TROCHE HUMORU

admin1

Dziadzio Stasiek parkuje starego rozgruchotanego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam alarm!

admin1

Późnym wieczorem rodzice przyłapują Jasia, jak wymyka się z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to? – pyta ojciec.
- Na randkę.
- Ja w Twoim wieku chodziłem na randki bez latarki.
- No i popatrz na co trafiłeś.

admin1

Uczeń pyta sołtysa Wąchocka:
- A co to jest czasoprzestrzeń?
Sołtys wskazuje na drzewo:
- To jakbym Ci kazał kopać od tego drzewa, do piątej rano.

admin2

Kapral szkoli szeregowców:
- Woda wrze w temperaturze 90 stopni.
- A nas uczono w szkole, że woda wrze w temperaturze 100 stopni!
- Niemożliwe! - mówi kapral sprawdzając coś w swoim notesie.
- Tak, macie rację. Woda wrze w temperaturze 100 stopni, a 90 stopni to kąt prosty!

dalton

Facet wraca z lotniska taksówką i mówi do kierowcy:
Panie, moja stara pewnie leży teraz z gachem. Tu jest stówa,
chodź pan na górę, będziesz świadkiem.
Auto zajeżdża pod dom i obaj mężczyźni idą do sypialni. Tam, pod
kocem, leży piękna kobieta. Mąż podbiega do łóżka, ściąga koc
i między nogami kobiety widzi skulonego gacha.
Mam was! - wrzeszczy facet, wyciąga pistolet i przystawia go do
głowy nieszczęśnika.
Nie zabijaj go! - mówi żona. On daje mi kupę kasy. Pamiętasz
nasze nowe auto? To on zapłacił. Pamiętasz nową wannę i dywan? To
też on.
Nasz nowy jacht to także za jego pieniądze...
Facet ogląda się na taksówkarza i pyta:
Co by pan zrobił na moim miejscu?
Ja - mówi szofer - naciągnąłbym na faceta koc, bo się jeszcze
przeziębi.

admin1

Rankiem z ogrodu słychać krzyki:
-Zielonym do góry, zielonym do góry!
To mieszkańcy Wąchocka kładą murawę..

admin1

Po sutym obiedzie małżonkowie zasiedli w fotelach.
Milczenie przerywa żona:
- Kochanie, jak ci dzisiaj smakowała zupa?
- Dlaczego Ty zawsze szukasz pretekstu do kłótni.

admin1

Jaś do taty:
- Tato gdzie leży Łomża?
- W lodówce. - odpowiada tata.

admin1

Mamo, tata jak jechaliśmy autobusem kazał mi ustąpić miejsca starszej kobiecie.
- To dobrze synku.
- Mamo ale ja siedziałem u taty na kolanach.

admin2

Jasiu biegnie do mamy i jej mówi:
- Mamo, mamo termometr spadł.
- O ile?
- O 5 pięter.

admin1

laczego bocian ma długie nogi?
Żeby go żaby po d*pie nie szczypały.

admin1

Blondynka zwierza się koleżance:
- Wiesz, wydaje mi się, że mój chłopak robi zdjęcia szpiegowskie.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo wywołuje je zawsze po ciemku.

admin1

Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu jaki znany człowiek miał inicjały W.L.
Jasiu na to:
- Włodzimierz Lubański.
Nauczycielka:
- Źle musisz wiedzieć, że to był Włodzimierz Lenin!
Na to Jasiu:
- Nie znam, to chyba jakiś rezerwowy.

admin1

Blondynka jedzie na rowerze i nagle potrąciła przechodnia:
- Dlaczego pani nie zadzwoniła?! - złości się facet.
- Bo nie znam pana numeru telefonu...

admin1

W stołówce w kolejce po zupę rozmawiają dwaj studenci:
– Masz jakieś wieści z domu?
– Niestety, ani złotówki.