NA DZIAŁCE U ALINY-277

Krystyna Leszczyńska

....ja tam u ALINKI będę chwalić wszystko.........masz kobieto rękę do kwiatów albo potrafisz pięknie fotografować,,,
...ale lilie trzeba chyba co jakis czas wyjmowac z ziemi i przesadzać....ja swoje pozostawiłam sobie samym i połowy nie mam......a może nadmiar wilgoci im zaszkodził......

Embarassed

Alina 277

Witajcie kochani długo mnie nie było na forum ...byłam odcięta od komputera ze względu na remont mieszkania...i brak czasu....na działce dojrzewają pomidory , papryka, malinki..i zaczyna dojrzewa winogron...

Żeby nie było kwiatowo ale i coś na ząb...

Janusz

Ale zbiory, aby choroby nie zniszczyły. Pozdrawiam.

anna96

Alinko cudowne te odmiany pomidorów które uprawiasz...wszystkie zdrowe aż miło popatrzeć...czy nasiona cukinii w takiej odmianie są dostępne w sklepach, czy to odmiana kolekcjonerska Question

U mnie pomidory zachorowały gniły na potęgę na krzakach...dopiero jak opryskałam, troszkę ocalało...chore wszystkie oberwałam i wyrzuciłam...a tak chciałam żeby ekologiczne były, do jedzenia jednak jeszcze coś tam zostało...najlepsze to odmiana malinowa...jedną tylko mam z twardą skórką, nie podchodzą mi...nawet koktajlowe z nasion z marketu, obrodziły...chyba znowu troszkę zawekuję.
Z 1 cm średnicy urosły jednak w naszych warunkach troszkę większe.
Paprykę też mam urodziwą, zaczyna się wybarwiać.

Alinko czy te papryki rosną w szklarni czy na zewnątrz Question

ewa148

U Alinki jak zwykle cuda pomidorowe i jeszcze w tym roku cudeńka paprykowe Smile

gratuluję udanych zbiorów Smile

Alina 277

Janusz pięknie dojrzewają na niektórych już nie ma owoców ...na samo kończących..
Aniu w tym roku mam dużo żółtych odmian i różnych koktailówek ..i takie do suszenia..i dla ozdoby a zarazem do jedzenia..
Cukinię mam z wymiany nasion....nawet nie znam jej nazwy...Paprykę mam na grządce jest niska ale plenna nie wiem czy takie mają być czy za uboga gleba...ale przetworów na zimę z papryki nie robię,wolę na bieżąco..
Ewo zbiory pomidorowe są wspaniałe zrobiłam już nawet trochę przecieru...

bardzo smaczne.

Wiesia5

O rany

Ja tylko powzdycham Alinko!-brak mi słów na to wszystko co widzę u Ciebie! Shocked

A pomidorów to Ci zazdroszczę. Sałatki uwielbiam i jadłabym na śniadanie,obiuad i kolację Laughing

anna96

Takie drzewko chętnie widziała bym u siebie...pięknie owocuje.

Alina 277

Wiesiu nie trzeba wzdychać tylko na działce założyć warzywnik teraz znowu do mody wracają...a ty masz na całej działce ogród botaniczny to ja mogę wzdychać..
Aniu mam jeszcze jedną późną też tak ładnie obrodziła...zrobiłam kilka słoików kompotu ,takich do ciasta i dżemu..

Kronenbergw nowej szacie..

różyczka dla Ciebie...

wioletta

Jakoś nie mogłabym wyobrazić sobie Alinki bez pomidorów Smile

i bez ogromnej kolekcji kwiatów Smile

Alina 277

Witajcie kochani po dłuższej przerwie ..ale jak widzę to nie tylko ja ale prawie całe forum zaniedbane trzeba by coś na ożywienie ..a naleweczki pewnie już nadają się do konsumpcji ???...Wiolu ja zawsze pomidorowa i kwiatowa ...zawsze i wszędzie...a teraz już jesienne fragmenty działki...

Krystyna Leszczyńska

ALINKO.....już zimowity u Ciebie kwitną....czyli idzie jesień na całego...zawsze je tak spostrzegałam jako oznaka tej właśnie pory......

...takkkkk....naleweczki jedne już są polewane inne są przygotowywane.....ja dzisiaj ukręciłam malinową a jeszcze mam w planie z aroni, swojej nie mam ale chyba na targu będzie dostępna....

...glorioza ale się wyrodziła...piękna......
a róża na ostatnim zdjęciu jak się nazywa......

pozdrawiam Laughing

Alina 277

Krysiu to jest Celozja grzebieniasta...stoi w bukiecie bardzo długo...ja jutro mam robić sok z Aronii bo wczoraj narwałam.a może i nalewka będzie dzisiaj była próba nalewki z czarnej porzeczki wyszła super..krysiu nie wiem jak ta róża się nazywa bo to była ukorzeniona z bukietu....jest bardzo ładna i kwitnie całe lato do mrozów z małą przerwą ..

Krystyna Leszczyńska

ALINKO......kończy się na ....zja myślałam o celjozie ale nazwy pogmatwałam...... nigdy nie miałam jej w swoim ogródku, ale chyba warto ją mieć bo kwitnie długo chyba do jesiennych dni zdobi ogród.....

moja z czarnej porzeczki jeszcze nie ruszona, ale już zbliżają się dni kiedy będziemy miały więcej czasu aby przysiąść z lampeczką w foteliku Embarassed

muszę koniecznie już się rozejrzeć za aronią.....teraz kiedy działam na dwa fronty myślimy o tym aby na ROD wsadzić ze dwa krzewy aroni.....borówka też ma się tam znaleźć.......to wszystko w planach.....

wioletta

Nalewek nie ruszam jeszcze ,a poza tym mam wszystkie zamówione do Niemiec ja i tak pić alkoholu na razie nie mogę więc nich jadą:)Pomidorów w szklarence tez mam dużo zrobiłam trochę przecieru,trochę rozdałam a resztę jem bo są przepyszne.