Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 16:48, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
i jeszcze taki
[link widoczny dla zalogowanych]
i gałązka
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zenek
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 5:43, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wioletto masz dobrą rękę do roślin, Zenek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiesia55
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:50, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czy jeszcze teraz mogę wsadzić tuję kupioną w sklepie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pią 15:24, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Rośliny zakupione wdoniczkach można sadzić cały rok-wyłączając zimę, silne mrozy. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Leszczyńska
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 22:49, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie jest to Tuja ale Sosna PINI wyhodowana z nasionka.
Szyszkę przywiozłam z pobytu we Włoszech, jak się wysypały nasiona wysiałam do pojemnika.
Jedna z sadzonek wygląda jak niżej.
Czy może ktoś z was już maiał doświadczenie z PINI.
Ubiegłą zimę trzymałam ją w pomieszczeniu, latem stała na działce. Teraz tęż ją schowam do pomieszczenia.
Ale co dalej, czy ktoś już miał bądż ma PINI
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja1204
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 20:17, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
mm dużo tui , ale niektóre z nich są oblepione nasionami aż uginają się gałezie .Czy to jest dobrze , czy lepiej może je poprzycianć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta Gawrylczyk
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:05, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Krysiu szukałam informacji na temat siewek pini, moje to jeszcze malutkie sieweczki ale czytałam, że można tworzyć ze starszych egzemplarzy ciekawe bonsai. Szkoda tylko, że to kolejna domowa roślina na zimę ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elżbieta Gawrylczyk dnia Nie 18:02, 15 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Leszczyńska
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 22:15, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ELU...po mojej to już nie ma śladu...bardzo ubolewałam nad jej odejściem...ale to ja zawiniłam, za długo stała w zimnie to odeszła.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta Gawrylczyk
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:10, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Na moje rozterki a propos posiadania malutkich pini, pewien racjonalnie myślący pan odpowiedział, że najlepiej zostawić na mrozie... i po kłopocie
Krysiu a my pielęgnujemy, chuchamy, dmuchamy, nosimy się z doniczkami jak kotka z kociakami i jeszcze na koniec rozpaczamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta Gawrylczyk
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:06, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A to moja malutka sieweczka pini...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemek12
Dołączył: 22 Cze 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:08, 22 Cze 2014 Temat postu: Re: Tuja, rozmnażanie z nasion |
|
|
witam w jaki sposób z nasion można wyhodować tuje jestem w tych sprawach zielony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 20:57, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tuje rozmnaża się przez oderwanie zdrewniałej gałązki (musi być kawałek drewienka) długości 10-15 cm i umieszczenie jej w preparacie do ukorzeniania (do kupienia w sklepie ogrodniczym) to pewniejszy sposób niż wysiew nasion, z których nie zawsze wyrośnie taka tuja jak osobnik macierzysty.
Aha, te gałązki zbiera się od sierpnia do października.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemek12
Dołączył: 22 Cze 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:16, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
witam jakim nawozem podsypać tuje i kiedy ,czy z dziesięcioletnich tuij można pobrać sadzonki do rozmnażania , jak można to bym prosił o zdjęcie jakiej długości mają być oderwane gałązki pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skrybaogrodowy
Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Południowa
|
Wysłany: Śro 21:40, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
przemek12 napisał: | witam jakim nawozem podsypać tuje i kiedy ,czy z dziesięcioletnich tuij można pobrać sadzonki do rozmnażania , jak można to bym prosił o zdjęcie jakiej długości mają być oderwane gałązki pozdrawiam |
Jeśli masz parę groszy i chcesz pogłębić wiedzę w temacie Twoich pytań, to czytaj:
"Szkółkarstwo ozdobne" Zygmunta Terpińskiego (str. 168 i kolejne) - do kupienia np. tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
lub, na stronie pana Krzysztofa Marusińskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrowienia
skryba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robaczek
Dołączył: 11 Wrz 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:35, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Hej ja używam nawozu DO IGLAKÓW BIOPON i jest dobrze strasznie szybko mi rosną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|