Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
halina
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk (Mazury)
|
Wysłany: Nie 20:04, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mój siedzi na uboczu i nikomu nie wadzi
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
atorod
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Wto 13:04, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Halino piękny ten dyptam,ja mam różowy ale jeszcze jest mały,zakwitł mi po raz pierwszy w zeszłym roku(po dwóch latach) na razie ma 4 piękne łodygi z kwiatami,też słyszałam że parzy,ale kupiłam bo chcę się doczekać właśnie tego ,,zapalenia"haha jesem optymistką,może,może się doczekam wszak cuda się zdarzają(skoro doczekałam się że moja glicynia zakwitła po 16 latach to może i tego się doczekam)!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna.F
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Glinojeck/woj.mazowieckie
|
Wysłany: Śro 18:08, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tydzień temu posiałam do doniczek nasionka Dyptamu-i jak narazie-nic.Czy może mi ktoś powiedzieć,jak długo wschodzi Dyptam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teresa4888
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:20, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Widziałam kwitnący Diptam u sąsiadki na działce.
Bardzo mi się podobały jego różowe kwiaty.
Ale jak przeczytałam,że uczula,a ja mam pełno
alergików w domu.To rezygnuję z jego posiadania.
Kwiat Mojżesza,jak jego nazwa wskazuje,jest
opisany w Biblii.
Właśnie zapłonął,gdy koło niego stanął Mojżesz.
W bardzo gorącym klimacie zapalają się olejki
eteryczne które wytwarza. :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Czw 10:57, 24 Wrz 2009 Temat postu: Dyptam |
|
|
Witam serdecznie. Dzisiaj do Was dołączyłam i od razu taka rewelacja z Krzewem Mojżeszowym.Ja mam go od trzech lat. Właśnie przesadzałam bo weszły mi w niego Zawilce. Na szczeście chyba nie jestem uczulona bo nie mam żadnych bąbli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 19:55, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Można dotykać jak jest zimno on wydziela substancje zapachowe jak jest gorąco mocno i wtedy jest grożny na poparzenie. Pozdrawiam Elżbieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Domańska
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 22:24, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie, ja mam Gorejący krzew Mojżesza od 15 lat i nigdy nie zauważyłam jakichś sensacji u mnie ani u rodziny. A biorą do ręki rozcieram bo uwielbiam jego zapach. Nigdy nie udało mi się uzyskać m niczego z nasionek /mojej sąsiadce też nie/ Pozdrawiam serdecznie acha - mam różowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek_N
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 22:49, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czy nie można dla takiego krzewu trochę się poświęcić?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara Jagielska
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 13:03, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
a dla takich dwóch?
[link widoczny dla zalogowanych]
wszystko, nawet możliwość wyjazdu do Szwajcarii , bo tam takich nie ma.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halina
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk (Mazury)
|
Wysłany: Nie 19:28, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tadku i Basiu przepiękne są Wasze dyptamy, tylko podziwiać
Grażynko a ja swój właśnie ze względu na zapach musiałam przesadzić dalej od miejsca przebywania bo nikt nie lubił jego zapachu (ja też) jest piękny ale jego zapach nie odpowiada mi absolutnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara Jagielska
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 20:41, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Halinko ,ile ludzi ,tyle upodobań.
Zapach dyptamu ,to coś co uwielbiam najbardziej , oczywiście zasuszyłam i mam go w domu przez całą zimę .
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek_N
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 9:29, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Basiu piękne masz Dyptamy.Uprawiam już je od bardzo dawna
i nikt nie został poparzony,dlatego je polecam.Jeśli ktoś się
skusi na jego uprawę ,to wiosną mogę wysłać sadzonkę,już
kilkuletnią w doniczce.Mam ich jeszcze trochę a wszystkich
znajomych już obdarowałem,teraz przyszedł czas na znajomych
z forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara Jagielska
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pon 10:41, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Poparzenia dyptamem, to niestety nie mit. Do dziś noszę ślady na ramieniu , jak dotknęłam go latem /oczywiście przypadkiem , bo wiedziałam /.
Ale jak każda miłość ,i ta wymaga poświęceń ,nie potrafiłabym wyrzucić kwiatka z tego powodu . Mam tylko nauczkę ,że trzeba poprostu uważać , a może doczekam zapalonych olejków ,kto wie co dalej z tym ociepleniem klimatu.
Dalej zimno i końca nie widać. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:42, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Basiu i Tadku piękne macie te datury, cieszą oko. Tadku jeżeli znów mogę Cię prosić, to pisałabym się na te piękne krzewy. Tak jak ktoś pisał na forum, że chciałoby się mieć wszystkie kwiaty i krzewy, ale ogród za mały. Nakupowałam trochę nasin; floks gwiażdzisty, dzwonek irlandzki, stokrotka trwała,lwia paszcza, firletka chalcedońska, bieluń biały i szałwia lekarska, cebulki gladioli cztery kolory i na koniec trzy kolory cebul begonii. Niech tylko przyjdzie wiosna, bo ręce już mi się palą.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Renia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 17:09, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam najmocniej!!! Pomyliłam nazwy, miało być dyptamy, a nie datury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|