten u mnie sie sprawdza.A skad to wiem,gdzies kiedys wyczytalam to w jakies madrej ksiazce o tematyce ogrodniczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Wto 16:58, 08 Cze 2010    Temat postu:

mrówek jest bardzo w tym roku,ja pryskam aerozolem koło domu, wchodzą mi do środka a nie chcę mieć takich lokatorów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWIECKIE

PostWysłany: Śro 15:36, 09 Cze 2010    Temat postu:

Dziękuję Basiu - zaczynam zbierać fusy Laughing ; zobaczę czy u mnie też podziała Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krystynamiszcz




Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 1178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzewo gmina Dąbie

PostWysłany: Śro 15:44, 09 Cze 2010    Temat postu:

basiakijek123 napisał:
Ja gniazd mrowek pozbywam sie w ten sposob: Zbieram fusy od kawy(w sloik zakrecany),tak ze zapachu nie czuc i wylewam to na gniazdo.Mrowki znikaja,bo napewno zapach tych fusow do milych nie nalezy.Po prostu przenosza sie w inne miejsce,gdzies poza obreb dzialki.A tych gniazd bylo sporo i takie duze ,ze popodnosily byliny.Sprobuj moze to i u Ciebie zadziala,o ile pijesz kawe fusiasta,lub z expresu ,to nie ma problemu z odzyskiem fusow.Jezeli beda geste to kapnij troszke wody.Przez cala zime zbieram fusy i gdy gniazdo znajde to czestuje mroweczki ,,poranna kawka" Jak do tej pory sposob ten u mnie sie sprawdza.A skad to wiem,gdzies kiedys wyczytalam to w jakies madrej ksiazce o tematyce ogrodniczej.


Dzięki Basiu dobrze wiedzieć od jutra też zaczynam zbierać fusy też u mnie corac więcej mrówek i pełno ich jajeczek rany jak ślimaki się wyniosły to mszyce i mrówki szaleją...wrrrr Surprised


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Śro 18:56, 09 Cze 2010    Temat postu:

Basiu może i coś z tymi fusami jest ,zawsze wylewam fusy kolo róż i mrowisk tam nie ma a przy okazji wpływają korzystnie na zdrowotność róż .Dobrze jest fusy z kawy wylewać na kompost bo przywabiają dżdżownice do pryzmy kompostowej .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reginka053




Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 19:01, 09 Cze 2010    Temat postu:

Witam dziewczyny, prawda, mrówek istna plaga, gdzie się nie ruszyć tam mrówki, już siły nie mam, stosowałam różne domowe środki, ale nic nie pomagało, spróbuję z fusami, wiedziałam tylko tyle, że są dobrym nawozem / fusy /.

Wiosennie pozdrawiam
Renia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basia.1947




Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KUJAWY

PostWysłany: Śro 19:41, 09 Cze 2010    Temat postu:

U mnie są mrówki ja je tępię opryskiem owadobójczym ,bo można polewać gorącą wodą ,lecz przenoszą się w inne miejsce . A ślimaków to jest bez liku nawet na śliwkach na drzewie są ciągle zbieram i nie ma końca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Moja Działka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 118, 119, 120  Następny
Strona 35 z 120

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin