Dzień bez działki, to dzień stracony

Bota

Przepiękne są te lilie na pierwszym zdjęciu, takie z białymi końcówkami...cudeńko!

Krystyna Leszczyńska

ATENO!!!!!
To nie róża taki "TURKUĆ PODJADEK", ale zarazem takie słodkie ciacho, że można schrupać Exclamation

Krystyna Leszczyńska

WITAJ ANITO
Goszczę u Ciebie po raz pierwszy.
Słyszę , że masz wielką ochotę na trawę pampasową.
Warto na nią się pokusić, miałam ją przez kilka lat, bardzo ją lubiłam, była dużą ozdobą działki, Ma to do siebie, że potrzebuje dość dużo miejsca, jest dość ekspansywna.
U mnie rozrosła się do takich rozmiarów, że przeszkadzała w poruszaniu się na działce, a przy tym wchodziła na działkę sąsiada. Spróbowałam ją przesadzić i zrobiłam to na jesień i tutaj chyba popełniłam błąd. nie przezimowała.
Ale w tym roku już się za nią rozglądam, jak spotkam na pewno kupię.
Na zimę nie ścinałam jej pióropusza, wiązałam w chochoł i na chochoł zakładałam worek foliowy po nawozach, w ten sposób zabezpieczyłam przed wsiąkaniem wody do środka.
Jak pobiegasz po mojej stronie to gdzieś ją spotkasz.
POLECAM - warta zachodu
Embarassed

zet_ka

Krysiu, dzięki za tą informację, bo i ja mam chrapkę na trawę pampasową Smile

atena1950

Kasiu to jest nas dwie

Krystyna Leszczyńska

dalszy ciąg mojego liliowania

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz coś niebieskiego

[link widoczny dla zalogowanych]

Tadek_N

Lilie cudowne,ale tego masz i co jedna to piękniejsza.

halina

Krysiu R E W E L A C J A !!! a ten krecik bombowy - też mam takiego Wink

krystynamiszcz

Krysiu czy możesz mnie uświadomić dobra Kobieto ile Ty masz w tym swoim Cudownym ogrodzie tych przepięknych lelii? toż to same Cuda!!!!!a to czerwone maleństwo co tam wędruje w pozycji płaskiej to następne cudeńko do Twojej kolekcji ogrodowej...BRAWO ...GRATULACJE !!! Laughing

Wiesia5

powtórzę za Krysią-ile ty masz tych lilii? Shocked

Co jedna to piękniejsza.To naprawdę zawrót głowy. Laughing

Krystyna Leszczyńska

OJJJ!!! koleżanki forumowe, mam ich troszkę.
Już kiedyś pisałam, że jestem chora.
Ale ta moja choroba to się pogłębia. Generalnie choruję na kwiaty, ale lelilie doprowadzają mnie do psychozy. Dla ładnego kwiatka jestem w stanie zrezygnować z szynki.
Embarassed

haliso

Pasja godna umiarkowanego naśladownictwa.Krysiu lilie cudowne....

Maria19

Nic mi nie zostało już do pochwalenia, ale powiem piękne, cudowne..........! Smile

Wiesia5

Krysiu-ja dla kwiatka jestem też gotowa zrezygnować z wielu rzeczy. Mamy tę samą chorobę! Laughing

krystynamiszcz

a ja wciąż walczę z meniem On by obsadzał cały teren ogórkami i pomidorami a ja znów kwiatkami i na to wychodzi że mi menio wciska przez siebie zrobione rozsady pomidorów mamy już nasadzonych 46 krzaczków o rany a jak się rozrosną ..hihi ...musiałam pochamować menia bo odkąd zbudował szklarenkę i w niej zrobił półkę na rozsady to wciąż wysiewał pomidory i ogorki a później wtyka mi między kwiaty...zagęszczenie wychodzi okruteczne... Shocked