TROCHE HUMORU

admin1

Rozmawia dwóch górali:
- Baco, a jak ja bym się przespał z waszą żoną, to jak by my wtedy byli? Kumy? Szwagry?
- Wtedy to by my byli kwita.

Pikuś

Zgwałcono sprzątaczkę w biurze.Policjant pyta jak do tego doszło.
-Ano myłam podłogę na kolanach a tu mnie ktoś zgwałcił.
-To nie mogła pani uciekać.
-No jak ,na wymyte

basiakijek123

Policjanci ogladaja w telewizji relacje z biegu maratonskiego
- Po co oni biegna?
- Pierwszy dostanie 10 tysiecy dolarow nagrody
- To po co biegna pozostali?

Przychodzi nowobogacki do restauracji i mowi do kelnera:
- Chcialbym zjesc cos ekstra,cena obojetna.
- To moze byc kawior?
- A co to takiego?
- Jajka jesiotra.
-A to poprosze dwa na twardo.

Dyrektor prosi sekretarke,aby napisala ogloszenie,ze zebranie odbedzie sie we wtorek.
Po jakims czasie sekretarka pyta:
-Panie dyrektorze,jak sie pisze wtorek?
Czy na koncu jest,,K''czy ,,G'' ?
Dyrektor idzie do bibioteczki.
- Przeszukalem
w slowniku hasla na ,,F''i nie znalazlem slowa wtorek.!
Niech pani napisze,ze zebranie odbedzie sie w srode.

Dyrektor do sekretarki:
- Czy dala pani ogloszenie ,ze szukamy nocnego stroza?
- Dalam.
- I jaki efekt?
-Natychmiastowy...Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.

Maria19

Kłapouchy pyta się Kubusia:
- Nie wiesz gdzie Prosiaczek?
- Leży z świnką.
- Chory?
- Nie, wczoraj ją poznał...

wioletta

Hrabia, słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, drugą na prawe...
W tym momencie hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię... - podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem - przypomina sobie hrabia - ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!

admin1

Wraca blondynka z wakacji, siada wygodnie w fotelu, zakłada nogę na nogę, a noga do nogi mówi: nareszcie razem!

Maria19

Po nocy poślubnej młoda żona chwali się mamie:
Mamo!
Zrobiliśmy to dwa razy!
Ta to ma szczęście.
Po tygodniu córka chwali się mamie:
Mamo!
Ostatnio było osiem razy!
Matka z niedowierzaniem kręci głową.
Ale gdy po dwóch tygodniach matka dowiedziała się, że ostatnio było dwadzieścia razy kazała mężowi pogadać z zięciem.
Słuchaj!
Musisz się trochę opanować, bo mi córkę zmarnujesz! Niech się tata nie boi, ona liczy tam i z powrotem.

wioletta

blondynka:
-Ratunku! Szerszeń mnie uż±dlił!
doktor:
-A gdzie?
-W parku, na ławce, pod drzewem.
-Kretynko! W jak± czę¶ć ciała?!
-Aaa... W palec.
-A który konkretnie?
-Nie wiem. Wszystkie szerszenie s± podobne.

wioletta

Tato kto to jest alkoholik?-Pyta Jasiu.
-Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem.
-Ale tato tam są tylko dwa drzewa.

Maria19

Nauczycielka zwraca sie do Jasia:
- Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce
Na to Jaś :
- 2 małpy i 3 słonie

Pikuś

Na ławce siedzą dwaj emeryci.
-Popatrz jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie.Jednego papierosa w pięciu muszą palić.
-No dzielne chłopaki i mimo to jeszcze się śmieją

Maria19

Żonaty facet przychodzi do spowiedzi.- Mam romans z pewną kobietą
– mówi nieśmiało.- Dokładniej proszę – dopytuje się ksiądz.- No,
spotykamy się, ocieramy się o siebie i pieścimy. Jeszcze jednak nigdy
nie doszło do penetracji!- Ocieranie jest tak samo grzeszne jak
włożenie! - wzburzył się ksiądz - Odmówisz 10 Zdrowasiek i 10 Ojcze Nasz
oraz dasz na ofiarę 100zł!Gość odmówił modlitwy i kieruje sie do wyjścia.
Ksiądz cały czas go obserwuje i w końcu wybiega za nim z konfesjonału i krzyczy:-
Widziałem - nie włożył pan 100 zł na ofiarę!- Ale potarłem stówką o
puszkę... - tłumaczy się grzesznik - ...sam ksiądz mówił, że ocieranie
to to samo co wkładanie

admin1

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą: - Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera. - No cóż - wyrokuje lekarz. - Trzeba będzie go leczyć. - Ale czym? - Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...

wioletta

Dwie zakonnice spotykają się i jedna do drugiej mówi:
- Teraz to nie można spokojnie po ulicach chodzić, wszędzie gwałcą!
- Skąd wiesz?!
- Wczoraj byłam... Dzisiaj byłam... i jutro idę...

admin1

Budzi się dziewczyna w kawalerce u studenta, którego poznała w nocy na dyskotece. Przeciąga się i mówi:
- Widzę, że mieszkanko też masz malutkie...