Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 20:36, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bym jednak wolała dostać podpowiadam i czekam 8 marca nie długo może się domyśli.Nie mogę narzekać jesienią dostałam od męża dużo cebulek wiosennych kwiatów a to już sukces.Wcześniej interesowały go te rośliny które można zjeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ana
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Pią 14:59, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mam je od maja zeszłego roku i prawie nieprzerwanie kwitną.
\Kupiłam je na wyprzedaży w markecie
\Mam jeszcze jednego dostałam na Dzień Kobiet [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krynia787
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:58, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
halina napisał: | Tak, Wiesiu wydaje mi się, że w ogrodzie króluje róża a w domu storczyk
Ana piękne są Twoje storczyki, czy masz je już długo? | /
Zgadzam się z Tobą.....na działce zachwycam się różą,a w domu
storczykiem,a kwiaty te....mi odwzajemniają tą miłość.
Śłabe mam warunki w domu /mam tylko okno północne,na którym
odpoczywają po przekwitnięciu ,a gdy mają już pąki przenoszę je na
szafkę w pokoju gdzie jest okno południowe i smaży słońce-IVpiętro/....
wbrew zasadom rosną na oknie północnym,nie gubią pąków,chociaż są
przenoszone.Zamgławiam,zasilam,zmywam liście,umiarkowanie
podlewam,po przekwitnięciu daję im odpocząć ograniczając podlewanie i
mają też niższą temperaturę.Już sama przesadzałam w nieco większe
doniczki i wydały po tych zabiegach ładne liście i kwiaty.
Rozsadzałam,ukorzeniałam Storczyk DENDROBIUM kwitł mi XII-I.
Rozsadzałam-dzieliłam storczyk ZYGOPETALUM LOUISENDORF i też po
tych zabiegach mi kwitły.Z tymi wymienionymi odmianami postępuje
się trochę inaczej jak z PHALAENOPSISAMI,ale warto mieć też i inne
odmiany,jeżeli jest trochę miejsca dla kwiatów.
Pozdrawiam .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Nie 12:29, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dostałam cymbidium i pomimo, że co chwila wypuszcza nowe listki nie chce mi zakwitnąć. Proszę o radę jak go"zmobilizować" do kwitnięcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14:43, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cymbidium
Obszar pochodzenia cymbidiów to podnóża Himalajów, co oznacza, że są przystosowane do chłodnych warunków uprawy. Ich wysokie pędy kwiatowe mają 10-25 kwiatów o średnicy 6-15 cm. Wiele z nich ładnie pachnie, co łącznie z długimi liśćmi czyni je atrakcyjnymi roślinami do pomieszczeń.
Światło:
Jeżeli uprawiamy Cymbidium na zewnątrz, należy roślinę umieścić w miejscu jasnym, ale ze światłem przefiltrowanym, np. pod drzewem lub krzewem, gdzie rano jest pełne słońce. Dobre też jest rozproszone słońce popołudniowe. Po przeniesieniu do pomieszczeń także należy im zapewnić możliwie dużo światła (okno południowe, wschodnie lub zachodnie).
Temperatura:
Najważniejszym zaleceniem w uprawie cymbidiów w mieszkaniu jest bezwzględna konieczność wystawiania ich na zewnątrz (do ogrodu lub na balkon) od początku maja do połowy, a nawet do końca października. Rośliny te bardzo lubią nocne obniżenie temperatury poniżej 14°C. Takie niskie temperatury powodują indukowanie pędów kwiatowych. Są w stanie znosić nawet temperatury około 1°C. BEZ UTRZYMANIA NISKICH TEMPERATUR W TYM OKRESIE CYMBIDIUM NIGDY NIE ZAKWITNIE!!! Jesienią, po przeniesieniu roślin do pomieszczeń, należy im zapewnić bardzo jasne miejsce (najlepiej południowe lub wschodnie okno), ale możliwie chłodne. Przeniesienie roślin z wykształconymi pąkami do ciepłego pomieszczenia (powyżej 14°C) może spowodować u bardziej wrażliwych odmian opadnięcie wszystkich pąków.
