OTOD

Kazimierz · Wysłany: Wto 16:32, 03 Mar 2009 Temat postu:

Lauro, pomijam inne, wg mnie, nie istotne komentarze, ale do trzech ustosunkuję się: 1) Nieprawdą jest, że ja tylko widzę dobre strony w PZD. Wielokrotnie wypowiadałem się za zmianami organizacyjnymi i personalnymi w PZD. Jeżeli czytałaś, jak twierdzisz, moje wszystkie wypowiedzi to dziwnym wydaje mi sie, niezauważenie tego faktu.
2) Czy obojętnym dla Ciebie, jako członkini PZD, są stwierdzenia zamieszczane na stronie OTOD a także na forach działkowych przez członków Stowarzyszeń, m.in. że: "PZD to relikt socjalizmu", "komunistyczny beton", "komunistyczna pozostałość tamtej epoki", "PZD to ciemiężyciel działkowców", i inne jeszcze bardziej nieprawdziwe i wulgarne określenia. Nawet tak tolerancyjni admini forum nie mogąc wyegzekwować zmiany tego tonu wypowiedzi, zmuszeni byli do wyrugowania z forum ich autorów. Właśnie m.in. członków OTOD. Czy to jest dyskryminacja OTOD przez członków i władze PZD?. Jak Ty, jako członkini PZD czujesz się tak zaopiniowana?. Kto tu z kim walczy?. 3) Właśnie to, że Stowarzyszenia, pomimo prawnych możliwości i braku sprzeciwu ze strony PZD, nie tworzy nowych ogrodów?. Trudności z pozyskaniem terenów pod nowe ogrody ma tak samo i PZD, a tworzy je. OTOD idzie na łatwiznę i drogą podstępu, m.in. mamienia dotychczasowych członków PZD, przejmuje zagospodarowane, z pełną infrastrukturą ogrody. Znam opinie i sytuację kilku użytkowników działek z ogrodów przejętych przez OTOD. Nie mam czego m zazdrościć. Mnie nie byłoby stać na użytkowanie działki, np. w ogrodzie Biała Brzoza. Wystarczy oglądnąć str, internetową tego ogrodu - "opłaty".
O ile chodzi o mój stosunek do Elizy, nie sądzę aby był wrogi. Tak, to prawda, dyskutujemy długo, ale nie pamiętam aby w tej dyskusji były używane jakieś złośliwości, złe życzenia, itp. Przynajmniej ja nigdy nie życzyłem jej/im nic złego. Dyskutowaliśmy o interpretacji sytuacji w jakiej się znaleźli. Ale to już wykracza poza zapoczątkowany temat.

Leon · Wysłany: Wto 16:41, 03 Mar 2009 Temat postu:

Elizo nie ma się co denerwować, ja przeczytałem tylko jeden post i odniosłem takie wrażenie. Na tematy związkowe trzeba dyskutować, trzeba powiedzieć co jest dobre i popieramy a co złe odrzucamy. Elizo OTOD zostawmy w spokoju niech sobie działają
Znamy dlaczego to powstało i gdzie powstało jakie były przyczyny. To przedstawiciele naszego OZ przeprowadzali z KR kontrolę. Elizo zapraszam przeczytaj temat PZD tam jest opisana dokładnie sprawa naszego związku. Moje zdanie jest takie że jestem za zmianami w PZD, ale to nie jest łatwe.
Elizo przenieśmy ta dyskusję do tematu PZD pozdrawiam Leon

Eliza · Gość

Moja odpowiedź jest bardzo radykalna. Nic się nie zmieni w PZD, a napewno nie przez te dyskusje na róznego rodzaju forach. Większość deklaruje że chce zmian tylko nie wiele robi w tym kierunku. Wychylanie się grozi wyrzuceniem z PZD. W strukturach PZD siedzi "stara gwardia" która zrobi wszystko żeby tylko nic nie stało się... ZWIĄZKOWI. Działkowiec to temat podrzędny.
Uchwały podjete niezgodnie z przepisami PZD - Statutem, regulaminem uchwałami ( nie wspomne o ustawie) są z gruntu prawa nieważne. KR PZD podejmuje uchwały na pęczki. Niedługo bez uchwały PZD nie będzie można wejśc na "swoją" działkę. Działkowcy godzą się na te świętości bez mrugnięcia oka. To na czym maja polegac te zmiany? Jak można je zmienić skoro najmniejszy ruch jest obarczony nieważnością. W struktorach PZD siedza osoby z wyrokiem sądowym który zabrania im pełnienia roli publicznej. Tymczasem PZD ma to gdzieś bo to "swój" człowiek. Osoba o której p[iszę jest bardzo aktywna, niedawno widziałam jego podpis pod jakimś nowym dokumentem. Nie wiem dla kogą są te bajki o zmianach. One sa NIEREALNE.
Sympatyzuję z organizacjami zrzeszającymi działkowców poza PZD, ale wiem że w starcie z tak wielką organizacją nie wiele mają szans.
Jeszcze jedno, wcale się nie denerwuję czas nerwów minął, przynajmniej na razie...

