TROCHE HUMORU

admin2 · Wysłany: Nie 14:41, 18 Mar 2012 Temat postu:

Do sklepu rybnego przychodzi staruszka. Widzi w wanience pływające ryby i pyta sprzedawcę:
- Te ryby to są świeże?
Sprzedawca odpowiada:
- Przecież widzi pani, że są jeszcze żywe.
- Ja też jestem jeszcze żywa.....

admin1 · Wysłany: Pon 6:34, 19 Mar 2012 Temat postu:

Blondynka, która słabo zna się na komórkach dzwoni do znajomego:
- Cześć Kasia - odbiera znajomy.
- A skąd wiesz że to ja?
- No przecież widzę.
- O Jezu, a ja nie ubrana jestem.....................

admin2 · Wysłany: Pon 20:36, 19 Mar 2012 Temat postu:

Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie.
- Urządziłam je według własnej głowy – mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.

admin1 · Wysłany: Wto 6:26, 20 Mar 2012 Temat postu:

Telefon w sklepie obuwniczym:
- Gdzie się dodzwoniłem?
- Sklep z obuwiem, słucham
- Pomyliłem numer.
- Jeśli ma pan paragon to wymienimy.

Kazimierz · Wysłany: Wto 8:34, 20 Mar 2012 Temat postu:

Z czeskiego humoru;
Przychodzi do doktora małżeństwo na kontrolne, okresowe badania.
Lekarz pyta męża; jak się pan czuje?.
Ogólnie dobrze, ale po drugi stosunku z żoną, strasznie się pocę.
Lekarz pyta żonę; jak się pani czuje?.
Dobrze.
A może pani wie, dlaczego mąż po drugim stosunku tak bardzo się poci?.
No, pewnie że wiem.
Bo pierwszy stosunek mamy - w styczniu, a drugi - w lipcu.

Kazimierz · Wysłany: Wto 8:55, 20 Mar 2012 Temat postu:

Siedem cudów Gierka
1. nie było bezrobocia
2. mimo że nie było bezrobocia, nikt nic nie robił.
3. mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 150 procentach.
4. mimo że plan wykonywano w 150 procentach, nigdzie niczego nie było.
5. mimo że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.
6. mimo że każdy wszystko miał, wszyscy wszystko kradli.
7. mimo że wszyscy wszystko kradli, to co kradli, zawsze było.

Siedem cudów Tuska
1. jest bezrobocie.
2. mimo że jest bezrobocie, wszyscy pracują.
3. mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany
4. mimo że plan nie jest wykonywany, wszędzie wszystko jest.
5. mimo że wszędzie wszystko jest, nie wszyscy wszystko mają.
6. mimo że nie wszyscy wszystko mają, kradną głównie ci, co mają wszystko.
7. mimo że kradną głównie ci co mają wszystko, nie udaje się nikogo złapać i niczego odzyskać.

admin2 · Wysłany: Wto 20:41, 20 Mar 2012 Temat postu:

Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność.

admin1 · Wysłany: Śro 6:29, 21 Mar 2012 Temat postu:

Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Wiesz, mój syn ma trzy miesiące i już siedzi!
- Tak, a za co?

admin2 · Wysłany: Śro 18:05, 21 Mar 2012 Temat postu:

Jasiu wraca do domu ze szkoły i ze smutkiem oświadcza witającemu go ojcu, że znowu dostał dwójkę z historii. Zdenerwowany ojciec pyta dlaczego.
- To przez Łokietka - odpowiada zmartwiony Jasiu.
- Tyle razy ci mówiłem, żebyś nie zadawał się z łobuzami!

admin1 · Wysłany: Czw 6:36, 22 Mar 2012 Temat postu:

-Dzieci co to jest-pyta nauczycielka trzymając wypchanego ptaka.
-ptok-mówi Jaś
-Jasiu nie mówi się ptok ale ptak-odpowiada nauczycielka, a może wiesz jak ten ptak się nazywa.
-sraka.

wioletta · Wysłany: Czw 7:15, 22 Mar 2012 Temat postu:

Nowak prosi szefa o urlop:
- Urlop?! Jaki urlop?! Cały rok pracuje pan przy otwartym oknie i jeszcze się panu urlopu zachciewa?!

admin2 · Wysłany: Czw 17:47, 22 Mar 2012 Temat postu:

Pani pyta Jasia w szkole:
- Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
- Jedenaście!!!!!!

admin1 · Wysłany: Pią 6:19, 23 Mar 2012 Temat postu:

Panie władzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy… – wołają dwaj zadyszani chłopcy do przechodzącego policjanta.
- Co się stało?
- Tam… nasz nauczyciel…
- Wypadek?!
- Nie… on nieprawidłowo zaparkował!

admin2 · Wysłany: Pią 19:56, 23 Mar 2012 Temat postu:

Przychodzi Jasiu do sklepu i mówi:
- poproszę gofera
A pani mu mówi, że nie mówi się gofera tylko gofra.
I tak przez cały miesiąc. W końcu Jasiu mówi:
- poproszę gofra
A pani mówi:
- no w końcu się nauczyłeś mówić
A Jasiu:
- nie gadaj tylko smaruj dżemerem

admin1 · Wysłany: Sob 8:37, 24 Mar 2012 Temat postu:

Profesor przerywa wykład i zwraca się do studentów siedzący w ostatnim rzędzie:
- Kategorycznie zabraniam rozwiązywania krzyżówek podczas moich wykładów!!
Na to ktoś z sali:
- Czy na tle rebusów ma pan podobne kompleksy?