Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 21:43, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dwoch kolegow peplo i jeden do drugiego godo:
-Ty wiesz,ze wczoraj Pyjtra uzar pies!!!
Drugi zmartwiony pyto:
-A jak mu dzis idzie?
Pierwszy godo:-Pyjtrowi idzie dobrze,ale pies dostol
ZATRUCIE ALKOHOLoWe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 8:29, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przychodzi mąż do domu
i zaraz na wejściu dostaje od żony w łeb.
- Za co kochanie? - pyta mąż.
- Pranie robiłam i z twoich spodni wyciągnęłam karteczkę,
a na niej jakaś Klara i jakieś cyferki,
- Ależ kochanie, byłem na wyścigach konnych i
Klara to nazwa konia a cyferki to numery gonitw - tłumaczy mąż.
Za tydzień przychodzi mąż do domu
i na wejściu dostaje dwa razy w łeb od żony.
- Ale za co kochanie?
- Twój koń do ciebie dzwonił !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:57, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W tydziyń po ślubie chop dowo ogłoszeni takiej treści...." Sprzedom Encyklopedia Britannica wszystki XX tomów."
Kumpel go pyta
- nie szkoda Ci tej encyklopedii?
- Ni. Ożenił żech sie, a przeca żona wiy wszystko najlpiej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez admin2 dnia Sob 11:58, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:01, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nauczycielka pyto..Kto mi powiy zdanie we kerym bydzie wystympowoł ptok...Antek sie głosi...i pado...Tato prziszol naprany jak szpok...No dobrze ..a zdanie ze dwoma ptokami? Zaś Antek stowo i pado...Tato prziszoł naprany jak szpok i wywalył orła...No a zdanie ze trzyma ptokami..pyto nauczycielka? Antek stowo i pado..Ttato prziszoł naprany jak szpok i wywalył orła aż mu gil wyskoczył....No a ze cztyryma ptokami..kto powiy?...zaś Antek stowo i pado..Tato prziszoł naprany jak szpok i wywalył orła aż mu gil wyskoczył pozbiyroł sie i poszoł pić na sympa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:02, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Antek i Francek poszli roz do restauracji. Zjedli, wypili i wyszli. Jak byli już na dworze, Antek pyto Francka:
- Ty, czyś ty zgłupioł? Po jakiemu dołeś portierowi aż 100zł?
- A czys ty widzioł jaki on mi doł płaszcz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 14:50, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Żona do męża:
> - Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat,
> tociepło mi się robi przy sercu.
> Mąż odpowiada:
> - Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 14:57, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jasio mówi do mamy:
- Mamo, dzisiaj rano, kiedy jechałem autobusem, tata kazał mi wstać
i ustąpić miejsce kobiecie.
- To bardzo ładnie.
- Ale mamo, ja siedziałem na taty kolanach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 8:08, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Antek i Francek wybrali sie do fryzjera. Antek pado po drodze:
- Ty Francek, jakbyś mi tak gwóźdź wbił do głowy, to by se fryzjer zepsuł maszynkę, wyłomoł by zęby, zrobimy to?
- Dobrze pado Francek, bierz i wal!
Antek wziął gwóźdź i chce wbić, ale Francek coś sie zatrząsł.
- Co to? Strach cie oblecioł!
- Nie, ino tak myślę, żebyś tego gwoździa nie minął, bo bych wtedy pieronie prosto w łeb dostał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 8:24, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W gabinecie lekarza zjawia się Masztalski:
- Jo już, panie dochtór, nie piję, nie palę, z kobietami się nie zadaję. Strasznie żech ciekawy, czego wy mi, panie dochtór, terozki zabronicie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:57, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Teo przyszol do lekarza z wynikami i czeko niecierpliwie co DOKTOR nareszcie powie.Doktor kiwie glowa i nareszcie zaczyno godac:"przeciwko Twojej chorobie nie idzie nic zrobic to jest choroba dziedziczna".
Teo sie szybko ubrol i ryczy:to niech Pan Doktor posle ten RACHUNEK mojemu
Ojcu bo jo juz wychodza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 17:54, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pyto roz ksiadz na nauce przedslubnej:
- Powiedz mi Józek, czemu to chlop musi babe zywic a nie na opak?
- No mysle, ze to wedle tego, iz baba roz w raju chlopa zywila i my za to jeszcze do dzisiaj pokutujemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 17:56, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bylo to w Opolu. Jest to szczyro prowda. Jeden pijok szedl do dom i po drodze wpodl do swiezo wykopanego grobu. Nad ranem bylo jednak troche zimno, to sie obudzil i zaczal zebami szczyrkac i wolac: "Brr...jak mi zimno". Groborz to uslyszol i pado:
- To po cos sie pieronie wykopol?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 21:34, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze. Nie wiem co to jest, ale jak zdejmuję stanik to mi
się podnoszą piersi (?)
Lekarz (zdziwiony):
- Czy mogłaby pani to zademonstrować?
Kobieta zdejmuje stanik i rzeczywiście piersi unoszą się jej do góry!
Lekarz po chwili:
- Hmmm, ja też nie wiem co to jest, ale to jest zaraźliwe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 21:39, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak patrzę na ładną dziewczynę, to znów chciałbym mieć dwadzieścia lat! zwierza się emeryt rówieśnikowi. - Chyba głupi jesteś! Za kilka minut przyjemności chciałbyś znów czterdzieści lat pracować!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:05, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
17 letnia Truda godo do swojej kolezanki.
Opa miol racja jak mi godol ze nie mom isc do nocnego klubu,bo moga zoboczyc tam zeczy ktorych nie mom lepiej widziec!!!
-Kolezanka pyto Ciekawa
-No i co tam widzialas??
-Mojego Opy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|