Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:26, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Powstaje kontynuacja filmu pt. "O dwóch takich, co ukradli księżyc". Nowa cześć będzie nosiła tytuł: PiS - "Porwą i Słońce"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 17:41, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Stanął baca przed sądem za nielegalne posiadanie broni.
- Co macie na swoją obronę, baco? - pyta prokurator.
Baca odpowiada:
- Czołg w stodole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 19:12, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Co robi człowiek w pokoju bez głowy?
Wygląda przez okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 20:23, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W drodze do nieba spotykają się dusze dwoch facetów i zaczynają rozmowę:
- Ja zmarłem przez zimno. No wiesz niska temperatura, organizm nie wytrzymał..
- Ja zmarłem że zdziwienia..
- Jak to że zdziwienia?
- Wracam wcześniej z pracy, widzę gola żonę w łóżku, no to szukam faceta. Sprawdzam pod
łóżkiem, za szafa, w szafie, na balkonie, w łazience, w kuchni, jednym słowem wszędzie
i nie mogę go znaleźć. I z tego zdziwienia umarłem.
- Oj, żebyś ty wtedy zajrzał do lodówki, to obaj byśmy żyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 7:11, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Raj mam zapewniony - mówi kolega do kolegi. Jeśli umrę przed żoną, będę miał raj na tamtym świecie.
- A jeśli ona umrze pierwsza?
- Będę miał raj na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 7:14, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Na sali sądowej:
- Czy oskarżony dawał świadkowi narkotyki?
- Nie dawałem!
- A żona oskarżonego dawała?
- A dalej mówimy o narkotykach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:13, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tatusiu, jak byłeś mały, to też dostawałeś od swojego taty lanie?
- No pewnie!
- A dziadek od swojego taty?
- Oczywiście!
- A pradziadek?
- Też! Ale dlaczego pytasz?
- Bo chciałbym się w końcu dowiedzieć, kto zaczął...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 16:56, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dlaczego mężczyźni tak lubią kawały o blondynkach?
- Bo mogą je zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 21:11, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości?
- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka.
- Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową. - Za moich czasów było to po prostu serce.................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 21:46, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Przybiega sąsiad do karczmy i krzyczy do swojego kolegi:
- Stary, stary... Niedźwiedź zaatakował Twoją teściową!
Kolega wzruszony odpowiada:
- To teraz niech sobie radzi sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 6:28, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Małżeństwo - taka cicha przystań, w której spotykają się dwa statki...
- No i prawda, tylko czemu ja musiałem trafić na wojenny pancernik.....................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 18:12, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dzwoni weterynarz do Kowalskiej i mówi:
-Jest u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to?
-Oczywiście! A psa niech pan puści wolno. Zna drogę do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:35, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W szatni sejmowej, nad hakami wisi napis: "Tylko dla posłów". Ktoś dopisał: "Również na płaszcze".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 7:23, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Po parku przechadzają się dwaj funkcjonariusze policji. Wkurzeni, bo nikogo
jeszcze dziś nie złapali, nie stłukli. Ale naraz patrzą - facet wcina
jabłko. Jeden mówi do drugiego:
- Ty, zobacz, je japko, zara wyrzuci ogryzek, a my go cap!
Wiec gorliwi funkcjonariusze zbliżyli się do gościa, obracającego w
dłoniach ogryzek.
- Co obywatel chciał zrobić z ogryzkiem?
- Jak to co? Chciałem go zjeść.
- ?
- No, tak. Nie wiecie, że kto je ogryzki ten mądrzeje?
- ??
- Niech obywatel udowodni!
- Ja wam mogę ten ogryzek tanio odsprzedać, a sami się przekonacie!
Powiedzmy 2 złote.
- Ale na pewno zmądrzejemy?
- 100%.
- Dobra.
Złożyli się po złotówce i uradowani rzucili się na ogryzek. Po chwili jeden
z wąsko-barkowców skrobie się w głowę i mówi:
- Ej, za 2 złote to my mogli mieć ogryzków z kilograma jabłek!
- Ty, to działa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 8:04, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Z życia wyższych sfer
#
#
# Hrabia z Hrabiną tańczą walca na wielkim balu.
# - Psst, hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę.
# - Dlaczegóż to, mój hrabio?
# - Kończy mi się gwint w protezie...
#
#
# Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
# - Hrabio, co się panu stało?! - pyta Jan.
# - Dostałem w twarz od barona.
# - Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
# - Miał. Łopatę.
# - A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
# - Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki # zupełnie się nie nadaje.
#
#
# Bal, młoda margrabianka tańczy ze starym hrabią.
# - Ileż to lat macie, hrabio?
# - Osiemdziesiąt, moja panno!
# - Powiada pan? Nie dałabym...
# - Bo też i ja bym prosić nie śmiał!
#
#
# - Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia?
# - Wczoraj, Jaśnie Panie.
# - No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina?
# - Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!
#
# Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka, Elena, sprząta.
# Znalazłszy warstwę kurzu na stole w pokoju jadalnym, zaczyna jej złorzeczyć.
# Elena na to:
# - Jestem lepszą kucharką, niż pani. Sprzątam dom lepiej, niż pani.
# - Kto tak powiedział?
# - Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku, niż pani.
# Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała:
# - Co, i mój mąż ci tak powiedział?
# - Nie, ogrodnik!
#
# Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek, # pytają:
# - Czy pan mieszka w tym zamku?
# - Tak.
# - A czy tam nie ma żadnego straszydła?
# - Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
#
#
# Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj i mówi:
# - Panie hrabio, znowu przyszedł ten żebrak który twierdzi, że jest pana # bliskim krewnym i że może tego dowieść.
# - To chyba jakiś idiota?
# - Ja też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|