laurka · Wysłany: Śro 14:25, 04 Mar 2009 Temat postu:

Kazimierzu zrozum wreszcie nie wszyscy działający w P.Z.D. są o kryształowej przeszłości te twoje wołanie o zmiany przeoczyłam (może zbyt rzadko o tym pisałeś?)a przecież jako dawny prezes masz większe możliwości niż ja.Nie ganie nikogo za to że należeli do P.Z.P.R. bo dużo Polaków należało choć teraz się tego wypierają takie były czasy i nic i nikt tego nie zmieni pora zacząć żyć przyszłością .Ale są tacy ,dla których czas nadal zatrzymał się w dawnej epoce.I robią tak jakby to były dawne czasy .Wiem że byli tacy społecznie działający prezesi jak Ty ale zrezygnowali bo nie wytrzymywali tej atmosfery , nacisków z góry.Piszesz że Stowarzyszenia piszą źle o działaczach P.Z.D. a działacze nie?Bo ja czytałam ,słyszałam opinie o tych ze Stowarzyszeń.Tak nawzajem sie obrzucacie.Dyskutujecie z Elizą to dobrze, po to jest forum ale ja chce wiedzieć jak jest w tych Stowarzyszeniach ile działek należy do Stowarzyszeń ,co sadzą zwykli ludzie należący do takiego Stowarzyszenia jak wyglądają takie działki a z waszych dyskusji nie dowiedziałam sie tego.Nie przytaczaj mi ciągle Białej Brzozy bo o tym ogrodzie czytałam już dawno jeszcze można było obejrzeć wtedy cały ogród.Ja chciałabym żeby wypowiedziały się inne osoby nie tylko Wy.Eliza też chyba nie ma racji bo czuję że będą zmiany tylko czy my oby na tych zmianach nie stracimy?Mam tez pytanie ile funkcji może mieć prezes ogrodu czy będąc prezesem może byc prezesem działaczem w Wojewódzkim i działać jeszcze w sejmiku czy wypełni wszystkie obowiązki solidnie?

Leon · Wysłany: Czw 8:21, 05 Mar 2009 Temat postu:

Lurko szarpiesz raz w jedną i odwrotnie, na pewno nie znasz Kazimierza a masz cywilną odwagę obrażać go. Ja znam prezesów i wiem w moim rejonie kto należał i obecnie należy i do jakiej partii. Tak nie należy dzielić działkowców. Jeśli chodzi o stowarzyszenia to powstały na ogrodach PZD jak to się stało to Antoni opisywał, My jako działacze znamy ile jest działkowców w tych stowarzyszeniach to niech napiszą sami, nikt nie dał takiego zakazu na forum. Czy my stracimy na zmianach, dlatego chce się wprowadzić zmiany żeby działkowcy utracili uprawnienia zagwarantowane w ustawie.Funkcje wiem chodzi o M. ma ogród dobrze utrzymany, byłem widziałem, uzyskał poparcie działkowców i wyborców daje sobie radę znakomicie. A takich ograniczeń nie ma. Ja jestem za dyskusja ale na tematy, nie toleruje osób które obrażają wulgarnie. Pozdrawiam Leon

Kazimierz · Wysłany: Czw 10:55, 05 Mar 2009 Temat postu:

A ja, odpowiem tak; skoro Stowarzyszenia są alternatywą dla PZD, to dlaczego nikt z tych Stowarzyszeń nie chce zabrać głosu na forum?. Przecież największą głupotą i zarazem nietaktem byłoby, aby członkowie PZD wychwalali i reklamowali OTOD. Trochę logiki.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się rzeczy, o których piszesz, zwróć się bezpośrednio do członków OTOD. Eliza podawała namiary do szefa OTOD.
Na stronie OTOD jest -> "kontakt", skorzystaj z tego a nie wprowadzaj tu sztucznego zamętu. Inną sprawą jest dyskusja, której ja nie unikam nawet z takimi przeciwnikami PZD jak Dociekliwy, ale Twoje wypowiedzi nie są dyskusją, a jednostronną, tendencyjną, metodą skłócania ludzi. Widzeniem czyjegoś pod lasem a nie zauważaniem swojego pod nosem.

