...Bajkowy ogródeczek Aliny...

alina pistor

Buziaczki.......................................

Dorota Kaniewska

Dołączam do chóru piewców Twojego ogrodu:) Smile

Podoba mi się wszystko.

Wiesia5

Ja oglądam Twój ogródek Alinko i ciężko wzdycham -z zachwytu-jak zawsze Smile

Oprócz tego że naprawdę jest bajkowo to jeszcze widać Twoją ciężką pracę-chodzi mi o kamienie. Wyobrażam sobie ile to kosztuje wysiłku. Potrafisz pięknie je wkomponować w ogród. No i te przepiękne kwiaty...-o zwierzakach nie wspomnę. Masz tam naprawdę raj na ziemi!Gdyby było bliżej z pewnością odwiedziłabym Ciebie i Twój ogródek. Pozdrawiam serdecznie.

Maria19

Podziwiam i zazdroszczę - pozdrawiam! Smile

))

Maria19

Moje poprzedniczki wypowiedziały wszystkie zachwyty, dołączam się! Smile

))

alina pistor

Moje kochane ogrodniczki trochę mnie przeceniacie każda w jakiś sposób ma piękny Swój zakątek.Ale ąż tak się zachwycacie moim maleństwem to chyba mi się wydaje że za dużo tych pięknych pochwał.Dziękuję wszystkim ślę buziaczki.......

stenia

Alinko , jesteś bardzo skromna , ale ja też jestem zachwycona twoim ogrodem !!!!!!!!! Rolling Eyes

alina pistor

Dziękuję wielkie buziaczki za komentarze.

Rózyczka

Alinko naprawdę możesz byc dumna ze swojego królestwa jest przepiękne a zwierzaki takie słodziutkie że aż ma się ochotę przytulic Razz

Wiesia5

Alinko ,zupełnie nie mogę zrozumieć czemu masz takie pesymistczne nastawienie do naszych zachwytów. Mam wrażenie że musiałaś dostać nieźle w kość skoro nie wierzysz nam że się tak zachwycamy. Nie znamy się Alinko więc nie musimy się okłamywać i sobie pić z dzióbków.Moje zdanie jest takie że my po prostu jak to się mówi" trafiliśmy na siebie". Kiedy oprowadzam po działce "normalnego człowieka" to stoję przy każdym kwiatku i zaczynam opowieści/chociaż nieraz jeszcze nie kwitnie/ w pewnym momencie"mojego transu" zauważam że on zupełnie nie rozumie mnie i jeszcze dziwnie się patrzy na mnie. Ja natomiast ze zgrozą patrzę na rodzinę która przyjeżdża do mnie na ogród z dużego miasta na tzw. piknik/koniecznie grill/ . Zadekują się na trawie i nawet nie spojrzą w stronę moich kwiatów.Nie rozumiem jak można nie zachwycać się kwiatami! Jeszcze do niedawna miałam w swoim życiu cudowną kobietę-moją matkę-która była jeszcze bardziej zwariowana jak ja. Po jej śmierci czułam ogromną pustkę,nie miałam do kogo zadzwonić i godzinami gadać o kwiatkach. Aż wreszcie trafiłam na to forum. Czuję że się wreszcie odnajduję.Napisałam ogromny list/albo liścior/ do Ciebie,ale uwierz ,że każdy kwiatek nas zachwyca-bo takie jesteśmy w tym względzie zakręcone Laughing

Jesteś super zdolną kobietą i za to Cię podziwiam .Gadaniem ludzi się nie przejmuj-to tylko zazdrość.A to już patologia. Jesteś ponad to!Pozdrawiam Cię optymistycznie i serdecznie. Smile

ana

Masz rację Wiesiu nie wszyscy kochają roślinki . jak mówię w pracy o pieleniu czy sadzeniu to patrzą dziwnie i mówią , że szkoda czasu , ciężka robota bo to kręgosłup boli , ale co tam, ja to lubię Laughing

; i to najważniejsze

stenia

Wiesiu, masz rację , nieraz się zastanawiam , niektórzy biorą działkę , posieją trawę i to wszystko , leżą , grilują a zielsko po pachy , i im to nie przeszkadza, ,,,,,,nie zachwycają się kwiatkami tak jak my ,,,,, Cool

Wiesia5

A jeszcze jak widzą że latam po całej działce i podlewam konewką cały ogród to też pukają się w czółko. Bo przecież jest wąż -można stać i lać. Very Happy

atena1950

Witam mi nogi wchodzą jak sobie tak pobiegam,kiedyś to było małe piwko teraz to beczka pozdrawiam Was Basia

zet_ka

Dziewczyny, byłam u Alinki i widzialam wszystko- jest pięknie i pochwały się należą. Ogródek jest rzeczywiście wypracowany duszą artysty, zauroczona byłam także przydrozną kapliczką... tam kwiaty rosną do samego asfaltu. Alinko, nie broń się przed pochwalami... jest super i Ty jesteś fantastyczną osobą Smile