Borówka amerykańska

ceruleum

Czy ktoś z was uprawia borówkę amerykańską i może posiada ,w związku z tym, wiedzę jak ją pielęgnować? Ja mam 3 krzaczki, które na razie czują się w miarę dobrze, ale nie wiem, czy się zbytnio nie zagęściły i czy nie trzeba im przyciąć wybujałych młodych przyrostów?
Poniżej zamieszczam zdjęcie , może ktoś z was rozpozna jaka to odmiana?
Pozdrawiam serdecznie,
Danusia.

[link widoczny dla zalogowanych]

wioletta

Danusia ja mam borówkę i przeczytałam że przez kilka lat nie wymaga ciecia,nawóz do roślin kwaśnych,kwaśny torf i trociny to borówce odpowiada.Ja mam odmiany "Duke" i "Earliblue"są to odmiany bardzo wczesne które już od tygodnia u mnie dojrzewają.

ceruleum

No te moje krzaczki mają już ponad 10 lat, ale dzięki za podpowiedż.

wioletta

Danusiu znalazłam w "Działkowcu"informację o pielęgnacji borówki.Cięcie krzewów w tym okresie 9-10 lat borówki(nazwane potocznie prześwietlającym)aż do osiągnięcia przez nie około 15 lat ma na celu zapewnienie roślinie odpowiedniej liczby pedów1-,2-,3-,4-letnich.Ogólna ich liczba na roślinie powinna wynosić od 8-12.Zasada wykonania cięcia prześwietlającego musi uwzględniać cechy charakterystyczne poszczególnych odmian.Cięcie roślin odmian o rozłożystym pokroju takich jak;Berkeley,Bluetta czy Patriot powinno być wykonane głównie na zewnętrznej części obrysu krzewu.Krzewy takich odmian jak;Bluecrop,Darrow,Earliblue lub Jersey mające pokrój wzniesiony,powinny być prześwietlane raczej w części centralnej biegnącej wzdłuż osi rośliny.

Maria

W tym roku wszystkie owoce borówki amerykańskiej zjadły ptaki - jak przyjechaliśmy na działkę to spacerowały sobie między krzakami, nie zostawili ani jednego owocka, nie bardzo rozumiem, jak można zielone owoce zjadać Embarassed

halina

...ptaszkom i takie smakują Wink

Teresa6

też mam borówkę i chciałabym je przesadzić w inne miejsce z lepszym dostępem do światła.. mają po 4 lata...czy to nie będzie szkodzić krzaczkom i owocowaniu ?

Janusz

Na pewno odchoruje. Trzeba ją posadzić w kwaśnym torfie, a nawet ją zakwaśić, w dołkku 60na 60.

Teresa6

Dzięki Janusz...i tak będzie chorować ,bo zające ją pogryzły...nigdy ją nie podjadały...musiałam je okryć..Pozdrawiam Smile

Teresa6

przesadziłam te trzy i dokupiłam nawet pięć sztuk Smile

będzie im raźniej...nawet cena była przystępna bo po 10 zł.

Ula_z

Stwierdzam, że borówka nie jest wcale trudna w uprawie. Rok temu kupiłam sobie sadzonki i już kwitną na kolejny sezon Very Happy

tzn. pojawiają się liście, a nie owoce ;P

admin1

Kwaśna ziemia do dołka i wsadzić to wszystko, co roku nawozić wiosną, pozdrawiam Antoni

panpatyk

no ja zachęcony postami na forum postanowiłem również zakupić borówkę Wink

od tygodnia posadzona. zobaczymy jak będie szło Very Happy

anialisocka

W przyszłym roku chyba spróbuję.
A co myślicie o hodowli na balkonie?

sallami

Dobrze wiedzieć Very Happy