działka Eli

elzbieta

Antoni, dziękuję za poprawienie zdjęcia. Ciężko mi to jeszcze idzie.
Halinko, nie wiem jak Ci pomóc z tym wiciokrzewem. U mojej kuzynki (od której dostałam ukorzenioną gałązkę) też w tym roku marnie wyglądał. Boję się czy to nie jakaś choroba. Zobaczymy jak mój będzie wyglądał w tym roku, pozdrawiam
Elżbieta

admin1

Elżbieto człowiek się uczy całe życie, jest bardzo dobrze, pozdrawiam Antoni

Krystyna Leszczyńska

ELŻBIETO
Tak blisko a tak daleko Shocked

Jak ja patrzyłam i czytałam, że Ciebie jeszcze nie dojrzałam, a Ty to przecież zza miedzy Question

Obejrzałam Twój wątek na tym Forum i myślę, że jest to piękny ogród przy domu. Masz wszystko na wyciągnięcie ręki.
Możesz pogadać ze swoimi roślinkami rano o rosie, a one to lubią.
Będę do Ciebie zaglądać, nieraz gdzieś przycupnę pod krzaczkiem jak coś dobrego znajdę, jestem łasuch na owoce Rolling Eyes

elzbieta

Witam, zgadza się jest to ogród przy domu. Jeszcze do końca nie urządzony. Wprowadziliśmy się tutaj 6 lat temu, no ale na początku brakowało pieniędzy na zakup roślinek. Dużo roślin jest wyhodowanych przez nas. Żywopłot z bukszpanów, tuje, niektóre kwiaty. Pozdrawiam

Barbara Jagielska

Elu , masz powody do zadowolenia , na "takiej sobie" ziemi rosną ci pięknie piwonie ,hortensje. Umiesz z nimi gadać ,tak trzymaj a niedługo ogród sie zapełni. Pozdrawiam

elzbieta

[link widoczny dla zalogowanych]

elzbieta

[link widoczny dla zalogowanych]

Barbara Jagielska

piękne oleandry ,dawno bym sie skusiła ,ale mam tak duzo innych rzeczy do chowania do piwnicy ,że boje sie ,że mi nie starczy w końcu na nie miejsca.No i siły. Pozdrawiam.

Krystyna Leszczyńska

Takie promienne nastroje wprowadzasz a u mnie za oknem nie pada a leje.
Czuję się jak w listopadowy wieczór.

pozdrawiam serdecznie Embarassed

Tadek_N

Zachwycający ten oleander,piękne pełne kwiatki.Mam też parę tych
roślinek,między innymi trzy duże różowe,ale z pustymi kwiatami.

wioletta

Oleander w ślicznym różu mój ma bladoróżowe kwiatki.Ja trzymałam oleander w piwnicy ale żal mi się go zrobiło tym bardziej że miał pąki i koniecznie chciałam zobaczyć ich kolor miały być czerwone i przeniosłam go do salonu stoi sobie w słonecznym miejscu i pięknie rośnie.Wiosną powędruje do ogrodu.
Zapraszam Elu do udziału w konkursie
http://www.dzialkowicze.fora.pl/kwiaty-w-ogrodzie-i-ich-pielegnacja,2/konkursy,1162-60.html

anwa

Elu masz cudny oleander, ja już którąś z kolei robię próbę wyhodowania sobie tej roślinki i zawsze wychodzi bez rezultatu Sad

Obecnie mam 10 cm. sadzoneczkę, narazie widać, że żyje.

elzbieta

Dziękuję za miłe komentarze. Moje oleandry mają około pięciu lat. Zimą stoją w garażu, a latem wynoszę na taras. Gdy lato jest upalne pięknie kwitną, w deszczowe - mniej. Pozdrawiam Elżbieta

halina

Cudowne są te oleandry, przyznam się szczerze, że jeszcze nie zabierałam się za ich hodowlę (może dlatego, że byłby problem z przetrzymaniem ich przez zimę (blok)

elzbieta

Podobno oleandry mogą zimować nawet w ciemnej piwnicy. Ja trzymam w garażu, też nie za bardzo widnym, zimują mi dobrze. Lubię oleandry dlatego, że dość wcześnie można je wystawić na taras. Wytrzymują niewielkie zmiany temperatury, pozdrawiam