Ogród Krysty

Krysta

Witam wszystkich
[link widoczny dla zalogowanych]

To mieczyki z mojej działki, to moja miłość, nie jestem znawczynią, ale mam trochę doświadczenia w uprawie mieczyków, chętnie nimi się podzielę. W mojej uprawie mam mieczyki które rosną u mnie już od wielu lat

frezja74

Witaj te mieczyki super

haliso

witaj,też bardzo lubię te kwiaty...pozdrawiam

Bota

Śliczne te mieczyki! Tyle kolorów, ze aż głowa boli:) Pozdrawiam i czekam na więcej zdjęć!

atena1950

Witamy w gronie ogrodniczek ja samouczek ale większe grono to fachowcy pozdrawiam i też czekam na więcej,bardzo lubie mieczyki tylko nie wychodzi mi ich uprawa

Wiesia5

Ja też przyłączę się do powitań. Mieczyki piękne-aż nie mogę doczekać się żeby zobaczyć Twój ogródek.Pozdrawiam Smile

wioletta

Witam Krysiu pięknym bukietem mieczykowym nas witasz,ile kolorów.

Krysta

Dziękuję za powitanie

Na początek parę zdjęć

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Krysta

Grula

Witaj Krysto., śliczne kwiaty pokazujesz, a ile Ty ich masz...Nie wiem może się mylę ale to chyba plantacja kwiatów. Śliczne mieczyki, ten czarny niespotykany, krokosmie równie śliczne, lilie cudowne, no a dzieciaczki słodziutkie. Pozdrawiam.

Krysta

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

To moje margerytki, co prawda już przekwitły, tylko zdjęcia zostały i pielenie, aby były na przyszły rok.

Bota

Przecudowne margeretki:) NIe mogę oczu oderwać, śliczne!

Grula

Margaretki śliczne. A kto je trzyma?
Krysto, proszę napisz co zrobić aby mieczyki były zawsze dorodne. Ja z roku na rok mam coraz słabsze i drobniejsze.

Krysta

[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj patisony. Małe robię w słoikach jak korniszony na słodko, a te większe za duże już do słoików. po prostu kiszę w garnku z ogórkami. Właśnie ostatnio gdy miałam za mało patisonów aby zrobić z nich parę słoiczków na zimę, wrzuciłam je do kiszonych ogórków. Wiadomo ogórki małosolne można jeść na drugi dzień. Patisony były niedobre czuć było surowizną, dopiero jak zjedliśmy ogórki spróbowałam patisony jeszcze raz. Ekstra, widocznie muszą dłużej poleżeć, a takie plasterki na chlebie są bardzo delikatne, nie takie jak już przekiszone ogórki. Polecam.
Patisony korniszony też muszą dłuższy czas poleżeć w słoikach, gdy pierwszy raz zrobiłam po paru dniach spróbowaliśmy czy smaczne, były nie ciekawe, Więc słoiki sobie stały w piwnicy, dopiero zimą ktoś wziął i okazało się, że dobre.

Obok skrzynki czosnek z główek, które zebrałam w zeszłym roku z zimowego czosnku i wiosną posiałam.. Też polecam sianie takich główeczek, zobaczcie jakie duże pojedyncze główki, mało obierania.

Krysta