Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stenia
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niedaleko Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 16:23, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
też jestem zainteresowana dobroczynkiem gruszkowca , chciałabym się dowiedzieć czy w sklepie ogrodniczym można go kupić ? ostatnio w Rok w ogrodzie była o nim mowa, ma bardzo szerokie zastosowanie właśnie teraz w tym okresie, może ktoś już go stosował / i jakie były efekty ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
basia5232
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:34, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Może odezwie się ktoś kto wie dokładnie o przydatności do spożycia płatków róż. Wiesia czy ty wrzucałaś do sałatek obojętnie jakie płatki róż? A czy nasturcje też nadają się do jedzenia i żółte i pomarańczowe kwiaty?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia5232
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:37, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawa jestem tematem dobroczynka gruszkowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Pon 18:01, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Płatków róż nie smakowałam ale nasturcje jedne i drugie są zdrowe. Mam ich dużo a że sałatkę do grilla robię na działce to wrzucam całe kwiaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 20:01, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Podaję str.www.dobroczynek.pl Pozdrawiam, czekam na osobę, która go stosuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DonataZ.
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Nie 6:41, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witam! dziekuje Steniu za bardzo przydatne porady. Ja tez jestem zwolenniczka pokrzywy. Kisnie mi juz na dzialce 200 l.beczka z pokrzywa.dzieki pokrzywie moje czeresnie nie maja robakow.kazdej wiosny leje pod drzewo czeresniowe kilka wiaderek nieroycieczonej pokrzywy i w ten sposob pozbylam sie robakow.Przed posadzeniem pomidoow wkladam do dolkow garsc zielonej pokrzywy,siekam ,mieszam z ziemia i sadze pomidory.Dobry ,sprawdzony sposob.Pozdrawiam wszystkich pasjonatow ogrodkow.Donata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stenia
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niedaleko Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 8:34, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Donatko z tego co piszesz , widzę że pokrzywa ma bardzo szerokie zastosowanie, praktycznie można ją podawać na różne sposoby, można ją posiekać tak jak ty stosujesz , można z niej zrobić roztwór i opryskać na różne robactwo , i wiele innych sprawdzonych sposobów ,,,,pamiętam że kiedyś gdzieś przeczytałam ,że dobrze jest w rowki jak sadzimy fasolęwłożyć paski gazety takiej zwykłej nie kolorowej , przykryć trochę ziemią i sadzić fasolę, a pomidory nie sadzę tak na stojąco tylko je kładę w dołek i przysypuję ziemią , lepiej się ukorzeniają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Nie 9:12, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Pomidory, szczególnie te wysokie też sadzę na leżąco: pierwsze grona są dość wysoko, sadzenie głeboko bo itak można,zabiera sie pomidorom ich pokarm,również częśc korzeniowa predzej sie nagrzewa. Pomidory jest dobrze sadzić w pierścieniach.Życzę obfitych zbiorów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 10:57, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jak na leżąco sadzicie,czyli pęd leży na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Nie 14:58, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na leżąco, czyli kopie sie " rowek' wzdłuż i kładzie sie sadzonkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 17:42, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A czy ona nie złapie z gleby chorób np.grzybowych.Nigdy nie spotkałam się z sadzeniem pomidorów na leżąco,swoje posadziłam na stojąco nie wiedziałam że macie takie sposoby:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanceta
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Sląsk
|
Wysłany: Nie 19:15, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Chorób nie złapie, tylko pęd sie dodatkowo ukorzeni i bedzie miał większy potencjał pobierania składników z gleby, a to gwarantuje większe i plenniejsze pomidory.Smacznego !
Ochrone p chorobom grzybowym przeprowadzamy tak samo jak przy tradycyjnym sadzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Nie 20:14, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No nie tylko co pisze Lanceta-\\zyskamy 1,2 grona, a przy pomidorach które ja uprawiam mniej podkładania, mniejsze niebezpieczeństwo zerwania nie dojrzałych owoców. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DonataZ.
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 16:51, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kochani! Podobnie jak i wy tez sadze pomidory,zwłaszcza wysokie na leżąco.
Przy obecnej pogodzie,czyli ciagłych deszczach boje sie nasilenia sie chorób grzybowych i mszyc na roślinach i drzewach.Obawiam sie,ze preparaty sporządzane sposobem domowym będa zbyt słabe. Pozdrawiam.Donata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 20:10, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Sadzenie pomidorów na polu to szkoda zachodu,nerwów. Ja sadze w namiocie, i to swoją odmianę, którą już prezentowałem, odporną na choroby. Smacznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|