laurka · Wysłany: Pią 1:11, 06 Mar 2009 Temat postu:

Leon dam Ci dobra radę czytaj spokojnie .Gdzie wyraziłam się wulgarnie? Co uważasz za wulgaryzm?Czy zarzucam Kazimierzowi jakieś machloje?Skąd ci przyszło to do głowy?Ja tylko twierdze że Kazimierz za bardzo broni wszystkiego co dotyczy P.Z.D. a za mało widzi wad po prostu ja to tak odbieram.Ciągle daje za przykład swój ogród a przecież nie wszędzie jest idealnie i chyba nie ma co zaprzeczać uważam tez że nie trzeba ukrywać nieprawidłowości tylko je piętnować ,pokazywać w końcu może to coś pomoże.Co cie tak dotknęło to że napisałam że wielu Polaków a wśród nich i niektórzy prezesi należało do P.Z.P.R?Uważasz to za wulgaryzm?Za jakąś ujmę?To ty wlasnie chyba nieświadomie dzielisz ich.Przecież tak było czasem wręcz trzeba było się zapisać czy chciał czy nie.Więc gdzie ja dziele działkowców na złych i dobrych?Pisząc o niezbyt kryształowej przyszłości (możliwe że mogłam użyć innego określenia)nie mam na myśli jakiejś kryminalnej przeszłości chodzi o to że niektórzy sie do tego nie nadają a usilnie chcą być prezesami i co gorsze trudno takiego pozbawić stanowiska wcale nie jest tak łatwo jak wy to piszecie.Nic nie szarpie uważam że Związek P.Z.D. jest potrzebny tylko jest sporo rzeczy które nie podobają mi się w Związku ten Zwiazek potrzebuje zmian bo inaczej przeciwnicy i to nie akurat Stowarzyszenia,ale różni chętni na grunty ,zniszczą nas .Dobrze wiesz ze małe grupki ludzi którzy nie chcą likwidacji Związku ale chcą solidnych zmian nie maja siły przebicia.Nie zgadzamy się z Elizą w pewnych kwestiach nie raz sprzeczałyśmy się ale mi jest jej bardzo żal jak każdego człowieka który w każdej chwili może stracić dach nad głową w sumie swój dobytek na który uczciwie pracowała.Przecież ktoś jej to sprzedał.Skąd pewność że to tylko państwo M są winni?Nie było was przy spisywaniu umowy.Ciągle pytam i nadal nie otrzymuje dokładnej odpowiedzi dlaczego wini sie tylko szeregowych działkowców za te nadmetraże ,co robiły w tym czasie osoby które powinny tego pilnować?Jak karać to dzielić karę równo zarówno tego co wybudował jak i tego co przymknął na to oko.Dlaczego nie ukarano poprzedniego właściciela?Przecież już był nadmetraż dlaczego jedni mogą płacić podatek i mają spokój a państwo M -nie.Dlaczego akurat ciągle na tapecie są państwo M przecież takich i większych nadmetraży oraz przeciwników P.Z.D. jest więcej . A tak ta sprawa przypomina mi taki popis -patrzcie co was czeka jak się nie dostosujecie.To że chcę wiedzieć co myślą członkowie Stowarzyszeń to chyba nic zdrożnego ?Jestem ciekawa jak oni to widzą .Przecież ciągle piszecie że trzeba dyskutować więc dyskutujmy ale o wszystkim i o złych stronach i o dobrych..Dobrze by tez było żeby te dyskusje i propozycje jednak zauważono w końcu na górze to właśnie wy powinniście walczyc o zmianę wizerunku Związku na lepsze bo wielu z Was jest działaczami ,prezesami

laurka · Wysłany: Pią 1:40, 06 Mar 2009 Temat postu:

Kazimierzu ja nie chcę wywodów szefa OTOD ja chce wiedzieć co myślą zwykli członkowie Stowarzyszenia może sie boją że zaraz podniesie się krzyk? Nie wiem jaka przyczyna że nikt ze zwykłych szeregowych nie zabiera głosu.Suche informacje to wiem gdzie szukać.Widzę i to co pod lasem i to co pod nosem tyle że nic z tego niema bo zwyczajnie nikt tego na zebraniach nie chce słuchać .Każdy tylko czeka aby dowiedzieć się czy będzie podwyżka ewentualnie jak wybory to podniesie ręke tak jak inni i po kilku wychodzą z zebrania pod koniec zebrania to przeważnie tylko zostają prezesi,komisje ,zarząd i garsteczka cierpliwych..Jak się odezwiemy to zaraz na nas krzyczycie że chcemy Związek rozwalić ,że ludzi skłócić że za krotko jesteśmy działkowcami ,że nie ma ludzi chętnych do pracy w zarządach a my tu jakiś zmian chcemy, sporo tego sie wymienia .Wystarczy poczytać tego co piszesz sztuczny zamęt,jednostronność ,tendencyjność i jak zwykle pouczenia ,pouczenia ,pouczenia.Ciągle pouczasz.

