Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
atena1950
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 1443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:56, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ja też potrzebuje pomocy , moje marcinki mają białe liście, co zrobić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
atena1950
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 1443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:13, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
dodam zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alina 277
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PODKARPACIE/St.W.
|
Wysłany: Czw 16:55, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kochana twoje marcinki zaatakował mączniak prawdziwy...nie wiem czy już teraz co pomoże ...spróbuj jakimś środkiem grzybobójczym lub przeciw mączniakowi...trochę póżno ...może ktoś doradzi Ci coś innego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alina 277 dnia Czw 17:00, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
atena1950
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 1443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:06, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Alinko spryskałam, rzeczywiście za długo czekałam, szkoda bo były dwu kolorowe, pozdrawiam Basia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziwaczek
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 14:39, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja ścięłabym nisko i opryskała. Może jeszcze by odbiły z kątów liści.
Marcinki, niestety, często porażane są przez mączniaka. Ja ostatnio opryskuję wyciągiem ze skrzypu i rozcieńczonym mlekiem. Nie zaszkodzi, a na razie mączniaka na marcinkach nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 16:24, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moim oleandrom żółkną liście, co robic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziwaczek
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 19:35, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niektóre liście mogą żółknąć ze "starości". Obserwuję to u swojego oleandra. Jeżeli jest ich dużo, to jakiś błąd w uprawie lub szkodniki (często pojawiają się na nich tarczniki). Oleander kocha świeże powietrze, podlewanie letnią wodą, nawożenie. Może trzeba go przesadzić? W jakich warunkach trzymasz swojego, ile ma lat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 21:01, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Są na powietrzu od wczesnej wiosny do jesieni, przesadzane były w ubiegłym roku, nawożone na wiosnę tego roku. Jedynie z tym podlewaniem letnią wodą jest trochę gorzej, podlewam je razem ze wszystkimi kwiatami wodą z kranu. Mają około siedmiu lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
atena1950
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 1443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:48, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
WITAM DZIWACZEK
Dziękuje Elu za podpowiedź, szkoda a co roku to samo muszę je chyba spisać na straty, pozdrawiam Basia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziwaczek
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Wto 14:39, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Basiu, kilka lat temu miałam ten sam problem. Od kiedy zaczęłam podlewać i opryskiwać skrzypem są bardzo mało (lub wcale, zależnie od roku) porażone.
Elu, myślę, że to żółkną stare liście (jeżeli nie widać jakichś szkodników). Ja swojego dokarmiam co 2 tygodnie. Letnia woda do podlewania pomaga rozwijać się kwiatom. Co 3-4 lata swojego odmładzam - przycinam mu 1/3 korzeni i znacznie redukuje koronę (trochę podcinam każdego roku).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 16:32, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alina 277
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PODKARPACIE/St.W.
|
Wysłany: Wto 18:10, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Elu obejrzyj dokładnie liście czy nie masz na nich pajęczaków....mogą też być glisty w korzeniach.... tak też miałam ...jeśli masz w domu siarczan magnezu to spryslaj mim cały krzak ...magnez powinien wzmocnić roślinę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elzbieta
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Posada, Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 9:36, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, spróbuję poszukac przyczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolanta.grzesica
Dołączył: 29 Kwi 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:40, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czy i kiedy obcinać, formować lawendę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 7:01, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jolanto formowanie lawendy należy zacząć tuż po posadzeniu. Młode, nierozkrzewione rośliny w pierwszym roku wzrostu skraca się o połowę.
To sprawi, że u podstawy wypuszczą dużo nowych pędów kształtujących gęstą koronę. W następnych latach rośliny należy przycinać tuż po kwitnieniu (nie jesienią, bo zbyt późno cięte gorzej zimują), usuwając zasychające kwiatostany z 7-centymetrowymi fragmentami pędów. Niektóre kwiatostany warto jednak zostawić, bo lawenda dość łatwo się rozsiewa i kiełkuje, dając nowe rośliny. Wiosną należy przeprowadzić cięcie formujące: usunąć chore, złamane lub uszkodzone pędy, a pozostałe skrócić tak, by nadać roślinie ładny kształt. Lawendę powinno się formować systematycznie, co roku skracając najmłodsze pędy. Starsze, zdrewniałe łodygi źle znoszą przycinanie – mogą nie wypuścić pędów. Pozdrawiam Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|