działka Eli

elzbieta

Aniu, Ewo, Wiolu, Wiesiu, Kasiu dzięki za odwiedziny.
Kasiu, bratki też ładne kwiatki. Laughing

kasiunialka

TAK TO PRAWDA.O TEJ PORZE BRATKI PIĘKNIE KOMPONUJĄ SIĘ Z KOLORAMI JESIENI.W ZESZŁYM ROKU ICH TYLE NIE MIAŁAM Wink

ana

A mnie bratki nie lubią , co kupię to sezon i po nich - siewek brak Rolling Eyes

ewa148

Ja kiedyś w lipcu zawsze siałam,potem pikowałam na stale miejsca,
na wisnę już ładnie kwitły Smile

Teraz kupuję na wiosnę sadzonki przeważnie do skrzynek Smile

A jak przekwitają to wsadzam do gruntu i potem się same sieją Smile

Oczywiście kwiaty mają wtedy mniejsze Smile

Krystyna Leszczyńska

ELA.....ja też Cię pochwalę za tego białego marcinka, bo białego jeszcze nie widziałam......mam niebieski to tak jak piszą dziewczyny ....jest łazęgą, wszędzie go pełno muszę co roku ostro ze szpadlem na niego ruszać.....
a co tam u Ciebie w grzybobraniu, toć to w Wielkopolskich lasach grzyby rosną Rolling Eyes

...i to jakie....zobacz....

[link widoczny dla zalogowanych]

elzbieta

Krysiu, oczywiście, że zbieram grzyby. Może nie tak ładne jak Twoje, ale niczego sobie - czarne łebki, opieńki, zajączki, koźlaki i jednego prawdziwka.

Krystyna Leszczyńska

....u mnie nie ma opieńków albo nie potrafię zbierać.......czarne łebki, maślaków mało......
a zajączki to jaki gatunek grzyba......jak zbierzesz to pokaż.......człowiek całe życie się uczy....

elzbieta

Krysiu, zajączki są u mnie na str. 43 w misce z lewej strony, troszkę je widac, a opieńków nie fotografowałam. Laughing

ewa148

Oj piękny ten borowik Smile

Na pewno jeden wystarczy do obiadu Smile

kasiunialka

JA TO CHYBA SOBIE NAMALUJE TAKIEGO GRZYBA,BO U NAS JAK SIĘ ZNAJDZIE JAKIEGOŚ TO TRZEBA Z RADOŚCI SKAKAĆ POD CHMURY Crying or Very sad

JUTRO JADĘ DO LASU.JAK NIE BĘDZIE KOLESI TO Evil or Very Mad

....................NAZBIERAM SZYSZEK Laughing

Krystyna Leszczyńska

ELA....zajączki u Ciebie obejrzałam, ale u mnie mają inną nazwę my nazywamy ....PODCIOCHY.......niby tak blisko siebie a jak inaczej.....też je zbieram ale używam najczęściej do suszenia, bo w trakcie gotowania nabierają koloru który mi się nie podoba Laughing

elzbieta

Ja też czesc ususzyłam, a resztę ugotowałam. Krysiu, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Trudno.

Alina 277

Ale się chwalicie grzybami też mi co ...ja jak widzę grzyby to mi się coś robi na ich widok , ale co zrobię jak u nas posucha ...gdzieś jeżdżą i zbierają ale gdzie???a mnie aż w dołku ściska ....tak wam zazdroszczę ale pozytywnie ..na wigilię będę jeszcze miała stare też muszą być....a u mas te grzybki to nazywają się SITARZE albo SICIARZE..

elzbieta

Alinko, widac, że różne nazwy mają te same grzybki. Może i Ty jeszcze uzbierasz, chociaż robi się z każdym dniem zimniej. szkoda lata.

ana

Tak Elu szkoda lata , już się robi smutno i ponuro Sad

.
a co do grzybów to zostają jeszcze gąski Laughing

, i w listopadzie potrafią rosnąć