Zenek · Wysłany: Pią 7:54, 06 Mar 2009 Temat postu:

Laurko z tymi zebraniami to jest tak, dużo gadki na działkach jak jest zebranie to cisza, lub ktoś chce załatwić sprawę swojej działki, albo własny problem co dotyczy jednej osoby. Zebranie jest po to żeby rozliczyć zarząd i komisje i podać problemy do załatwienia. Na tematy władz wyższych możemy dyskutować uważam że jest wiele do zrobienia. Związek musi iść do przodu, nie patrząc na trudności. Ja jestem żeby działacze OTOD sami sie wypowiedzieli administratorzy apelowali do nich o wypowiedzi.
To przecież byli działkowcy, tylko w naszym rejonie to jakieś tam tylko ruchy.

Pozdrawiam Zenek

Eliza · Gość

To nie są byli działkowcy. Większośc to członkowie PZD. Oni zrzeszyli się wOTOD będą w organizacji jaką jest PZD. Myślę że nikt z OTOD nie będzie chciał się tutaj wypowiadać. Mają strone internetową i tam zamieszczają swoje opinie i stanowiska.To jest podobnie jak z KR PZD, oni tez nie pisza na forach.

Zbigniew2033 · Wysłany: Pią 9:10, 06 Mar 2009 Temat postu:

Elizo, podaj link do stronki, gdzie wypowiadają się członkowie OTOD, bo ja jakoś nie mogę takich cudów znaleźć.

Leon · Wysłany: Pią 9:36, 06 Mar 2009 Temat postu:

Elizo nie można być w dwóch partiach, tak samo nie można być członkiem PZD i OTOD można być tylko osobą popierającą daną organizacje, a może tylko sympatykiem.
Elizo przeczytałem twoje posty, znam problem tak jak przedstawiłaś, rozumie złe nastawienie do związku, ale to Ty popełniłaś błąd, współczuje, ale to jest wina prezesa.
Ja to biorę takie osoby na tą działkę kupującą i sprzedającą i pokazuje co jest nie zgodne z regulaminem. W dodatku piszę na decyzji przydziału działki.
Na tym forum jest członek KR co znamy, może jest i więcej ale tylko śledzą co sie pisze, ale to ich sprawa. My z naszego województwa znamy po nazwiskach wszystkich byłych i obecnych członków KR PZD, nie znamy ich po pseudonimach na forum.
Proszę ich można zaprosić na nasze forum, myślę że Tomek i Antoni nie będą mieli innego zdania bo apelowali o wypowiedzi. Są to działkowcy i tak jak My mają swoje problemy. Pozdrawiam Leon

admin2 · Wysłany: Pią 10:27, 06 Mar 2009 Temat postu:

To Antoni rozporządza on jest moderatorem tematów, ale na forum jest miejsce dla wszystkich my nie dzielimy ludzi chcemy ich łączyć. Ja tylko usuwam wulgarne posty i czuwam nad poziomem dyskusji.

Pozdrawiam wszystkich na forum Tomek

admin1 · Wysłany: Pią 11:09, 06 Mar 2009 Temat postu:

Na pewno OTOD nie będzie chciało pisać na naszym forum, na pewno są osoby które sympatyzują z tą organizacja lub są członkami, mogą pisać. My chcemy łączyć nie dzielić. Na forum nie może być prześladowań ze względu na przekonania i poglądy.
Według mnie każda organizacja musi mieć dobry program działania, lub taktykę, sama krytyka nic nie daje.
Pisano o udostępnienie strony OTOD proszę to adres każdy może się zapoznać
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Anton

Zbigniew2033 · Wysłany: Pią 16:45, 06 Mar 2009 Temat postu:

Antoni, chyba zasnąłeś. Ja pytałem o link do forum OTOD, gdzie wymieniane są poglady użytkowników tej organizacji. Ty zaś mi podajesz link do głoszenia haseł i odezw i wrogich wypowiedzi działaczy OTOD pod adresem PZD. To znam, więc kit z Twojej strony jest mi zupełnie niepotrzebny.