Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 13:33, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Elu co do podkręcania ogrzewania to coś jest w tym,ja kocham ciepło i jak temperatura spada poniżej 24 to ja marznę i wcale nie patrzę na termometr po prostu to wyczuwam.Syn z mężem się śmieją że muszę mieć "cieplarniane warunki'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 16:42, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolu, przy ogrzewaniu podłogowym +24 stopni ja nie funkcjonuję. Muszę mieć 20 maks 21 stopni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 16:53, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ojej ....moja mama tak samo ma jak Ty i jadąc do niej mam tam zawsze "służbowy kożuszek ",brat się śmieje że jak mnie w nim widzi to ma wrażenie że za oknem syberyjskie mrozy.I niby wszyscy jesteśmy podobni a jednak tak różni.I to jest piękne:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:21, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W domu rozpoczęłam wiosnę, posiałam przetacznika (nie wiem, czy nie za wcześnie) a jutro zabiorę się za sadzonki pelargonii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiunialka
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:46, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ELU NAPISZ PROSZĘ JAK ROBISZ SADZONKI PELARGONII.CHCIAŁABYM SPRÓBOWAĆ ALE JESTEM TROCHĘ ZIELONA....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasiunialka dnia Pon 20:47, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Pon 21:11, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Elu, chyba trochę za wcześnie posiałaś , ja jeszcze z tydzień poczekam i posieję sasanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 23:04, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Aniu, spokojnie, posiałam tylko parę nasionek, resztę zostawiłam na później.
Kasiu, bardzo prosto. Kupuję dobrą ziemię do pelargonii, ze starych pelargonii uszczypuję gałązki, zanurzam w ukorzeniaczu i wkładam do ziemi. Ukorzeniają się prawie wszystkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiunialka
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:29, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
DZIĘKI ELU ZA POMOC,JUŻ KUPIŁAM UKORZENIACZ I ZIEMIĘ I JUTRO BIORĘ SIĘ ZA ROBOTĘ.CZYŻBY MIAŁO MI SIĘ UDAĆ?....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 18:07, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Też zrobiłam parę sadzonek ale potrzeba mi więcej tylko gdzie je trzymać?Parapety zajęte przez starsze pelargonie nawet w pokojach gościnnych.w piwnicy to raczej za zimno dla nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 21:55, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kasiu, na pewno się uda.
Wiolu, ja stare pelargonie trzymam w garażu, (w mrozy trochę ogrzewanym), a nowe sadzonki - w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 17:12, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W garażu mam trochę miejsca i tak samochodem nie da się wjechać bo wylewka świeża dopiero po miesiącu to prawie do wiosny.Tylko mam tam maleńkie okno na zachodnią stronę,wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 10:38, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. Ja mam trzy małe okienka, pelargonie stoją na parapecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiunialka
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:35, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ELU ZROBIŁAM KILKANAŚCIE SADZONEK PELARGONII.DZISIAJ MAJA 3 DNI I SĄ TROCHĘ PRZYWIĘDŁE ALE TO CHYBA NORMALNE ZANIM WYKSZTAŁCI IM SIĘ KORZONEK?NIGDY WCZEŚNIEJ NIE ROBIŁAM SADZONEK
I KAŻDA RADA JEST NA WAGĘ ZŁOTA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 17:12, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
własne sadzonki to piekna rzecz,można całkiem nie mało na tym oszczędzić bo wiosną wcale nie są tanie,zwłaszcza jak trzeba ich więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 16:48, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kasiu, myślę, że będzie dobrze. Trzeba poczekac parę dni.
Ja od kilkunastu lat tak robię i rosną. Nie zawsze miałam ukorzeniacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|