TROCHE HUMORU

admin1 · Wysłany: Nie 8:16, 10 Mar 2013 Temat postu:

Przychodzi brunetka do blondynki.
Zagląda do lodówki i wyjmuje worek od herbaty.
- Czemu trzymasz herbatę w lodowce?
- Bo dziś chciałam zrobić mrożoną.

admin1 · Wysłany: Pon 10:42, 11 Mar 2013 Temat postu:

Zdyszany mężczyzna biegnie za jadącym autobusem.
Autobus jedzie coraz szybciej.
Z okna wychyla się mężczyzna i mówi:
- Chyba nas już pan nie dogoni...
I wtedy mówi biegnący facet:
- Muszę, jestem kierowcą tego autobusu!

admin1 · Wysłany: Wto 7:21, 12 Mar 2013 Temat postu:

Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.
- Kiedy zaginęła?
- Trzy tygodnie temu.
- I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?
- Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.

admin1 · Wysłany: Śro 7:48, 13 Mar 2013 Temat postu:

Co by się stało, gdyby wszystkich polskich policjantów wysłać do Ameryki?
- Podniósłby się średni poziom inteligencji i tu, i tam.

admin1 · Wysłany: Czw 9:08, 14 Mar 2013 Temat postu:

W domu tata pyta Jasia:
- Co przerabialiście dziś na chemii?
- Materiały wybuchowe
- A o której masz być jutro w szkole?
- W jakiej szkole? ...........................

admin1 · Wysłany: Pią 12:20, 15 Mar 2013 Temat postu:

Tata pyta się Kasi:
- Kasiu jak tam nowe okulary, dobrze przez nie widzisz?
- Tak mamusiu.

admin1 · Wysłany: Nie 8:33, 17 Mar 2013 Temat postu:

Tata pyta Jasia:
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.

admin1 · Wysłany: Pon 10:23, 18 Mar 2013 Temat postu:

Tata pyta się Kasi:
- Kasiu jak tam nowe okulary, dobrze przez nie widzisz?
- Tak mamusiu...............

admin1 · Wysłany: Śro 7:33, 20 Mar 2013 Temat postu:

Jaś wpada do domu i pyta taty:
- Tatooo, a czy ty umiesz się podpisywać z zamkniętymi oczami?
- Umiem, synku.
- To podpisz mi dzienniczek.

admin1 · Wysłany: Czw 8:39, 21 Mar 2013 Temat postu:

W sądzie sędzia pyta:
- Więc oskarżona twierdzi, że rzuciła w męża pomidorami?
- Tak wysoki sądzie.
- To w takim razie dlaczego pani mąż ma wstrząs mózgu i rozbitą głowę?
- Bo pomidory były w puszce.

Kazimierz · Wysłany: Czw 9:21, 21 Mar 2013 Temat postu:

Trzech kolegów umówiło się na ryby w wekend.
W piątek rano, jeden z nich dzwoni do kolegów, że nie może jechać, bo żona się nie zgadza, ma inne plany dla nich i mu zabrania jechać.
Więc postanowili jechać bez niego.
W sobotę, zajeżdżają na umówione miejsce i widzą, że kolega któremu żona zabroniła, jest na miejscu i nawet zdążył przygotować drewno na ognisko, rozpalił grilla. Zdziwieni pytają go, co się stało, że przyjechał.
Relacjonuje; jak wróciłem w piątek z pracy, żona przywitała mnie dobrym obiadkiem a po nim, zoznegliżowana, zaciągnęła mnie do sypialni i zaproponowała, abym ją przywiązał do łóżka. Więc to zrobiłem i ... jestem.

admin1 · Wysłany: Pią 7:57, 22 Mar 2013 Temat postu:

Proszę pańskie prawo jazdy - zwraca się policjant do kierowcy.
- Ok, ale to trochę potrwa, bo właśnie jadę zapisać się na kurs.

admin1 · Wysłany: Sob 7:10, 23 Mar 2013 Temat postu:

Jak cały czas mieć dostęp do świeżych wiadomości?
Wsadzić gazety do lodówki.

admin1 · Wysłany: Nie 8:00, 24 Mar 2013 Temat postu:

W poczekalni oczekuje pacjent, który twierdzi, ze odwiedził już
wszystkich lekarzy w mieście - informuje siostra.
- A na co on się uskarża?
- Na tych lekarzy!

admin1 · Wysłany: Pon 7:55, 25 Mar 2013 Temat postu:

Ile miałeś piątek w tym roku?
- O jedną mniej niż w zeszłym
- A ile miałeś w zeszłym?
- Jedną