Wilgotność powietrza:
Cymbidia lubią wilgotność na poziomie 40-60%, ale są w stanie bez większych problemów tolerować dość suche powietrze w naszych mieszkaniach. Odpowiednią wilgotność można zapewnić przy użyciu nawilżacza lub stawiając roślinę na tacy z keramzytem. Należy się tylko upewnić, że roślina nie stoi w wodzie, bo wtedy korzenie mogą zgnić. Można także zamgławiać rośliny co rano, ale ważne jest, aby liście obeschły przed nocą. Roślin nie należy zamgławiać zimą, bo w niższych temperaturach i przy obniżonym metabolizmie są bardziej podatne na gnicie wywołane pozostawaniem wody w kątach liści. Należy unikać zamgławiania wodą z kranu, a używać wyłącznie deszczówki lub wody destylowanej. W wypadku dysponowania tylko wodą z kranu lepiej całkowicie zrezygnować z zamgławiania, ponieważ powoduje to bardzo szkodliwe dla storczyków gromadzenie się kamienia wodnego w kątach liści.
Woda:
Podczas okresu wegetacyjnego, czyli wiosną, latem i jesienią, cymbidia powinny być często i obficie podlewane, natomiast zimą, przy mniejszej ilości słońca, podlewanie należy nieco zredukować. Za wyjątkiem okresu tuż po przesadzeniu, podłoże powinno być stale wilgotne. Bardzo korzystne jest też spryskiwanie liści, ale wyłącznie przy ładnej pogodzie i wodą odpowiedniej jakości (deszczówką lub wodą destylowaną). Rośliny te mają długie, dość cienkie liście, których spodnia strona jest ulubionym miejscem lokowania się prawie niewidzialnych roztoczy - przędziorków. Dla uniknięcia tego raz na miesiąc należy roślinom zrobić lekki prysznic wodą o temperaturze pokojowej. Jeżeli przędziorki mimo wszystko pojawią się, należy dokonać w odstępach tygodniowych 3 oprysków odpowiednim środkiem owadobójczym lub przędziorkobójczym.
Nawożenie:
Od marca do września nawozimy regularnie co tydzień 1/2 dawki lub pełna dawką zrównoważonego nawozu dla storczyków. Następnie do lutego nawozimy raz na miesiąc nawozem o mniejszej zawartości azotu.
Kwitnienie:
Cymbidia kwitną raz do roku. Ich kwiaty są trwałe i mogą się utrzymywać od jednego do trzech miesięcy. Są też bardzo trwałe jako kwiat cięty (w optymalnych warunkach do półtora miesiąca). Istnieje bardzo wiele odmian kolorystycznych, a kwiaty mogą mieć bardzo różny kształt i wielkość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Nie 15:35, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję pięknie za odpowiedż Jak tylko przyjdzie maj to wystawię je do ogrodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:02, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:04, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Sory, pomyliłam tematy, miał być storczyk jest róża chińska.
Pozdrawiam serdecznie
Renia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:11, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę niewyrażne zdjęcie, jest to dendrobium kingianum, ma drobne pachnące kwiatki.
Pozdrawiam serdecznie
Renia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reginka053
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:17, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Dendrobium i dwa falki, jeden ma białe kwiaty, drugi małe bordowe kwiatki z białym pręcikiem.
Pozdrawiam serdecznie
Renia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haliso
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:25, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
moje [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haliso
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:24, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Upss!! coś pokręciłamz tym zgraniem zdjęć-ćoś mi to narazie nie wychodzi,ale się uczę.
Chętnych do obejrzenia moich storczyków i innych roślinek zapraszam na
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bomika
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 11:55, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Witam na wspaniałym wątku:) Chciałabym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat storczyków..Jestem szczęśliwą posiadaczką w tej chwili już 4 różnie kwitnących. Nigdy wcześniej nie miałam z nimi nic wspólnego:) Moje storczyki ustawione mam na oknie południowo-wschodnim i są tylko przestawiane na czas mycia okna. Po przekwitnięciu usuwam dopiero zaschnięte całkowicie gałązki, nie przesadzam i podlewam raz w tygodniu dosyć obficie i po 15 minutach wylewam nadmiar zgromadzony w podstawce. I to moja cała pielęgnacja..a kwitną wspaniale. Zapraszam do mojej galerii na Garnku..http://www.garnek.pl/bomika/9136156/wiosna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halina
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk (Mazury)
|
Wysłany: Pią 18:32, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mój nowy nabytek
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariola3446
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 20:24, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
śliczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|