Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawid
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 5:45, 21 Maj 2010 Temat postu: Zatopiony ogród - reanimacja |
|
|
Typowy ogród użytkowy, działka tydzień pod wodą.
Czy jest szansa uratować i co trzeba robić po opadnięciu wody?
Jakie grupy roślin przeżyją takie warunki?
Pytań było by wiecej, ale od czego zacząć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiesia5
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Pią 23:18, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo trudne pytania zadałeś Dawidzie. Trudne i bolesne. Myślę że jest to dobry temat do dyskusji na forum. Moi kochani co o tym myślicie? Może wśród nas jest ktoś kto już doświadczył czegoś podobnego? Jak pomóc Dawidowi,Beatce i innym działkowiczom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 5:48, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Trzeba zawsze ratować co się da uratować nie znamy składu gleby co zostało naniesione na nasz grunt, jest to działanie w ciemno.
1) Usunięcie martwych roślin
2) Po odejściach wód dezynfekcja położa. Do tego celu można użyć takie preparaty jek Trisep 210SL, Topsin M 500SC i inne
3) Rośliny, które można uratować podlać preparatem Starter Plus ( przywraca wigor roślinie i minimalizuje jej szok po niekorzystnych warunkach )
4) Podlanie preparatem Topsin M 500SC lub Proplant 722SL w celu zabezpieczenia korzeni przed procesami gnicia
5) Oprysk roślin preparatem Asahi SL w celu przywrócenia odpowiedniej formy roślinie i sprowokowanie jej wzrostu
6) Nawożenie roślin. Przed rozpoczęciem nawożenia wskazana analiza gleby. Czynność ta wskazana w przypadku powodzi na ogrodzie. Woda, która zalała ogród mogła nanieść nawozy np. z pól i nasze nawożenie mogłoby zaszkodzić roślinom.
7) Należy pamiętać, że nasze rośliny będą przez pewien czas osłabione. Dlatego należy szybko reagować w przypadku pojawienia się szkodników i chorób grzybowych.
Począwszy od połowy sierpnia wzmacniać rośliny nawozami jesiennymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolantka5310
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:13, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja przeżyłam zalanie działki w 1997r i przeżywam to w tej chwili, z tą różnicą,że w 1997r miałam 3 ary,a teraz 12 arów,a więc straty większe.Szkopół w tym,że woda gruntowa pojawiła się już 18 maja,a 20 maja była spuszczana woda ze zbiornika retencyjnego Turawa i nas podtopiło,niby nie wiele około 50 cm ale altany i tak zalane, nie mówiąc o uprawach i roślinach ozdobnych.Woda do tej pory stoi na działce i niestety zaczęły się upały,obawiam się o iglaki i inne drzewa i krzewy gdyż korzenie są w wodzie i mogą się sparzyć. Ze względu na duże obsadzenie działki iglakami,odkażanie będziemy robić Dolomitem,grządki również.Oprócz tego na grządkach zostanie wysiana gorczyca i dla ozdoby jak również pożytku aksamitka. Ale z tymi zabiegami muszę poczekać aż woda opadnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 18:12, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jolanto to chodzi o ogród w Jedlicach czy inny ogród, pozdrawiam i współczuję Antoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 12:26, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pauuula87
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:19, 25 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
nawet nie wiecie jak ja się cieszę że nie mieszkam w okolicy żadnej rzeki. Szkoda mi bardzo wszystkich, którzy muszą borykać sie ze skutkami powodzi. Wiem jakie jest to bolesne, gdy nasz wypielęgnowany, wychuchany ogród przeżywa powódź. U mnie w zeszłym roku, tylko po ulewnych deszczach było ok 15 cm wody na ogródku. Normalnie masakra. Nie chcę wiedzieć co jest u Was. Szczerze współczuję. Dajcie znać czy ogródek przeżył i jak wam idą prace porządkowe. POWODZENIA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyrymala
Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:09, 01 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
o kurde ja bym się chyba załamała ;/ przecież to musi być niezła tragedia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ketozar
Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:20, 10 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
ja miałem podobny problem zalało mi całą działkę;/ kupiłem pompkę koszt ~~ 200 zł i pompowałem:) oczywiście taka pompka musi być zanurzona więc wszystkiego nie wypompowała ale na pewno to pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|